-
Postów
2 519 -
Dołączył
Treść opublikowana przez DEPERS
-
Tak, ja wszystkich zabijam bez leków, więc rozumiem seryjnych morderców , a żona wszystkich kocha. Po najstarszym synu widzę, że ma w głowie psychopatę, ale to jest do ogarnięcia, bo przede mną nic się nie ukryje. Do miłosierdzia - Jezus, do pomocy i natchnienia Duch św, a do oceny sprawiedliwej-Bóg:)
-
Przyciągają, bo wzajemnie uzupełniają swoje braki
-
Nie widzisz, że Cię podświadomie motywuje??? Głowa do góry, ja też mam depresję, ale to jest bardzo skomplikowane
-
A od natchnienia to jest Duch św. Więc modlitwa do niego z prośbą przed snem
-
I Ty sama:)
-
Może znajdziesz tutaj kogoś kto Cię zaakceptuje taką jaka jesteś i będziecie żyli długo i szczęśliwie
-
Hmmm, zawsze Ci za skórę zalezie, ale jak się zakochasz z wzajemnością to będziecie uważać żeby się nie ranić. Poznacie siebie, dotrzecie i już do śmierci z górki
-
Ojjj już nie nastawiaj się tak, że facet to szczęście, bo to wyrzeczenia i kompromisy:)
-
No nie wiem czy w bezsensie egzystencjonalnym potrzebna jest sedacja i uspokojenie. Mi na pewno tego nie jest potrzeba, dlatego SSRI nie biorę bo w braku chęci w depresji jeszcze się otumanić to w mym przypadku żadne rozwiązanie. Jak chcesz żeby stał to Ty się zastanów nad trazodonem, a nie wenlafaksyną. A mówisz lekarzowi o problemach sexualnych?
-
Znosi, bo mam sporo zalet myślę, że trafisz na takiego który Cię udźwignie i pójdziecie na kompromis:)
-
Taka jest natura ludzka. Ja mam trochę inną bo wychowywałem się endemicznie na własne życzenie, ale też z pewnymi skłonnościami do takiego życia Ja zawsze myślę swoje i robię swoje. Straszny ze mnie zarozumiały egoista
-
Wenlafaksyna wcale Cię może nie zaktywizować bo niektórych seduje. Dwa, chcesz aktywizacji mając problemy ze snem? Najpierw to trza się dobrze zdiagnozować od czego bierze się problem ze snem. U mnie problem tkwi w kortyzolu i niskiej serotoninie. Za dużo serotoniny to też problem ze snem. Dawki wenlafaksyny które aktywizują w teorii w praktyce mogą pogłębić Ci problem ze snem. niezależnie o której bedziesz tą tabletkę brał po pewnym czasie poziom noradrenaliny będzie stały o każdej porze, a do snu ona jest nie potrzebna. Nie ma inteligentnych tabletek które możesz sobie zaprogramować i bedą działały kiedy będzie potrzeba. Chyba, że trafisz tą o szybkim uwalnianiu, ale na takiej znowu wieczorem możesz już odczuwać braki leku i też jest klapa
-
Pier point który był katem i powiesił setki ludzi, po tym jak powiesił swojego przyjaciela skazanego za zabójstwo, stwierdził, że kara śmierci to nic innego jak zemsta Kamieniem jest łatwo rzucić z tłumu, ciężej przez niego przejść i dźwigać krzyż, ale nawet wtedy rzekł Jezus " Nie karz ich Ojcze, gdyś nie wiedzą co czynią " To dopiero miłosierdzie Potępiać można czyny, ale nie ludzi Izolacja morderców jak najbardziej, ale w tym czasie badania nad tym co skłoniło ich do takich czynów. Sama izolacja nic nie wnosi Matka kolegi urodziła dziecko w domu i je zakopała w ogródku, zrobili z niej potwora i wariatkę, siedziała najpierw w więzieniu, a później w zakładzie zamkniętym. Po wyjściu powiedziała, że była w szoku i nie wiedziała co ma zrobić, bała się, a oczywiście ludzie ją chcieli zniszczyć
-
A to ja mam podobnie, nawet jak jadę samochodem to ruszam lewą nogą żeby napięcia luzować. Siedzenie = udręka
-
U seryjnych morderców w celach śmierci, naukowcy określili nawet gen skłonności do takich czynów. Także chemia jsk najbardziej nami kieruje i włada
-
Czyjeś łatwo zobaczyć, a to że w biedronce przekłada jajka z klasy L do pudełka klasy S żeby było taniej to już tego nie widzi. Dlatego jak ktoś do mnie ma jakieś aluzje to ja go zaraz gaszę żeby następnym razem powstrzymał temperament. A sam nigdy nie zaczynam, chyba że już ktoś przesadza swoim zachowaniem. Co można to można:)
-
Każdy ma jakieś grzeszki:) tacy już jesteśmy, przecież Bóg nas stworzył żeby przepraszać, dziękować i prosić, nie każdy się pewnie z tym zgadza, ale ja w tym Trwam i taką mam świadomość. A co do Jezusa, to mówił żeby nie osądzać, a więzienia przepełnione. Gdyby nie było sądów to ludzie by się wytłukli i była by anarchia dookoła. Trzeba wszystko interpretować na w miarę logiczny sposób z nutką miłosierdzia bo każdy może zbłądzić, każdy ma inny tok myślenia i nie każdy jest w pełni świadom swojego uczynku. Ja tam sobie środkuje, trochę Biblii układam pod siebie i trochę ja układam się pod słowa Biblii:)
-
Księża nie mają prawa wypowiadać się w sprawach małżeństw i dzieci bo ich nie mają, więc te ich wskazówki nakazy i w ogóle gadka na ten temat nie ma jak dla mnie żadnej wartości. Samemu można przeczytać biblię i wyciągnąć z tego wnioski i to z świadomości i intencji będziemy sądzeni, a nie z nauk kościoła
-
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
DEPERS odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
Po prostu przestałem brać, bo w moim odczuciu tłuczące serce było zagrożeniem życia. Dopóki nie zrobię porządku z migotaniem i częstoskurczem nie biorę się za niego -
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
DEPERS odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
Było zmęczenie, bezsenność i tłuczenie serca, a mam migotanie przedsionków i częstoskurcz. Nie wykluczone, że do niego wrócę, bo nie brałem równo miesiąc , więc potencjału nie poczułem tylko uboki