Skocz do zawartości
Nerwica.com

KotJaroslawa

Użytkownik
  • Postów

    693
  • Dołączył

Treść opublikowana przez KotJaroslawa

  1. powiem ci chłopie że moje ćwiczenia ograniczają się do spacerów i to nawet nie codziennie , ważne ograniczyć kalorie czyli to co kaloryczne zamienić na coś mniej kalorycznego niby takie proste a takie trudne rozstępy u mnie teraz słabo widać i nawet skóra za bardzo nie wisi na brzucholcu moje nieustanne lęki z d**y skasowało dopiero 20mg esci a ty ile łykasz ?
  2. ja dostałem na noc Pramolan w dawce 100 mg, śpię po tym jak dziecko a wcześniej nie dość że budziłem się w nocy 10 razy to jeszcze z ponownym zaśnięciem był kłopot , kiedyś ważyłem 145 kg ale wziąłem się za siebie i schudłem do marnych 70 kilo , odkąd łykam esci z pramolanem nie przytyłem ani kilograma ale też pilnuje talerza i kalorii
  3. KotJaroslawa

    Samotność

    a ja jak widzę jak wyglądają relacje mojego najbliższego otoczenia to jakoś wcale mi nie żal że nikogo nie mam tak więc panowie zajmijcie się rozwijaniem siebie, swojej pasji, bo związek nic nie zmieni w waszym życiu choć niektórzy wierzą że to coś magicznego xD nie, nie jest byłem w jednym dłuższym związku i naprawdę wolę samotność i swobodę, a miałem kiedyś identyczne rozterki jak wy
  4. u mnie dopiero wejście na 20mg skasowało wszystkie lęki i napięcia po pewnym czasie, oraz spowodowało że zacząłem sypiać jak dawniej , a byłem już w czarnej d***e mając wszystkie najgorsze objawy nerwicy łącznie z napadami paniki i myślami samobójczymi, esci mogę powiedzieć z całą stanowczością uratowało mi życie bo już nie miałem nadziei że coś mi może pomóc a co do terapii to jak ktoś ma przekonanie że mu pomoże to warto się jej podjąć a jak ktoś ma choć trochę wątpliwości to szkoda kasy bo i tak się nie uda, siła autosugestii
  5. u mnie dopiero po 4-ch tygodniach coś ruszyło jak wskoczyłem na dawkę 20mg, dziś mijają 3 miesiące brania i już naprawdę niewiele brakuje abym powiedział że czuje się zdrowy choć wiem że to tylko escitalopramowe złudzenie
  6. zjadłem jedną tabletę jak zostało mi przepisane to cudo i jeszcze przez następne 2 tygodnie mnie żołądek/wątroba napierdzielała , podziwiam ludzi którzy to łykają bez skutków ubocznych xD
  7. Jadę już 11-ty tydzień na Esci, obecna dawka 20mg od dwóch miesięcy i poza pierwszymi 3 tygodniami który nasilił wszelakie objawy nerwicy 10cio krotnie jest całkiem w porządku, pozostały mi tylko napięcia i stres całego ciała który pojawia się i znika niczym sinusoida bez żadnej specjalnej okazji, samopoczucie w porównaniu z tym co było przed braniem (to mój pierwszy lek) jest rewelacyjne, aha leczę się w związku z PTSD (przejechał mnie ciągnik w robocie i troszkę połamał xD)
×