kochanie, nie jesteś nienormalna..Jetes zagubiona i na pewno potrzebujesz lekarza i psychologa. nie bój się samotności ..Masz przecież synka..Pomyśl o nim.On widzi Ciebie taką smutną i jest mu też napeno żle.Uwiezr mi, mnie też opuscił mąż .wydawało mi się , że to koniec świata.Ale minęły już 3 lata, A JA SIĘ CIESZĘ , że poszedł w cholerę.wyjdziesz z tego , ale uwierz...I pomyśl , jak ma cię kochać facet , skoro ty sama siebie nienawidzisz?????Uwierz w siebie, zadbaj o siebie, kochaj siebie .Wiem , że to trudne , ale chociaż spróbuj...pozdrawiam cie ..