Witaj.Skupmy sie na tym co masz .Masz kochająca , wspierająca Cię żonę , masz córeczkę , jestes młody i zdrowy.Naprawde wiele powodów do radości.Ale , masz za sobą mroczna przeszłość , i dopóki sie z nia nie uporasz , będzie Ci "stać w gardle".Potrzebujesz psychoterapii.Pilnie uwazam.Musisz rozliczyć sie z przeszłoscia.Wybaczyc rodzicom , pogodzić się z tym co JUZ BYŁO.Zadbaj o swoją rodzine.Rozmawiaj z nimi .Kochaj ich.Rozpieszczaj.Bo masz , uwazam mimo wszystko szczescie.Nie depcz tego , rozpamietując przeszłosć.Żyj dniem dzisiejszym.Nie odwracaj się i nie patrz za siebie.Trzymam za Ciebie kciuki.