-
Postów
3 019 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Szczebiotka
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Co tu taka cisza Szef zaspał, kawy nie przyniósł no nie mogę. Eh Dzień dobry wszystkim -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry Wronki U mnie trochę gorszy czas. Zmiana pogody mnie dobiła przez co nie czuje się najlepiej. Wczoraj nie obyło się bez leków przeciwbólowych To jak? Po kawie? Syn mnie uratował kawą, lepsza jego niż żadna To prawda, jest kwaśny. Na szczęście ja lubię kwaśne rzeczy no i robię tak że zaparzam w garnku, rondelku większą ilość i Później pije po pół kubka najlepiej duszkiem bo wtedy nie jest aż takie straszne ( mimo tego że lubię kwaśny to jednak hibiskus daje mi trochę w kość przy takim stężeniu bo robię wtedy mocniejszy wywar). Ale to jest taka kuracja np przez tydzień czy dwa i odstawiam na jakiś czas. -
Ale jest podejrzenie czegoś jeszcze czy tak po prostu by sprawdzić wszystko? Ja niestety też mega się boje tego badania, ale musiałam go robić kilka razy i to dosyć długo. To było straszne przeżycie bo się wręcz dusiłam w tym Czy afobam? Nie ma co za dużo nadużywać tego. Jeśli chodzi o afobam to nie, nie jest on na szumy a wyciszający przy nagłych atakach paniki, bądź jeśli musisz gdzieś iść, coś zrobić i bez wyciszenia się nie dasz rady. Tego leku nie powinno się nadużywać. A jak z ciśnieniem? Nie masz skoków? Wysokie albo za niskie? Ja szumy miałam głównie przy nerwicy właśnie i bólach głowy od migreny. Mi leki psychotropowe pomogły, chociaż nadal czasami mam takie szumy ale już nie z takim natężeniem. Być może u mnie to wynika też z alergii i ciągle zapchanych zatok.
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
No ja właśnie też nie dlatego nie pije. Kiedyś kupiłam sobie 2i pół kg hibiskusa to do tej pory mam się to taki sypany. Czasami zbieramy pokrzywę ale to można maks do dwóch tygodni pić a później przerwa. Dzisiaj chciałam iść habry zerwać ale pogoda się psuje a mnie mega głowa boli, więc zostaje mi pielenie w ogrodzie i podwiązanie pomidorów. -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Ha ha ha to ja tak mam jak mnie ktoś nudzi albo mówi coś co zupełnie mnie nie interesuje po prostu wpadam wtedy we własne myśli i myślę o czymś innym Czas to zmienić Ja tak robię tylko do osób które mnie krępują albo zawstydzają. Nie umiem nie patrzeć za bardzo komuś w oczy rozmawiając z daną osobą. No proszę cię, ja nawet gadam do psów, kotów i rybek a nawet kwiatów więc no ja po prostu chyba muszę wyrobić swój limit dzienny słów Za to jak mówię mało albo wcale to oznacza że jest coś mega nie tak. Każdy z nas jest. Dwie rzeczy w życiu są pewne, to że się rodzisz i to że umierasz. No widzisz. Do tego dojdzie strach przed schodami czy drabiną i już nie wejdziesz Naprawdę przypomnieć ci pierwsze nasze rozmowy wtedy czytałam że nie umiesz się za bardzo rozpisywać Ha ha dobra zobaczymy ale ja lubię świrów bo sama taka jestem więc spokojnie -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
