Skocz do zawartości
Nerwica.com

ewaryst7

Użytkownik
  • Postów

    2 143
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ewaryst7

  1. kochanie, nie jesteś nienormalna..Jetes zagubiona i na pewno potrzebujesz lekarza i psychologa. nie bój się samotności ..Masz przecież synka..Pomyśl o nim.On widzi Ciebie taką smutną i jest mu też napeno żle.Uwiezr mi, mnie też opuscił mąż .wydawało mi się , że to koniec świata.Ale minęły już 3 lata, A JA SIĘ CIESZĘ , że poszedł w cholerę.wyjdziesz z tego , ale uwierz...I pomyśl , jak ma cię kochać facet , skoro ty sama siebie nienawidzisz?????Uwierz w siebie, zadbaj o siebie, kochaj siebie .Wiem , że to trudne , ale chociaż spróbuj...pozdrawiam cie ..
  2. nie odtrącają Cię.... To ty tak myślisz. Jeteś pewnie bardzo spięty i skupiony do bólu na swojej nerwicy...Mów sobie codziennie , do lustra ' jestem fajny, miły i zdrowy" ..Powtarzaj to sobie codziennie! to naprawdę działa!!!Nie wierzę ,że jesteś do bani..Nerwica dotyka ludzi wrażliwych ,i dobrych.trzymaj się ciepło..
  3. nie szkodzi:) Chciałabym wam tylko powiedzieć ,że bardzo często lekceważymy pierwsze objawy nerwicy. Jeśli już nawet pójdziemy do lekarza i przepisze nam tabletki , to często je odstawiamy.A to błąd.Trzeba leczyć to cholerstwo.moja nerwica , doslownie najpierw mnie pożarła , przeżuła a potem wypluła..wuglądam jak zombiee.pozdrawiam cieplutko.
  4. Dziewczyny , dajcie spokój ! ludzie szukają tu ZROZUMIENIA i OPARCIA....Nie kłóćcie się .....Nie ma o co . wspierajmy się , a nie przemądrzajmy.Słuchajmy siebie ,a nie mędrkujmy...Czy macie pojęcie , ilu ludzi , skrajnie wyczerpanych , zniszczonych chorobą , szuka tu wsparcia????? pozdrawiam wszystkich.
  5. byłam kiedyś wesołą , pełną życia dziewczyną ...a teraz...szkoda gadać .Załosny strzęp człowieka. A wszystko , przez cholerną nerwicę!!!!!! Cholerną , niewidzialną chorobę !!!!! NIENAWIDZĘ jej....
  6. tommyleejones, witaj. to znowu ja. napisz jak się czujesz?Nie jestes sam , zawsze pisz jak masz doła. tak szczerze z serca .Po to jest to forum . musimy się wspierac. pozdrawiam Cię cieplutko. I nie bój się .Wyjdziesz z tego . NA PEWNO.
  7. kurczę.Jak my nerwicowcy lubimy przesadzać...... Nie martw się nie wariujesz.Mnie też to się zdarza ...I naprawdę nie myśl , że wraca nerwica. Bo CHOLERA wróci .Ona karmi się naszym lękiem. NIE BÓJ SIĘ!!!!!
  8. ewaryst7

    dalsze zycie ....

    doskonale cię rozumiem.. Ja też mialam taką blokadę przed , otworzeniem się. Wiele przeszłaś i naturalne jest , że cierpisz. Idz do psychologa ...i bądż cierpliwa . Dobry terapeuta , powolutku spowoduje , że pękną tamy.A wtedy ..poczujesz ulgę...Nie trzymaj w sobie tego.Działaj .Nie marnuj czasu , bo goni niemiłosiernie .zacznij robić to , czego do tej pory nie robiłas. pozdrawiam cię cieplutko. trzymam za ciebie kciuki.pa
  9. witaj. Klasyczna nerwica lękowa... Też tak miałam. Nie martw się...Mnie w depresji też bolą mięsnie i stawy a wyniki mam w porzo .Kochanie , jesli masz depresję +nerwicę lękową , to pewnie już wiesz , że to choroby całego organizmu.a jeśli chodzi o nagłość twojego zachorowania , to pocieszę cię - miałam tak samo. Strrrraszne . I potrafi nieżle dokopać. Wiesz , wydawało mi się , że mam wszystkie choroby świata ( no może oprócz AIDS(; I tak dzien po dniu . ale Wmawiam sobie codziennie , że to moja wyobrażnia , plata mi figle.I jakoś trwam . I wyjdę z tego. Bo tego pragnę . Ty też. ewa
  10. witaj. Musisz iść do lekarza. Koniecznie.Do DOBREGO lekarza, on ci pomoże...a lorafen odstawiaj powoli. Rozłóż to w czasie.Powolutku zmniejszaj dawkę. Uda ci się.Mnie też się udalo.Trzymam za Ciebie kciuki. Pisz jak sobie radzisz.Pozdrawiam.
  11. ewaryst7

    Depresja objawy

    witaj. wiem jak baardzo ważne jest wsparcie..Chciałabym Ci życzyć , cierpliwości . Bo w leczeniu depresji , jest BARDZO ważna.Wszyscy , świadomie lub nieświadomie , oczekujemy uzdrowienia , po kilku tabletkach... Niestety nie jest to takie proste.... Czasem trzeba poczekać kilka miesięcy. Dla chorego na depresję , są one koszmarnie długie.Ale warto czekać... Wszystko będzie dobrze . Zobaczysz...Nie trać nadziei. Wspieram cię , całym serduchem.pozdrawiam cieplutko.
  12. ewaryst7

    Depresja objawy

    Hejka. Mam to samo. Dokładnie. Ne martw sie . To tylko , lub az nerwica. zmora naszych czasów.nie jestes sam . jest nas w Polsce - miliony....
×