Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dryagan

Administrator
  • Postów

    3 019
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Dryagan

  1. @acherontia styx a ja proszę, żebyś nie czyniła tu tego typu prywatnych wycieczek, oceniających kogokolwiek w dość mało empatyczny sposób.
  2. @acherontia styx nie wiesz o czym piszesz w przypadku tej konkretnej osoby
  3. Łatwo jest oceniać innych nie znając sytuacji. Jeszcze łatwiej jak odpowiada tylko i wyłącznie za siebie i swoje poczynania, poczekamy aż będziesz miała dzieci i troska o nie będzie ważniejsza niż o siebie. Czasem pewne decyzje są niezwykle trudne i wymagają właśnie diametralnych zmian - a przecież nigdy się nie wie czy to będzie zmiana na lepsze. Nie powinniśmy oceniać postępowania innych nie będąc na ich miejscu. To nie jest w porządku
  4. @emil988 ewidentnie masz to zakodowane z dzieciństwa. Wina i kara, bo bez kary nie ma oczyszczenia. Nie tyle lekarz Ci potrzebny co terapeuta w celu przepracowania traumy.
  5. Dryagan

    Czekam na...

    czekam na podwyżkę, tudzież premię
  6. Szefowa @Illi dzisiaj ma swoje święto, więc się zapewne bawi. Ja jestem z doskoku, bo moja Żona świętuje zaległe urodziny ze swoimi Koleżankami (ja troszkę uciekam, bo nie lubię imprez i trochę jestem aspołeczny, ale muszę się też od czasu do czasu pokazać Towarzystwu, żeby Żonie nie robić obciachu)
  7. No i tak trzymać. Dobrze, że wróciłaś na właściwe tory. Pozdrawiam
  8. @gre-ta co by nie powiedzieć, nie mówisz tego z własnego doświadczenia. I na tym koniec tej dyskusji, bo trochę się mały spam zrobił. W każdym razie Twoje wypowiedzi mają się nijak do problemu zasygnalizowanego tutaj przez autora wątku, zresztą ta sprawa już w pewnym sensie rozwiązana, autor wątku się leczy. Tym samym KONIEC wypowiedzi w tym wątku. Ewentualnie możesz założyć inny, dotyczący ważnej roli terapii - nie widzę przeszkód. Oczywiście w stosownym miejscu
  9. @gre-ta tak naprawdę posługiwanie się przykładami z życia innych ludzi jest bezcelowe, bo końca nie znasz ich sytuacji, nie "chodzisz w ich butach", nie wiesz dokładnie jak wszystko wyglądało. Tak Ci się wydaje, a jak było? Tak jak napisałem wyżej - trochę mniej posługuj się wiadomościami zasłyszanymi, że "ktoś - coś - gdzieś". Tak naprawdę możemy się wypowiadać o tym, o czym wiemy z własnego doświadczenia. To ma przynajmniej sens. Inaczej dopuszczamy się nawet nieświadomie przeinaczeń itd. Piszesz o "lżejszych przypadkach", ale akurat wątek został założony przez osobę, która miała urojenia i raczej cięższy przypadek. Dlatego zwróciłem Ci uwagę, że ostrożnie z pewnymi twierdzeniami. Jeszcze raz powtarzam - nie jestem przeciwnikiem psychoterapii. Jak najbardziej uważam, że jest potrzebna. Natomiast widzę w Twoich postach próbę odgrywania takiej "ciotki - dobrej rady", tylko czasem takie rady mogą narobić więcej szkody niż pożytku, nawet jak założenie jest słuszne
  10. @gre-ta czasem warto trzy razy przeczytać co się pisze i w jaki sposób to może być zrozumiane [patrz reakcja 94. na Twój pierwszy post tutaj]. Czasem można wylać dziecko razem z kąpielą, Ja oczywiście nie mam nic przeciwko terapii, jest bardzo ważna. Najlepiej, żeby była prowadzona jednocześnie z leczeniem farmakologicznym.
  11. @gre-ta Schizofrenia tudzież inne problemy z psyche mogą mieć 1500 powodów, nie wiadomo do końca jaka jest przyczyna. Psychoterapia oczywiście może pomóc, chociaż też nie zawsze - zależy zapewne od psychoterapeuty i nastawienia pacjenta. Niemniej w tym przypadku niestety kluczowe jest leczenie lekami przeciwpsychotycznymi. psychoterapia owszem, ale nie w trakcie epizodu psychotycznego, bo to nic wtedy nie da. Wypowiadanie ex cathedra sądów, że leki mogą być szkodliwe przy schizofrenii tudzież innych chorobach psychicznych uważam za niestosowne, a niestety tak Twoje wypowiedzi można zrozumieć (zwłaszcza jak ktoś chce tak zrozumieć). Mamy tu na Forum ludzi, którzy odstawiając leki, pogorszyły swój stan (zwłaszcza osoby cierpiące na schorzenia typu schizofrenia, ChAD itd.). Sam jestem chadowcem i wiem co mówię. Tym bardziej powoływanie się na przykłady typu "jedna ciotka drugiej ciotce coś tam powiedziała", "gdzieś tam czytałem coś tam". Bardzo proszę tego nie robić i teraz wypowiadam się jako administrator tego Forum powołując się na punkt Regulaminu, który zabrania wypowiadania treści "zawierających treści, które mogą doprowadzić do pogorszenia zdrowia lub zagrożenia życia innej osoby (niedopuszczalne jest zwłaszcza zalecanie innym użytkownikom sposobów leczenia, używania wyrobów medycznych, „diagnozowanie” innych użytkowników Forum)"
