Skocz do zawartości
Nerwica.com

KotJaroslawa

Użytkownik
  • Postów

    693
  • Dołączył

Treść opublikowana przez KotJaroslawa

  1. fajna terapia po której nie widać efektów , przecież na takie coś szkoda czasu i pieniędzy jak ktoś chodzi prywatnie, ludzie jak wam coś nie pomaga to na cholerę tkwicie w takim bagnie ? mamy problem i idziemy nad nim pracować, zmieniać pewne nawyki, płacić za możliwość wygadania się i nie wiele z tego mieć to się w głowie mi nie mieści
  2. chłopie zwiększ sobie dawkę sam i zobaczysz jak to będzie wyglądać, no chyba że masz na styk tabletek do następnej wizyty no to trochę lipa wtedy no jak sobie popijasz to się nie dziw że nie ma efektu wow zresztą 20 mg to za mało jak ma się już dość duże jazdy na pewno nie łykałeś nic jeszcze przy okazji ? jakoś nie chce mi się wierzyć że to przez sertralinę ale no wszystko możliwe podobno a co do zakoli to niestety z wiekiem tak się robi u niektórych nie łączył bym tego z lekiem, bo jakby tak było to po odstawieniu odrosły by ci w tym miejscu włosy przecież
  3. @weltschmerz najgorsze były pierwsze miesiące po odstawieniu słodyczy które pochłaniałem tonami wcześniej, zamieniłem je na owoce i teraz nawet mi na myśl nie przychodzi aby do nich wracać (słodyczy w sensie), wystarczy wspomnienie do czego nałóg cukrowy mnie doprowadził i chętka na czekoladkę i inny frykas mija momentalnie
  4. Najbardziej szczere wyznanie ogólnie ? "ale mam ostrą sr**ę po tym kebsie" xD
  5. nie uważasz że coś w tym leczeniu było nie tak ? ja też mam od dziecka depresję nawracającą, zaburzenia nerwicowe wszelakiej maści i uważam że gadanie że taka nasza natura tylko pogłębia ten stan że nie ma nadziei , tak nie można tak, jestem ekspertem xD oszukałem geny zrzuciłem 70 kilo zmianą swoich nawyków żywieniowych
  6. daj sobie spokój z takim gadaniem to nie jest natura tylko znak że coś w naszej głowie dzieje się niedobrego ! depresja albo jakieś inne zaburzenie ale jak ktoś woli się męczyć zamiast normalnie funkcjonować to przecież zabronić nie mogę
  7. jak uwierzysz i się z tą myślą pogodzisz to będzie już z górki w kierunku wyzdrowienia
  8. no i słusznie bo szukanie tej jedynej tylko dla nas przeznaczonej to jak szukanie złotego pociągu czyli inwestujesz swoje środki (poświęcasz pieniądze, czas który mógłbyś przeznaczyć na hobby, panienki czy co tam kto lubi), a po odkopaniu okazuje się znaleźliśmy tylko piach, dżdżownice i teściową
  9. no, zaufane źródło poparte badaniami
  10. KotJaroslawa

    Samotność

    panowie im będziecie bardziej miękcy tym was będą kobiety ciągle zbywać, jesteśmy zwierzętami i rządzą nami instynkty zobaczcie jak to jest w świecie zwierząt, słabszy nie daje swoich genów dalej dopiero jak kobieta ma dziecko i ją jej men zostawi to wtedy szuka ciepłych kluch ale dlatego żeby mógł łożyć na nią i jej dzieciaka xD miłości nie ma jest czysta biologia więc wyskoczcie ze świata swojej fantazji o cudownych mistycznych istotach i życie stanie się prostsze najlepsza rada to mieć jej zdanie w dupie ot tak po prostu wiem łatwo się mówi bo też to przerabiałem ale da się wyjść z tego biało rycerstwa i błagania o namiastkę atencji moi mili po wyjściu z matrixa nie zostaje nic innego jak drink z palemką i podśmiechujki z łosi i innych rogaczy
  11. oczywiście to jest nerwica tak to dziadostwo działa radziłbym bym ci zacząć od psychoterapii poznawczo-behawioralnej na inne szkoda czasu, później ewentualnie psychiatra, chyba że masz już jakieś objawy depresji to jedno i drugie
  12. też tak uważałem że to się z powietrza bierze bo w końcu nie myślę o niczym jak to się zaczyna, dopiero na terapii zauważyłem ile myśli do siebie nie dopuszczałem i to one powodowały moje somatyczne reakcje
  13. KotJaroslawa

    głębszy sens

    tak to jest sens istnienia każdej istoty na tej planecie
  14. leki wciąż biorę od grudnia zeszłego roku a pierwsze efekty lekkiej poprawy przyszły dopiero w marcu, później było raz lepiej, raz gorzej a teraz czuje się jakbym znowu miał te 10 lat moja psychika niesamowicie odpoczywa jest całkiem spoko
  15. po takiej akcji i zapłaconej kwocie też bym się nielicho wkur....zył takie porady to może i pani Jadzia dawać zza lady w szkolnym sklepiku
  16. tak wcześniej też tak miałem że nawet i 2 tygodnie potrafiłem czuć się super, ale wystarczyło że coś mnie zakuło koło serducha i już zaczynałem się nakręcać, jakoś sobie z tym dawałem radę ale po wypadku 2 lata temu gdzie już witałem się ze śmiercią całkiem się roztroiłem, miałem ataki paniki jeden za drugim, mnie wyciszyła dopiero Sertralina na tyle że byłem w końcu w stanie wyjść z domu
  17. no było ok dopóki nie miałem flashbacku swojego wypadku wszystko się nakręciło od nowa, lekarz zmienił mi na parosektyne ale o panie to były 2 tygodnie piekła i sam wróciłem do sertraliny z powrotem ale sam z siebie wskoczyłem na 150, później na 200, na następnej wizycie powiedziałem o tym lekarzowi a on na to że mogę nawet wskoczyć na 400 ale nie więcej no to ja się długo nie zastanawiałem xD, bo im wyższa była dawka tym coraz lepiej się czułem , jakiś tydzień temu dostałem można by rzec remisji z niespodzianką w postaci wycieczki promem kosmicznym w kosmos i tak już byłem trupem więc się cieszę że chociaż po tych cierpieniach teraz jest fajnie a jak mi się umrze to z bananem na ustach
  18. ale to jest akurat prawda , wszystko zależy od ciebie czy ci pomoże terapia i coś z niej wyniesiesz, terapeuta to nie złota rybka że przychodzisz, mówisz i masz na tacy rozwiązanie
  19. DariaM a długo już bierzesz lek? bo jak powyżej dwóch miesięcy to albo zwiększ trochę dawkę albo wymień na inny, chyba że to dopiero początek wtedy faktycznie objawy mogą się z początku nasilić
  20. w nurcie poznawczo behawioralnym właśnie się pracuje nad tym rozwiązaniem swoich problemów i odkrywaniem z czego one wynikają to nie jest zwykła pogadanka jakie to mieliśmy życie do niczego ale też trzeba trafić na kompetentną osobę
×