-
Postów
5 107 -
Dołączył
Treść opublikowana przez namiestnik
-
A przede wszystkim skarb80 bez względu czy to przez nerwicę czy przez co innego to z tym dużym ciśnieniem trzeba walczyć gdyż jest niekorzystne i to nie tylko dla serca. Idź do lekarza pierwszego kontaktu a najlepiej do kardiologa aby przypisał leki na nadciśnienie. Powiedz też o wszystkich lekach jakie przyjmujesz - bo mogą być interakcje. No i zajmij się koniecznie nerwicą. Jeżeli marzysz o drugim dziecku to warto spełnić te marzenia. Lecz najpierw się ustabilizuj. A więc do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie do kardiologa i jakieś leki na ten czas oraz do poradni zdrowia psychicznego. Tam nie musisz mieć skierowania.
-
Może lekarz znajdzie coś działającego mniej sedatywnie. A jak było na uczelni po tym?
-
zibimark, nikogo nie obrażam (z jednym wyjątkiem , jeżeli ktoś się poczuł przeze mnie urażony to bardzo przepraszam. Co do odmiennego zdania to każdy je może mieć. Każdemu też wolno przytaczać argumenty - to, że z tego ostatniego nie korzystasz to Twoja sprawa. Druga sprawa to straszenie użytkowników tego forum którzy się leczą i potrzebują pomocy a nie straszenia i dodatkowych lęków. wróbelek Elemelek, Katarzynka35, macie rację - wątek przestał być o Efectinie a zaczął być ogólnie o braniu leków. Może warto wyłączyć część postów do osobnego tematu. Twoja koleżanka Katarzynka35, robi tak jak część zupełnie zdrowych osób. Chcą być bardziej mechaniczni i wydajni w pracy. A te leki spłycając emocje i dając energię na to pozwalają. To chyba nie jest dobry pomysł by brać gdy lek już niepotrzebny. Ale cóż. Każdy jest wolny i robi to co uważa. Lepiej już jak bierze Efectin niż by miała brać np. amfetaminę by więcej i lepiej pracować. Ogólnie nie jestem zwolennikiem brania leków na każdą dolegliwość i bez potrzeby. Ale i też niebrania ich za wszelką cenę, nawet za cenę zaprzestania funkcjonowania w życiu. A już napewno straszenia ludzi dla których to jedyna szansa by żyć, oraz wywoływania w nich dodatkowych lęków.
-
Zasadniczo leki przeciwlękowe działają mniej lub bardziej sedatywne. Pierwsza reakcja na lek potrafi być też dość znaczna. Dlatego lepiej wziąć w wolnym dniu. Lekarze też go dają w takim dniu w którym ktoś inaczej nie jest w stanie funkcjonować. Bo jak ma i tak nic nie zrobić a zwijać się z lęków to lepiej niech się prześpi. Po dłuższym stosowaniu zazwyczaj już tak nie łapie sen, a bardziej uspokajająco działa. Na każdego też jest inna dawka dobra. Może jesteś bardzo czuły i powinieneś brać mniej. Tak czy inaczej pamiętaj, że to lek raczej tylko na specjalne sytuacje a nie do stosowania na co dzień. No i jak wnioskuje nie spodobał się Tobie, wręcz przestraszyłeś się reakcji po nim. To dobrze - nie będziesz nadużywał. Albo wogóle używał. :) psycho-logic, czucie, że serce wali (jeżeli to masz na myśli) nie jest normalnym stanem. Normalnie narządów się nie czuje w stanie spoczynku (nie mówię tu o biegu, czy stresie).
-
Zdrada i jej konsekwencje
namiestnik odpowiedział(a) na Kejsi temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Co niektórym tu się w głowie pomyliło, że się nazywają dinozaurami. -
I to jest dobre podejście Wróbelek. Trzeba się starać być ostrożnym. Ale jak się przewrócę na chodniku i stłukę kolano to już nigdy nie wyjdę z domu? Nieee.. trzeba i to bez czekania - jak najszybciej. By nam się nie wyhodowało coś nieciekawego w głowie.