  12. @gre-ta oczywistym jest, że większość problemów psychicznych powstaje w rodzinach i środowisku. Tylko, że piszesz to w taki sposób, że właściwie podważasz istnienie takich chorób jak schizofrenia. Tymczasem jest inaczej, najczęściej różne problemy społeczne czy rodzinne stają się samowyzwalaczem choroby
  13. @gre-ta kolega miał urojenia prześladowcze, teraz swoim postem sprawiłaś, że znowu się zaczyna nakręcać. Radzę się powstrzymać ze swoimi dywagacjami, bo możesz doprowadzić do pogorszenia jego stanu zdrowia. A załamanie nerwowe może doprowadzić do pogorszenia stanu psychicznego. Poza tym ... nawet schizofrenik nie zachowuje się cały czas jak wariat. Naprawdę...
  14. Nie mam. Jedyny raz kiedy zrobiłem długi, to było na początku mojej przygody z chorobą - kilkanaście lat temu. Spłaciłem i od tej pory nawet w manii nie brałem kredytów, wydawałem tylko tyle ile miałem na koncie. Gdzieś mi się zakodowało, że nie wolno Moim problemem są manie psychotyczne, ale już chyba nauczyłem się okiełznać chorobę w zarodku (przynajmniej ostatnio mi się udało). Chciałbym pozostać w takim stanie jak teraz na zawsze (wiem, że jeszcze mnie to g.wno dopadnie, ale walczę Wszystkim chadzikom życzę stabilizacji, wtedy da się żyć. @chojrakowa nie wiem czy ktokolwiek może powiedzieć, że nikogo nie stracił, ani nie straci. Chyba, że jest samotnym żaglem, ale samotność jest gorsza niż strata. Śmierć to normalny etap naszego życia
  15. To nie jest powód do zazdrości. Też już wolę depresję, bo moje odjebki w manii były takie spektakularne, że trudno ogarnąć. A mój stan w manii przypomina bardziej to, co miałeś w swoim epizodzie (urojenia psychotyczne, mania prześladowcza) plus poczucie, że zbawiam świat. Nie polecam.
  16. @Szczebiotka jak dla Ciebie to trzeba posłać Mikołajów do przerzucania węgla.
  17. Miałem swego czasu to samo (lata świetlne temu, ale było) - też mi ex powiedziała, żebym się zutylizował i nie powiem... próbowałem to zrobić. W sumie nie pomyślałem, żeby ją o to oskarżyć... może to nie takie głupie? No ale oczywiście trzeba mieć dowody. Albo olać, nie ma się co kopać z koniem, bo sprawa sądowa to kolejny stres i wywlekanie brudów, a dla nas chadowców każda taka sytuacja jest ryzykiem pogorszenia Dla wszystkich Pań pozdrowienia od Mikołajów I dla wszystkich Panów pozdrowienia od Śnieżynki:
  18. Miałeś. Ja nic nie zrobiłem, przywróciłem Ci stan jaki był uprzednio. Wcześniej Ci ustawiłem użytkownika specjalnego, ale jak wolisz tak jak teraz, to Twoja wola.
  19. @94. miałeś. Teraz nie masz, bo masz inne ustawienia. Zaraz Ci je usunę i sobie sam ustawisz jak nie chcesz mieć odgórnie. Zmień sobie sam - wejdź w ustawienia wg zrzutu ekranu, który zrobił zew. Może lepiej jak sam to zrobisz, będziesz się lepiej czuł.
  20. @94. wszyscy użytkownicy mają tę zakładkę (poza specjalnymi). Nie twórz teorii spiskowych tam gdzie ich nie ma
  21. @94. Ty już nie kombinuj, ustawiłem Ci konto tak, że masz ustawione odgórnie logowanie anonimowe. Nic już nie musisz zmieniać. Ja na swoim profilu mam tak samo jak Ty, a ten zrzut co pokazałem to z konta zwykłego użytkownika. czuj się uprzywilejowany
  22. Rzeczywiście jest taka możliwość w ustawieniach konta - przyjrzałem się dopiero teraz. Można korzystać, nie jest nielegalne
  23. Wolałbym trochę mniej tego śniegu, który niestety leży też na drogach lokalnych - muszę się stąd jeszcze wydostać i wrócić do domu. Nie jest łatwo... Dobrze, że chociaż teraz nie pada
×