katrin123

Za poranki ,ktore uwielbiam ,wczesne wstawanie .

Spokój ,stabilnie

Dołek mały

Cześć, witaj

Nie jest źle

Smutno ,gorzej jakoś

W miarę dobrze

Źle, zmęczona od rana

Miej swoją pasję która pozwoli Ci lubić siebie takim jakim jesteś. I nie wymagaj od się zbyt dużo. Czy my musimy być idealni.i czy każdy musi być towarzyski

Krzątanie się po kuchni ,muzyka klasyczna

Ranny maraton po trudnych terenach ,a się dobrze czuje po tym

Tak zgadza się na mnie to tak dziala.przy poważnych schorzeniach trzeba brać specjalistyczne leki

Raz wzięłam hydroksyzyne i byłam jak otępiała. Tyle ziół zeżarłam latami że w pewnym momencie zaczęłam szukać info w internecie czy nadmiar ,duża ilość ziół nie spacza ,uszkadza mozgu ,ale nie ma takiej wzmianki nigdzie .Melisa ,dziurawiec ,passiflora w naprawdę dużych ilościach. Pomagało, dobrze się czułam po tym . Ja nic nie sugeruje ,jak ktoś musi brać leki na receptę to niech bierze.

Cała zabawa polega na tym żeby radzic sobie mimo wszystko Co my niewymyslimy życie robi sobie wszystko po swojemu

Moje życie do dup...Od początku ,żyje, jestem .witaj.. Ja do piekła nie pójdę, wielokrotnie w nim byłam. Witaj Życie polega na jakiś zmianach ,na nic nie mamy wpływu, samo się wydarza wszystko Miałam inne plany,wszystko potoczyło się inaczej

W nocy zjazd Teraz do góry znowu lece

Dzis siedzę w domu ,dzień nicnierobienia ,tylko to co konieczne

A idź na zwolnienie ,odpocznij trochę. Czasem trzeba zrobić sobie przerwę i zadbać o swój komfort .czasem trzeba zdjąć nogę z gazu dać sobie trochę wytchnienia .Nie rób sobie presji .Szkoda życia. Odpoczniesz ,wrócisz do pracy .Może jesteś wypalona zawodowo.

Rano lepiej teraz gorzej im bliżej wieczora

Beznadziejnie Załamanie, problemy mnie przygniatają.

Dla dobra swojego i dziecka nie wiąż się z przestępcami. To nie ma przyszłości. Jest tyle fajnych facetów na świecie więc czemu akurat ten .

W każdym związku jest ryzyko ,nikt nie wie co przyniesie przyszłość. Nawet w najlepszych parach różnie to może być.

@Dryagani tak bywa

Tak spacery dużo dają

A pomyślcie ludzie maja raki ,dializy nerek ,kręgosłupy uszkodzone . Jak oni potrafią żyć ,jak sobie jednak radzą . Najważniejsze żeby ktoś, najlepiej z najbliższych był w pobliżu ,na kim mozna polegać, na kogo można liczyć. Wtedy da sie żyć kiedy człowiek nie jest sam z tym cierpieniem. Tak samo dotyczy to chorób psychiki . Wszystko jest cierpieniem i defekty psychiczne i fizyczne .Ważne żeby samemu nie być w tym.Jesli nie dla siebie to żyje się dla innych ,oni też potrzebują drugich.