A no widzisz to ja nie wiedziałam że jeszcze taka jest myślałam że teraz to już wszystko w torebkach robią, a ja nie za bardzo lubię takie pić, nawet zioła muszę mieć luzem. A właśnie, byłam z siostrą w kilku miejscach w poszukiwaniu tego czosnku i nie znaleźliśmy ani jednego nie wiem co się z nim dzieje, kiedyś było go sporo. Muszę po wrotycz iść i wykopać znowu ludzie będą się na mnie dziwnie patrzeć Ha ha ha oj tam. Pamiętam jak się wystraszyłeś tego zielonego koloru i nie chciałeś już ze mną pisać No raczej No coś ty to po co ja tyle miała bym nawijać jakbyś zapamiętał tylko kilkanaście ostatnich minut To jeszcze zależy o czym i z kim No przestań, mam lęk wysokości więc nie będę wchodzić tam by cię namawiać żebyś zszedł. Ej no właśnie! Ty też masz zapewne lęk wysokości! Więc ta opcja odpada I tego się trzymajmy. Zresztą to nawet widać po twoich długich wpisach Ale ja nie chcę być postrzegana tylko jako moderator Jestem ciekawa co -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Ha ha ha ja też W sumie to sama nie wiem nie no w końcu byś się odezwał, chyba A ja tam wiem co byś zrobił w końcu mógłbyś mieć mnie dość No już na pewno nie mam tyle materacy by tam ułożyć No właśnie nie wiem miało być lepiej Ja tam uważam że przede wszystkim twoja bo to ty jednak odważyłeś się tutaj wyjść. A ja tutaj nie widzę ani śmieci ani ważnych ludzi, tylko ludzi z problemami którzy mimo wszystko walczą. Wyobraź sobie że ja też. Może tego nie widać bo często umiem zakładać maskę że jest ok, ale nie jest. Ha ha ha no dobra może być i tak, jakoś to przeżyje Zależy od dnia. 4-5 kubków kawy czasami jakąś herbatę ziołową ale ostatnio prawie wcale czasami jakiś napój z kubek może nawet nie. Mam duże problemy z piciem płynów, muszę się mega pilnować żeby w ogóle pić nie wiem czemu tak jest ale nie za bardzo odczuwam potrzebę by to robić, no chyba że jest mega ciepło to wtedy trochę łatwiej mi coś wypić. Mam dwie córki jedna latem skończy 5 lat druga za kilka dni 17 lat, no i ta starsza przed szkołą musi kawę wypić Ja kiedyś mega dawno temu bardzo lubiłam herbatę czarną ale taką sypaną nawet nie wiem czy nadal jest taka -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
No uschne dzisiaj tym bardziej że ja praktycznie tylko kawę pije Mi też ciężko bo może dla mnie nic nie daje ale sam smak i rytuał jest potrzebny -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry wstajemy! Kawę pijemy. Tzn kto ma ten pije bo ja nie mam miałam na jedną więc był wybór ja albo córka, więc wybór był oczywisty Ale wam tutaj chociaż wirtualną zostawię Dzisiaj czuję się średnio, już wczoraj było nie fajnie. Eh oby wszystko wróciło do normy. O fajnie. Trochę pracy będzie i pewnie z 5 sesji co? Jak już zrobisz to pokaż. Zapomniałam ci odp na mesie że psina jest mega -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Eh a ja już myślałam że będę mogła sobie zapodać Oj tam czasami mógłbyś jakieś słowo powiedzieć Nie drażnij mnie Jesooo wiedziałam że już masz mnie dość ( żartuje) A mnie to bardzo cieszy w końcu wychodzisz do " ludzi" Co będziesz teraz robił? -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Tak niektórzy błagają abym przestała gadać Dokładnie tak Na szczęście tylko rysuje palcem po ekranie Tak wiem, wyrzucił byś mnie przez okno po pierwszych 5 minutach No trochę tak No coś ty fajnie że tutaj jesteś. A jak chcesz pogadać to wiesz że możesz napisać na priv -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Też tak chcę tzn nie ja że będę chodzić za meblami ale takiego kota do sprzątania moje to tylko latają za jedzeniem ( ile nie dasz to wiecznie głodne). Albo śpią na łóżku No warto jednak. Mój niestety też przynosi, ten mniej domowy. Mimo płynu ale on to chodzi wszędzie, w wysokich trawach albo śpi pod dębem. E tam, wcale nie ostatnio bardzo się ograniczyłam pisząc tutaj. No i zawsze mogę pisać tylko " dzień dobry" i " do widzenia" Yyyy nieee wiem. Ja to bym zagadała cię na śmierć ale o resztę musisz pytać @Melodiaa -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Jeśli to ten od pajęczyn to tak Kup tabletki na pasożyty, pewnie nigdy nie był odrobaczony i ma glizdy między innymi. Ja muszę mojemu jednemu też kupić bo on częściej na dworze jest niż w domu. I coś na kleszcze ( są np krople). -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
