KotJaroslawa

od rana boli mnie gardło....jprdl to pewnie rak krtani xD, kostucha już po mnie idzie

dlatego też wydrukowałem sobie własną

ha! pełna racja kolego dlatego też zmieniam kontekst swojego hasła #i_want_only_pretty_ladies

kurcze gdyby tak panie się zachowywały i łapały wiadomo gdzie kto tak chce niech dołącza do mojej akcji #i_want xD

tu nie chodzi o skazanie na jakiś lek ale o dawkę tu się rozchodzi pisałem i powtarzam jak jest chujnia nad chujnie to się ładuje tyle ile max w ulotce i nie wydziwia z czymś innym dodatkowo żeby nie było nieprzyjemnych interakcji proponuje ace albo kreta w płynie i już będzie dobrze ziemia wyciąga wszystkie problemy xD to tylko żart jakby ktoś myślał że na serio pisze

psychoterapia poznawczo-behawioralna na pewno pomoże wyeliminować pewne złe nawyki i negatywny tok myślenia jeśli taki posiadamy ale humoru to mi ona nie poprawiła zrobiło się tylko co najwyżej "chujowo ale stabilnie" dopiero leki ustabilizowały mojego borderlajna z deprechą oraz masą innych zaburzeń xD

no gdybym dalej słuchał pierwszego konowała to już bym pewnie dawno wskoczył pod tira tak z początku była masakra nigdy tak się źle nie czułem jak przez pierwsze dwa tygodnie jak rozpoczynałem kurację no i bardzo dobrze niedługo ci jeszcze pramolan przepisze, na mocną nerwicę w sam raz xD daj sobie spokój dziewczyno z tym magikiem, serio masz tylko jednego psychiatrę w okolicy ? skonsultuj się z kimś innym jak masz możliwość

za drugim wpierw brałem przez 4 miesiące escitalopram, lekarz nie chciał mi go zmienić jak mu mówiłem że nadal jest fatalnie więc zmieniłem lekarza

miałem dziewczyno to samo plus deprecha jak od Chicago po Wodzisław obecnie nic mi nie dolega za bardzo i czuje się bardzo dobrze więc też z tego wyjdziesz

@Marcelina 28 przede wszystkim zmień lekarza bo ten to jakieś cuda wyprawia , dobrze że na dzień dobry ci benzo nie dał bo wpadłabyś w jeszcze gorsze gówno powinno się zaczynać od ssri a anafranil ładuje się dopiero jak jak te lżejsze leki z mniejszymi ubokami nie podziałają

obecnie Sertralina w dawce 400mg czuje się obecnie jakbym miał z 15 lat mniej czyli jest bardzo dobrze skąd ja to znam, przejebane uczucie trzymaj się tam mocno mi się udało powoli wyjść z tego szamba w którym byłem zatopiony po uszy więc u ciebie też pewnie w końcu zaskoczy jakiś wynalazek

no u mnie psychoterapia też zmieniła sposób patrzenia na siebie i świat, tylko co z tego skoro nadal było samopoczucie do dupy przez moment łykałem nawet 40mg i jedyny efekt na każdej dawce to była senność i otumanienie/zwarzywienie , dla mnie esci po pierwszych ubokach i jednym, dosłownie jednym dniu bez objawów depresjo-nerwicy było niczym placebo pochłaniałem to cudo łącznie przez 4 miesiące

a kuku tutaj jestem to po leku bardzo mocno prawdopodobnie ogólnie początki brania esci to było przynajmniej nasilenie nerwicy u mnie razy 3 do dwóch tygodni powinny minąć najgorsze uboki

wrócić wróci na parę chwil a później znowu piękna dolinka

żebyś tylko teraz podświadomie nie wywołał go u siebie wiara czyni cuda te najgorsze cuda niestety też

tak naprawdę to każdy kto bierze ssri ten wie że leki to loteria, raz zadziała jeden, później drugi, później ten przestaje działać i szuka się dalej ale fajnie że ci pomógł

Trittico to sobie co najwyżej możesz na dobry sen łyknąć a ten twój lekarz to niezły gagatek tak w ogóle bo od razu przepisywać klomipraminę czyli mega ciężkie działo na początek to ciekawa terapia

Nie ma go. ależ oczywiście że jest zrobić parę dzieciaków i tyrać do końca swojego żywota aby ZUS nie upadł xD

jak przestałeś łykać i spada zawartość leku w organizmie to wykręca nieźle ja raz zapomniałem sobie rano wziąć sertre tak się dobrze czułem i jak nagle popołudniem zaczęło mną zamiatać to o panie xD 20mg to za mało będzie chyba jak już masz mocno porozpierdzielane przekaźniki w głowie

po sobie już wiem że jak deprecha i lęki dosłownie wykręcają to trzeba ładować do pieca że tak to ujmę aby poczuć jakiś efekt no dokładnie dodatek bo czasem nic się nie musi stać (niektórzy uważają że to przez myślenie niby xD) aby biegun spadł w stronę depresji i odwrotnie

Melduje się panie kapitanie u mnie od tygodnia stabilnie bez żadnych wahań po prostu jest zajebiście

powiedz że masz silne natręctwa wtedy standardem są większe dawki jak w ulotce

no aż tak różowo to nie jest czasem w ciągu dnia łapią mnie takie kilku sekundowe lęki nie wiadomo skąd ale za chwilkę znikają i znowu jest super

obecnie Sertralina i czuje się na niej bardzo dobrze wróciłem do życia sprzed choroby

mnie jeszcze gorzej nakręciła z objawami z początku i tylko wytrzymałem na niej 2 tygodnie