mi tez towarzysza kompleksy,wlasciwie przez nie, nie zyje tak jakbym chcial one mi nie pozwalaja, wpedzaja w depresje.
caly czas daze do idalu, co chwile cos zmieniam w swoim wygladzie ale nie wygladam tak jakbym chcial
gdy wychodze na miasto przypatruje sie caly czas w oknach, szybach samochodow, czy aby dobrze wygladam na zanim wyjde spedzAM pol dnia na szykowaniu sie. nie wiem dlaczego moj wyglad jest dla mnie taki wazny..