A ja myślałam że mnie też chociaż trochę tutaj lubią a to wszystko przez Dryagana rzucam fochem i idę sobie. Tak się nie da, to już taki talent, wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju chyba tylko Hanka Bielicka była lepsza ode mnie. Już jako dziecko ciągle mi mówiono że mówię tak jak ona No dobra niech będzie. To ten którego wtedy widziałam? Bo to taki który powinien być u mnie wiesz wiedźmy i te sprawy. Zmieniają. Ogólnie jakby dał się wyczesać to było by super bo trzeba się pozbyć tej starej sierści. -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dobra na kawę cię już nie zaproszę -
A ja to jestem panikara niezła nigdy wcześniej tak nie miałam po lekach więc musiałam się dowiedzieć zresztą jak mi dołączył drugi SSRI to ja wtedy w ogóle byłam jak tykająca bomba Ja w sumie czasami też jeszcze mam takie odruchy,w sumie nawet nie wiem dlaczego ale już się przyzwyczaiłam i nie panikuję.
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Pij pij, na zdrowie. Ja piłam o 6 rano, no dobra o 6 z groszem 70 filiżanek? Zawał U mnie tak było przez ostatni czas. Szok, czułam się jak latem. Mega upał i duchota. Za to dzisiaj jest strasznie zimno dla mnie są to zbyt gwałtowne zmiany pogody bo jeszcze wczoraj było przeszło 30 stopni a dzisiaj coś około 10 później czuję się źle przez takie wahania pogody -
Tutaj trudno odpowiedzieć jednoznacznie. Trzeba pamiętać że na początku takie leki potrafią nas nieźle poturbować. Ale uważam tak jak twoja żona, nie ma co się męczyć tylko zacząć działać. Tym bardziej że to będzie się nasilać. Witaj na forum
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry wszystkim. Kawa dla was i herbata dla tych co kawy nie lubią U mnie też jest zimno. W nocy myślałam już żeby wstać i okno zamknąć, ale moje lenistwo jednak wygrało i przez to mi zimno dalej podobno teraz ma być kilka dni zimniej. Ja to czekam mimo wszystko na deszcz bo lasy zamykają, trawa wyschła i moje warzywa biedne ledwo żyją -
No ja na początku się bałam, nie powiem że nie. Tym bardziej że choruje też na padaczkę ale nigdy nie miałam drgawek a tu takie coś zaczęło się dziać to były straszne momenty, np siedziałam trzymając coś w ręce i bez żadnej kontroli nad ruchem moja rękę jakby robiła wyrzut ile razy mi tak tel z ręki wypadł . Albo leżąc w łóżku właśnie miałam takie jakby wykopy nogami, bądź momenty w których musiałam nimi ruszać. Zaczęłam powoli świrować że jest ze mną już tak źle że nic mi nie pomoże a jeszcze tylko pogorszy mój stan. Do tego to mega uczucie w głowie, nie umiem ci go opisać. Na szczęście minęło. Też miałam na początku obawy że to zespół serotoninowy, nawet dzwoniłam do lekarza wtedy to mnie uspokajał że to nic takiego. Podobno gdyby była wysoka gorączka, bardzo mocne bóle głowy, nadpobudliwość to wtedy miałam się martwić. Więc spokojnie, powinno i u ciebie minąć
-
Miałam tak samo na początku brania leków. Trochę to trwało. Czasami takie niekontrolowane odruchy nóg czy rąk, jakby wyrzuty nie wiem jak to nazwać. Dziwne samopoczucie, uczucie w głowie czegoś dziwnego, bóle i zawroty to samo. Minęło. Teraz już tego nie mam, ale nie pytaj po jakim czasie bo nie pamiętam.