-
kasia000, tak powiedziała bo tak właśnie jest. Kuba i zibimark piszą tu głupoty. zibimark, czy mógłbyś przestać mnie obrażać? Ze stosowania takich metod możesz co najwyżej spowodować bałagan na forum, a nie sensowną dyskusję. Jeżeli obrażanie mnie to Twój jedyny argument - to już Tobie dziękujemy. Co do przeziębienia i antybiotyków to piszę, żeby nie brać na małe przeziębienie. Bo będą skutki uboczne a nie będzie skutków pozytywnych. Czytaj ze zrozumieniem - i pytaj jak czegoś nie rozumiesz a nie zgrywaj cwaniaka.
-
Zdrada i jej konsekwencje
namiestnik odpowiedział(a) na Kejsi temat w Problemy w związkach i w rodzinie
No w Wawce już raz była kopulacja na chodniku przyłapana przez kamery. :) Niestety policjanci nie pozwolili dokończyć spragnionej parze. -
Zdrada i jej konsekwencje
namiestnik odpowiedział(a) na Kejsi temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Co racja to racja. Choć póki nie jest to stały związek to trudno nazwać puszczalstwem.. A może nie? Aj... -
cynosia27, ja szanuje Twój pogląd. I to, że tak to odbierasz. Ale nie tłumacz mi, że dla mnie to dar od Boga. Bo ja straciłem pracę, wszelkie kontakty, jestem już do niczego - i mi ten dar nie jest na nic potrzebny. Nikomu nic nie umniejszam. Ale ja nie chce się cieszyć i tarzać w swoich problemach - chcę się ich pozbyć. A mój wcześniejszy post był odnośnie straszenia innych użytkowników forum przed lekami. Straszy się ludzi masowo - niezależnie co im lekarze mówią i co każą brać to wzmaga się ich strach. Bez diagnozy. I jak najbardziej będę pisał posty w obronie tych osób. Ktoś potrafi sobie poradzić bez leków. I na pewno warto próbować. By nie brać tak jak antybiotyków na małe przeziębienie. Ale nie zawsze się to udaje. Wtedy można skorzystać z leków. Zamiast nie wstawać z łóżka i nie rozmawiać z nikim to lepiej je brać.
-
Dawaj jakie piracie :)
-
Dziwne. A rozmawiałeś o tym z psychiatrą - najlepiej seksuologiem? To istotna sfera życia. No i jeszcze zostaje przyjemność z tego, że komuś zrobiło się dobrze. Niekoniecznie za to, że ktoś jest - tylko tak bezinteresownie.
-
Za takie szczęście jak nerwica czy depresja to ja dziękuję. Wolę bez. Jak chcesz to bardzo chętnie odstąpię Tobie swoją. Jak tylko wiesz jak to zrobić. Dla Cienie będzie to szczęście, a mi brak tego szczęścia umożliwi normalne życie. zibimark, to wszystkie Twoje merytoryczne argumenty? Uważasz, że lepiej straszyć i szkodzić w ten sposób ludziom? Parę postów wyżej napisałeś, że leki nie pomagają. Masz jakiś dowód na swoje słowa? Bo takie pisanie bez podstaw by wprowadzać zamieszanie jest naprawdę bardzo szkodliwe dla wielu osób. A Ty właśnie to robisz - więc jak najbardziej roszczę sobie prawo byś nie pisał już więcej takich głupot. ---- EDIT ---- cynosia27, tak swoją drogą to czego szukasz na forum gdzie wszyscy raczej myślą jak pozbyć się nerwicy czy depresji oraz podobnych problemów a nie jak je zdobyć? Nie wiem czy którykolwiek psycholog pomoże Tobie trwać w chorobie. Leki też Ci zaszkodzą - chyba, że weźmiesz jakieś mało skuteczne - to wtedy mało zaszkodzą. Ja naprawdę nie wiem czy Ty sobie żartujesz, czy naprawdę sądzisz, że to szczęście nie móc normalnie funkcjonować.
