To trochę nas jest...Wszystko przemawia za tym , że cierpimy na napięciowe bóle głowy.Wiosenka kochana nasila objawy nerwicy , a ta z kolei powoduje bóle.Booomba.Ja ostanio , pomimo senności ,odczuwam jakieś dziwne napięcia i niepokój..Az bolą mnie mięsnie.A zmyśleniem jak mam kiepsko.Po prostu jestem kiep do potęgi.