-
Postów
3 031 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Dryagan
-
Znając Ciebie, pewnie byś znalazła jakiś sposób nawet wtedy. Niemniej życzę Ci zdrówka (mam nadzieję, że w końcu się wygrzebiesz z tych chorób) Witam wszystkich i życzę bardzo dobrego dnia - niech wam się układa.
-
Witaj na Forum. Myślę, że tu znajdziesz zrozumienie, bo ludzie mają tu przeróżne problemy. naprawdę w dzisiejszych czasach młodzi ludzi uważają polityke, historię czy geografię za śmieszne tematy? No to wiele się zmieniło od czasów moich studiów. Tyle, że ja studiowałem ponad 20 lat temu. Kawał czasu, rzeczywiście świat się zmienił i zmierza do samozagłady. Jeśli chodzi o kontakty społeczne często mam podobnie, w pracy jestem raczej wycofany - robię swoje, ale nie koleguję się bliżej z nikim. Studiujesz prawo, a to chyba w ogóle dość specyficzne środowisko, może z tego wynika ta "toksyczność".
-
przynajmniej jedna sprawiedliwa dusza postawiła kawusię pozdrawiam wszystkich z pracy - wpadłem na moment w czasie przerwy
-
a widzisz, nie skojarzyłem. Faktycznie nie robię takich zakupów w sklepach. Korzystam z tych obniżek czasem coś zamawiając przez Internet, ale to bardziej black week niż Black Friday
-
Ale w jakim sensie? Coś się ma wydarzyć, czy że pogoda ma być kiepska?
-
Pewnie kilka razy, ale jeden zapamiętałem szczególnie (za dzieciaka dostałem za to lanie) Czego najbardziej się bałeś/aś w dzieciństwie?
-
Żeby nie było, że chlam alkohol bez umiaru. Jak brałem silne leki to zero alko, mogę bez tego żyć. Jestem wolny od uzależnień wszelakich, dlatego nie muszę szukać namiastki i pić trunków bezalkoholowych.
-
jak ma być bezalkoholowe to już wolę wcale nie pić. to trochę jak jeść papierek od cukierka
-
Tutaj już bywały takie sylwestry. Jeden sam pamiętam, miałem doła i uchlałem się tak, że nie doczekałem do północy, tylko zasnąłem na dywanie przy kompie. Niby piłem w samotności a jednak na Forum Pierwszy i ostatni raz, powtórki nie będzie
-
Hej. Sorki ze mnie nie było, ale podróż służbowa i po drodze mały wypadek dopełniły niefarta wczorajszego dnia. Jestem zły na siebie i obolały.
-
Nerwica, lęki, obsesje a religia, wiara i Bóg
Dryagan odpowiedział(a) na Anilorak temat w Nerwica natręctw
@Anilorak witaj - fajnie, że zechciałaś w końcu podzielić się swoimi problemami. To, co opisałaś wygląda na nerwicę eklezjogenną, Tak jak każda inna, potrafi nieźle namieszać w głowie. Pamiętaj, że wiara powinna dawać ukojenie, a nie prowadzić do zaburzeń. Jeśli nie daje, nie pochodzi od Boga -
A u mnie leży jeszcze śnieg, wprawdzie już nie tak jak wczoraj, ale jest. No i wszystkie samochody na parkingu mają białe czapy. W sumie taki śnieg w listopadzie dodaje kolorytu. Dzień dobry Wszystkim!!!
-
myślę, że nawet więcej niż 1000 (szacuję na jakieś 3000) czy masz teraz śnieg za oknem?
-
Niemniej muszę przyznać, że ja dopiero teraz - po 17 latach, jako tako radzę sobie z tą chorobą. W miarę nauczyłem się z tym żyć i to kontrolować. Niemniej gdzieś tam z tyłu głowy zawsze jest ta myśl, że mogę znowu "zwariować" i nic na to nie poradzę. Trzeba się obserwować, każdy przechodzi ChAD inaczej, nie ma jednego scenariusza
-
Nie chodzi o to, żeby było nudno. Raczej, żeby rytm życia był uporządkowany, stabilny. Przede wszystkim trzeba pilnować godzin snu i nie "nakręcać się" - jak ja to nazywam. Unikać stresów - to podstawa
-
U mnie nie, nie pogorszyło się. Jeśli mam manię to ostrą, psychotyczną - tak było od początku, od pierwszego razu. Teraz chyba trochę lepiej panuję nad chorobą, kilka miesięcy temu udało mi się zdusić fazę chorobową w zarodku, czyli jest progres. Miewam długie remisje - w tej chwili mogę napisać bez oszustwa, że udaje mi się normalnie żyć z tą chorobą (choruję od dawna, od momentu pierwszej ostrej psychozy minęło 17 lat). Tutaj niestety nie ma reguły, na podstawie doświadczeń innych osób niewiele się dowiesz, musisz się przekonać na własnej skórze jak to jest
-
Tak to bywa, że wielu osobom "peron odjeżdża za daleko" czasami. Ważne jak sobie z tym radzimy
-
@Fobic ale masz widoki za oknem
-
I śnieg cały czas pada a ja mam w poniedziałek wyjazd służbowy brrr
-
U mnie cały dzień dziś padał - na przemiankę śnieg i śnieg z deszczem. Zmarzłem jak pies przy budzie
-
@Fobic to się nazywa przywitanie i śniadanko!!! Ciastko, czarna kawka - to lubię. Ode mnie też dla wszystkich wspaniałego dnia! Niech wszyscy będą zadowoleni i szczęśliwi.