-
Super wieża! Prosimy o więcej zdjęć! Z wnętrz też :)
-
Leków na serce, na uczulenia, na jaskrę, na wiele, wiele schorzeń też nie polecasz stosować bo mechanizm ich działania nie jest w pełni poznany? zibimark, Kuba-001, przestańcie siać panikę wśród ludzi i szkodzić im tym. Załóżcie sobie osobny wątek, a może osobne forum w którym będziecie twierdzić, że leki są niedobre, nikomu jeszcze nie pomogły a Ci którzy mają po nich lepiej to z całą pewnością oszuści podstawieni przez firmy farmaceutyczne. I inne podobne bzdury. Robiąc to tutaj szkodzicie innym ludziom na forum - z dobrej lub złej woli - wszystko jedno - ale szkodzicie. Zobaczcie na Kasie - jak się bardzo boi odstawienia czytając takie teksty. I powiem Wam - ten strach spowoduje zapewne, że jakieś skutki uboczne wystąpią - ze strachu przed nimi. Nawet po odstawieniu placebo czy aspiryny nastraszeniu ludzie będą czuli skutki uboczne.
-
Obsesja czytania wszystkiego na jakiś temat
namiestnik odpowiedział(a) na Fryderyk temat w Nerwica natręctw
Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne leczy się też chirurgicznie. Ale to ostateczność - jak nic innego nie pomaga. -
eee przerażają? Czemu? Co Cię przeraża? Mnie cieszy - zarówno u mnie jak i z drugiej strony. No i nie tak błyskawicznie - trzeba się trochę nacieszyć. Dla Ciebie nie ma w tym przyjemności? Tej odczuwanej w sobie i tej z czynienia komuś dobrze?
-
Oby nie było potrzeby do następnych - tak piszę, choć czuję, że jednak będą. Dobrze, że zrobiłaś!
-
a co to forum erotyczne?
-
A ja dziś spałem długo Krakowiaku. Tylko się o 6 obudziłem i długo nie mogłem zasnąć - a jakiś taki strach i obawa przed niewyspaniem nie pozwalały wstać.
-
Sens życia może nie - ale to bardzo fajna i WZAJEMNA sprawa.
-
Następne pytanie jest takie: Czy uważasz, że poradzisz sobie jeszcze z problemami?
-
Jawa - bo sny to ostatnio koszmary. Jawa może też - ale przynajmniej jest ułuda kierowania życiem. Brak obiadu czy brak śniadania? PS. Ostatniej nocy gonili mnie ludzie z bronią, i w grupie był jeden zdrajca - ja ani nikt nie wiedział kto. Uciekając skakaliśmy z urwiska do Wisły. Ale w Wiśle pływali talibowie z karabinami. A poprzedniej nocy mojemu kotu wyrosły zęby z boku głowy. Mój drugi kotek w prawdziwym życiu zmarł bo wyrosła mu narośl na łopatce. Tak, że strach duży. I to takie potworne, że zęby ze skóry wyrastają. Do tego weterynarz powiedział, że ma drugiego kota z którego już i tak nic nie będzie, ale głowę ma całkiem dobrą więc można zamienić. A ja nie chciałem bo to już by nie był by mój kot. Ania mu potem odłamywała te zęby z boku by pomóc. Ale to wszystko szło nie tak.
-
Właśnie? Też mam wrażenie, że to jakiś inny seks niż ten co znam.
-
I tak non stop siedzieć pod konfesjonałem i się spowiadać? Korba, Lola, Sebcio, Ridllic - idę wam zanieść kanapki do konfesjonału. Zajmijcie mi miejscówkę. nieboszczyk, nie wie, że mnie obsługuje? Eeeeee...