Skocz do zawartości
Nerwica.com

katrin123

Użytkownik
  • Postów

    1 390
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez katrin123

  1. Nerw kulszowy dowala Ale trzeba się pozbierać, poćwiczyłam trochę, takie rozluźniające ćwiczenia. Herbata na razie, bez kawy bo dobre ciśnienie. Śpię nie dłużej niż 5,6 godzin bo kręgosłup mi nie wyrabia. Robię wszystko jedno co żeby już dłużej nie leżeć. Tak pisze sobie tutaj bo tytuł tematu mój dzisiejszy dzień. A co dobrego. Nie jest najgorzej. Nie staram się już jak dawniej, robię tylko to co jest dobre dla mnie. Inni niech się też starają, coś robią. Nie moja to rzecz żeby brać odpowiedzialność za wszystko i wszystkich. Ktoś brudzi to niech też sprząta. Ja nie jestem od brudnej roboty. Wszyscy niech się dokładają. Dzisiejszy dzień mój to kłęby myśli, jak większość życia mojego, ciężka charuwa w moim umyśle.
  2. 6 tygodni stoi kilogram cukru nie ruszony w kuchni. Nie ważę się, nie chce już wiedzieć ile ważę.
  3. Dziś rano gimnastyka Potem audiobuki na słuchawkach Z kijkami w parku Ugotowałam coś też Dziś o key
  4. Wkurza mnie bałagan, że nie mogę ogarnąć bałaganu wokół mnie, za dużo rzeczy się nagromadziło.
  5. katrin123

    Codzienność

    Im dalej w las to coraz mniej się chce. Robię tylko to co muszę. Bywają dni że nic nie robie bo trudno się zabrać za cokolwiek. Dzisiaj tylko obiad ugotowałam. Ostatnio gotowizne często odgrzewalam. Nie chce się przy garach stać.
  6. Dzisiaj chodziłam ze słuchawkami 3 godziny po parku, pogoda była Strasznie stawy mnie bolały, aspiryna, teraz jest już lepiej. W sumie przyjemny dzień
  7. @Patryk233Żeby z kimś pogadać trzeba wyjść z domu z 4 ścian, jak najwięcej wychodzić z domu. Wszędzie są ludzie. Najlepiej ot tak, na lekki spacerek. Na ławkach, w parkach można spotkać starszych ludzi, którzy bardzo chcą rozmawiać, można się zakumplować z kimś przy okazji.
  8. Dziś wyspana, uczyłam się niemieckiego, karaoke parę piosenek humor też mi poprawiło, żenszeń, d3 też dobrze mi zrobiło.
  9. I ten bajzel trzeba ogarnąć, bo mi coraz bardziej przeszkadza
  10. katrin123

    Witanko :)

    Witam W moim otoczeniu odkąd pamiętam zawsze były to trudne osobowości. No i nie miałam na czym się wzorować, nasiąkałam negatywami. Związałam się i co się dzieje. Jest niekończące się wieczne rozwiązywanie problemów. Jest to tak męczące, całą energię pochłaniające. Jakim kosztem. Poturbowana psychika. Haos, Haos. Efekty na końcu, wynik końcowy ok, ale co trzeba przejść żeby jakoś to wszystko funkcjonowało. Potem muszę się długo doprowadzać do stanu normalności.
  11. W domu mówię wszystko co myślę ostatnio, nie lubię trzymać za długo w sobie jak mam coś do kogoś z najbliższego otoczenia. Lepiej rozwiązywać trudne sprawy.
  12. Miałam dziś ciekawy dzień Wychodzisz z domu i nie wiesz czego się spodziewać możesz. No i trafiło się Przesympatyczna pogawędka Zresztą można siebie odkryć i poznać na nowo Teraz się tak fajnie czuje Może potrzeba takich kontaktów międzyludzkich.
  13. @ala1983 Tyle tematów usunięto, szkoda trochę Zwłaszcza powodzenie miał temat jak się czujecie
  14. Rodzina, wychowanie dzieci, dzieci wychodzą z domu I pytanie czy to już wszystko czy jest coś jeszcze do zrobienia? Bardzo grzebałam w książkach szukając odpowiedzi jak być spełnionym. Ale teraz jestem w wieku takim że wypisałam sobie na kartce co mogę robić, jak wypełnić moje życie. To ma ścisły związek z przemijaniem. Jeśli mam tyle do zrobienia to świadomość przemijania nie jest tak bolesna. Bo tak to myślę ile mi jeszcze zostało, może nie za wiele czasu. Jeśli się skoncentruje na tym ile rzeczy mam do zrobienia, ile codziennych rzeczy mogę robić to jest lżej łatwiej. I już tak nie boję się tego przemijania.
  15. Kiedyś dużo ćwiczyłam , było to na pierwszym miejscu. Do czasu aż zaczęłam się źle czuć. Chyba przesadziłam. Teraz ćwiczę umiarkowanie, nie za duzo.
  16. Wyspałam się, ale mentlik w głowie, fizycznie w miarę dobrze, ale psychicznie sałata
  17. Od tygodnia mam grypę, a tak było w planie żeby codziennie wychodzić do parku żeby się ruszać trochę, no i nic z tego nie wyszło. Męczące takie siedzenie w domu.
  18. Dzisiaj gorzej się czuje, męczący dzień. Przyzwyczaiłam się, lubiłam by czasem zajrzeć tutaj i napisać jak się czuje. Był tutaj taki temat, ale nie ma go już Ja dzisiaj mam gorszy dzień? A wy jak się czujecie....
  19. Cześć Ja też pozamawiałam kilka rzeczy przez internet.
  20. Czuje się czasem jakbym szła po linie Wrócić czy iść dalej Co będzie lepsze Czasem się tak szarpie jak mam podjąć decyzję
  21. Może mam większą świadomość że są gorsze momenty i lepsze Stany Bardziej sobie radzę. Tak myślę.
  22. Ashwagande biorę, śpię ciągłym snem po tym
  23. Szczęście nad snem umiem zapanować, zawsze tabletki pół godz przed snem i śpię 6 godzin. Bez tabletek budziłam się o 1 szej w nocy.
  24. Nie lubię, wkurzają mnie nagle niespodziewane sytuacje. Na przykład goście bez zapowiedzenia, którzy siedzą tydzień bo im fajnie.
×