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
A ja tam nie wiem czy stary czy nowy grunt że działa -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Tak nie wiem czemu ale tak właśnie działają odkąd mi je lekarz przepisał zauważyłam że tak godzinę po wzięciu leku nie mam już sił siedzieći przede wszystkim lepiej mi się śpi. Może to też kwestia tego że astma też już mnie tak nie męczy sama nie wiem. Domyślam się. Jeszcze zimą to spoko, koc, kawa dobra książka i mogła bym nic nie robić innego ale na wiosnę nieee. Sorki że teraz odpisuje ale zniknelam żeby zająć się porządkami. Zaraz też zmykam dalej na dwór robić. Wyrzycilam rzeczy z szafy i pawlacza na podwórko i robię przegląd. Coś czuję że będzie dużo śmieci ( mój teść miał chyba manię zbieractwa, bo jest wszystko, dosłownie. A ja dopiero teraz dojrzałam po jego śmierci by zacząć wynosić jego rzeczy). -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Trochę zazdroszczę bo ja momentami miałam 40 stopni na termometrze lubię ciepło ale bez przesady. No dalej mam ostatnio jak poszłam z córkami na spacer to nie wiadomo skąd złapał mnie atak paniki musiałam usiąść na ziemi na skraju lasu i tak czekaliśmy z pół godziny. Myślałam że do domu nie wrócę najlepsze jest to że ja nie wiem skąd się to bierze, bo naprawdę czułam się fajnie wtedy a tu tak od razu złapało. Nadal np boje się trochę jeździć samochodem i myślę że to mi chyba zostanie na dłużej. Denerwuje się jak muszę gdzieś jechać i coś załatwić, albo jechać do szkoły. Wiem że to głupie ale mnie wtedy czasami aż paraliżuje lęk. Najgorszy jest ten którego nie umiesz nazwać, nie wiesz skąd się bierze Ale mam też i jeden plus. Odkąd zaczęłam znowu brać leki na alergię to zasypiam bez problemu No właśnie, wiem o co chodzi ja nigdy chyba aż tak nie miałam jak tym razem mnie złapało. I tak już mam prawie rok kurcze w lipcu albo sierpniu minie mi rok jak tutaj do was trafiłam. Bez tego forum, bez was pewnie bym nie dała rady. No ja w sumie też nie biegam mimo że młodsza jestem, ale mój kręgosłup mówi stanowczo Nie na bieganie ja to jedynie mogę sobie na stacjonarnym rowerze w domu jeździć. Ale dobrze że już wszystko u ciebie się ułożyło z tą nogą. Szczerze mówiąc chyba nie wyobrażam sobie tak siedzieć w gipsie -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Tak wciągnęła mnie znowu książka. Ale też dużo czasu spędzam na dworze. Jest dosyć fajna pogoda, chociaż temperatury ostatnio ekstremalne dosłownie jak już nam alerty wysyłali o bardzo wysokich temperaturach to było ciekawie. Deszczu brak, susza straszna. Ja mam aż trawę wypaloną koło domu ale od dwóch dni jest chłodniejszy wiatr więc jest w miarę znośnie. Ostatnio nawet w podchody się bawiłam cieszę się tym że wracam w miarę do życia, że przestaje wegetować a zaczynam żyć. Wiadomo problemy nie zniknęły ale daje radę żyć i to jest najważniejsze. Z niektórymi moimi lękami po prostu walczę, inne już w jakiś tam sposób pokonałam. A jak tam u ciebie? Biegasz już?