katrin123

Kochana jesteś fajną babką. Bardzo się starasz ,nie na wszystko masz wpływ, ale robisz co możesz . Wiele ci się udaje . Jeśli coś czasem nie wyszło to nic . Kiedy potrzeba masz siłę żeby się podnieść. Właściwie wszystko masz w sobie . Wszystko co ci jest potrzebne by codziennie pokonywać wszelkie trudności.

Poranne wstawanie Lubię rano wstawać

Wstałam wcześnie, ćwiczyłam dość sporo ale ostrożnie żeby nie przedobrzyć, muszę uważać na kręgoslup . Potem musli bardzo urozmaicone . Takie zwyczajne rzeczy ,całe życie składa się z takich zwyczajnych rzeczy

Codziennie z rana idę na kijki.

Jest dość dobrze Pilnuje godzin snu ,u mnie od tego zależy każdy dzień. Raz położyłam się chyba o 1:30 w nocy i jaki miałam dzień rozwalony .

Z rana spacer dla zdrowia , angielski ,niemiecki szlifuje po trochu ,nie robię sobie presji ,po prostu dla gimnastyki mózgu. I konstruktywnie płatki owsiane dzisiaj zjadłam, po nich się dobrze czuje.

Też dobrze dzisiaj

Dzisiaj mam doła ,jak źle się czuję

Trudno powiedzieć

Cześć Ja kawę i zieloną z plastrem imbiru

Mam przedłużony urlop Odpoczywam ,regeneruje zdrowie , Robię to co lubię, mam czas dla siebie Sudoku ,krzyżówki, i puzzle sudoku rozwiązuje, podoba mi się to Odpręża .OT zabawa .a zabawa to też ważny element ,żeby umieć się bawić, jakże często o tym się zapomina .jeszcze w swoim towarzystwie ,a nie że o Boże, ja nie mam towarzystwa,mam siebie cały czas, nie jestem sama ,mam siebie. I się dobrze czuje dzisiaj

Z przyjemnoscia zmyłam naczynia. Słuchałam you tuba na słuchawkach, dla mnie tam tyle ciekawych rzeczy jest

Witaj ,nie poddawaj się

Zagłębiam się w książkach Uspokaja mnie to i rzeczywiście lepiej się czuje

Dzisiaj filmy, dobre jedzonko, trochę ćwiczeń, szachy, remik.

Zaczynam myśleć o świętach i sylwestrach

Dziś zdrowe 2 posiłki Przysiadłam do książek, poczytałam I poćwiczyłam

Spokojnie zaczął się ten dzień, poćwiczyłam trochę, śniadanie, kilka przemyśleń

Odpoczynek teraz i spokój

2 miesiące około

Brałam różeniec ale słabo na mnie działał

Obiadzik ugotowałam

Chodzę z kijkami ok. 45 min dziennie Ćwiczę z hantlami lekkimi, dla wzmocnienia Staram się codziennie Albo z przerwami,

Trochę lepiej, jakoś sobie radzę

Coś nie wyszło, z czegoś musiałam zrezygnować bo nie było dobre dla mnie, bo mi to nie służyło. Ale co tam, nie będę się załamywać. Raz lepiej raz gorzej czyli norma.