Skocz do zawartości
Nerwica.com

DEPERS

Znachor
  • Postów

    2 519
  • Dołączył

Treść opublikowana przez DEPERS

  1. DEPERS

    Cześć wszystkim 🥳

    Oooo, w poniedziałek jestem na szaserów:)
  2. DEPERS

    Renta

    Nie wiem ja nigdy nie składałem o coś takiego, ale na pewno argumenty popierające moje stanowisko i jakieś dowody rzeczowe, choćby opinia specjalisty w załączniku
  3. Kiedyś nie było takich problemów jak są teraz. Nie martwiono się o przyszłość i nie było takiego pędu i hejtu jaki jest teraz, a ludzie ze skłonnościami cierpią i się zamartwiają. Teraz wojna, drożyzna i zastanawianie się co przyniesie jutrzejszy dzień. Ciężko jest zaplanować tydzień, a jak ktoś jest wrażliwy to przyszłość go przerasta, pojawiają się myśli "ja nie dam rady", a świat gna do przodu. Dlatego ja żyję z dnia na dzień:)
  4. DEPERS

    Renta

    Jest sens, bo może sprawdzają Twoje zmotywowanie. Moja matka trzy razy dostawała blachę, to i tak ciągnęła zwolnienie aż w końcu ulegli
  5. U niej też stwierdził padaczkę, wywoływany atak był zimnym światłem
  6. Zapomniałem dodać, że u mnie pies na niego piłuje także wieczorem wiesz co musisz zrobić
  7. To ja Wam napiszę ciekawostkę:) otóż żona mojego księgowego jak zaczęła z nim pracować zaczęła w biurze tracić świadomość i chodzić jak pijana i po mnóstwie badań i lekarzy w końcu jeden z neurologów po wywiadzie, że to się zaczęło od pracy w biurze, wpadł na trop zimnego światła i to był strzał w dziesiątkę, zmiana jarzeniówek rozwiązała jej schorzenie:) także światło może też zaszkodzić
  8. Na anafranilu ja miałem tak, że nie miałem nasycenia jedzeniem. Nawet jak się obiadem, że brzuch pełny, to i tak mogłem jeść dalej. Trza się pilnować na tym specyfiku z jedzeniem
  9. No ja też mam taki ponad dwa metry. Któregoś roku zebrałem nasiona i to z pół takiego kubka 0.5L i zasiałem na wiosnę rządek, to nic nie wykiełkowało
  10. Jak dla mnie w kwestii usypiania to mirtazapina góruje i biorę ją przeszło 7 lat i nadal działa nasennie. Na depresję nie działa w ogóle
  11. Nie przejmuj się, to, że nie myślisz jak inni to nie znaczy, że jesteś gorszy. Ja też mam zawodówkę, a karuzelę nieźle kręcę
  12. Jak dla mnie to do depresji najbardziej przyczynia się genetyka i przez nią skłonności do nie odczuwania spełnienia emocjonalnego, blokowane jest wyzwolenie emocji, takiej pozytywnej erupcji , nawet jak wszystko dookoła na nią się składa to i tak nie następuje. Ja nie mam powodów do depresji, żadnych traum, stresów, a mimo wszystko bezsens mi towarzyszy od najmłodszych lat. I w drzewie genealogicznym kwitnie. Także wszystko chemiczne co odczuwam, bierze się z fizycznych korzeni
  13. Ciśnienie to podnosi modafinil i tak jak ja nie mający ADHD, spróbowałem mph i modafinilu no to jeśli chodzi o pobudzenie to zdecydowanie modafinil góruje, ale tak samo jak po mph jest zmęczenie fizyczne. Dopamina odgrywa jakąś rolę w tkankach, taką kurczliwą bo i serce tłucze i ciśnienie rośnie bo naczynia obkurcza, zresztą ten kto spróbował amfetaminy, wie jak dopamina potrafi skurczyć
  14. Brak rozdrażnia, nadmiar pobudza, trza to odseparować i wychodzi logiczne wytłumaczenie dlaczego ludzi z ADHD MPH uspokaja
  15. Takie dreszcze na karku to i ja czułem, ale takie same mam po ugryzieniu osy czy szerszenia i nie były dla mnie przyjemne, takie zaburzenia układu odczuwałem
  16. I tak nie zapatruj się w bajkowe życie innych, bo widzisz tylko okładkę. Ja prześwietliłem swoich znajomych, podprogowo wyciągając od nich informację z kilku płaszczyzn i par i solo i doszedłem do wniosku, że oni się cieszą bo tak wypada, a nie dlatego, że to sprawia radość. Jak ktoś przeszedł ciężką depresję to już nigdy nie będzie patrzył na świat tak jak robią to inni bo będzie zawsze widział więcej, będzie dociekał i analizował, doszukiwał się czy to na pewno szczęście
  17. Żyje się tak jak każdy dzień miałby być tym ostatnim. Jak to doktor G mówiła:)
×