Skocz do zawartości
Nerwica.com

ewaryst7

Użytkownik
  • Postów

    2 143
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ewaryst7

  1. ewaryst7

    Cześć!

    Cześć Dominik -jesteś szczęściarzem.Ciesze sie , że komuś udaje sie wyjśc z tego draństwa.Ja choruję od dwóch lat z małymi przerwami.Powiedz , leczyłes się farmakologicznie ?
  2. ewaryst7

    Skojarzenia

    nokaut-przegrana
  3. ewaryst7

    Przeciwieństwa

    fizyka kwantowa-konstrukcja sierpa
  4. ewaryst7

    Depresja objawy

    Chęci do działania brak.zero motywacji...Wszystko przez zmeczenie i otępienie.czuję się i wyglądam jak zoombie..
  5. Przesilenie wiosenne.Też tak mam.Witaminy, najlepiej naturalne i ruch na świezym powietrzu.Działa cuda.Pozdrawiam.
  6. ewaryst7

    depresja i nerwica

    Witaj.zastanawiam sie , czy byłaś u lekarza ogólnego? Bo może masz problemy z tarczycą? U mnie tez tak było.Ciąża potrafi mocno rozregulowac pracę tarczycy.pozdrawiam.
  7. Nerwica lękowa.Depresja.Bez symboli.Bo nie znam.
  8. ewaryst7

    Skojarzenia

    zakonne-odizolowanie
  9. To w NAS jest problem.Mnie też niewiele wychodzi , i wszystko wydaje mi sie bez sensu..Ale mam świadomosć , że to moja "przyjaciółka" depresja , powoduje takie chore myślenie.Dziewczyny .Będzie lepiej.Bo zawsze juz tak jest.Raz lepiej , raz gorzej.
  10. ewaryst7

    Witam. Co mu jest?

    Ufff... Twój mąż to naprawde trudny przypadek.Manipulator, egoista i wieczny chłopiec.Nie wiem.Nie jestem psychologiem, ale Twój mąż ma poważne zaburzenia osobowosci.I na pewno jest mu potrzebna fachowa pomoc psychologiczna.Żal mi go , bo tak jak piszesz jest ofiarą swojej zaborczej matki.I tak koło się zamyka.
  11. ewaryst7

    Skojarzenia

    ciekawa książka-oderwanie od rzeczywistosci
  12. bardzo Ci współczuje.Nic dziwnego , że czujesz się zagubiona.Ale to minie.Bo , choć to zabrzmi okrutnie , Twoje życie potoczy się dalej.Bez niego..
  13. ewaryst7

    witam

    Witaj:)
  14. Ja ulotek nie czytam.Bo kilka razy po przeczytaniu miałam wszystkie objawy uboczne , i po prostu umierałam.No cóz.Antydepresanty , wpływaja na prace mózgu , i poczatki moga być nieprzyjemne.
  15. ewaryst7

    Skojarzenia

    psychologia-nauka o nas
  16. ewaryst7

    Pobyt w szpitalu...

    Ja leżałam raz.I nie wspominam mile... Lekarze , pielegniarki , terapeuci mili ludzie , ale obojętni.Inni chorzy ( np ze schizofrenią) biegający nago po korytarzach, kradzieże , zanieczyszczone kałem toalety , ściany , klamki... Szok.Kradli sobie wszystko.Papierosy , mydło , szampony do włosów , jedzenie.Uciekłam stamtad po 3 tygodniach.I prosze Boga , żeby wiecej tam nie wrócić.Takie są moje wspomnienia.Przykre.
  17. ewaryst7

    Można oszaleć

    Witaj.Jestes bardzo ambitna .Ale jeśli choć troche nie wyluzujesz , to nigdy pracy nie napiszesz.Będziesz stać w miejscu.A przeciez nie o to Ci chodzi.Nie wiem skąd w Tobie takie przekonanie , że nie zdasz pracy magisterskiej.Aż tak nisko się cenisz, czy Twoja wiedza jest niewystarczająca? Bo ja myslę , że to pierwsze.Aż trudno jest Ci cos doradzić..Myślę , że najlepiej bedzie jak ją po prostu skończysz , oddasz i .. obronisz.Będzie dobrze.Zobaczysz.
  18. Witaj na pokładzie:)
  19. Witaj Wojtek.Myślę , że za szybko zrezygnowałeś ze spotkań z psychologiem.Terapia to proces , który troszkę trwa.Nie poddawaj się.Masz trudne życie i stąd te cierpienie.Pozdrawiam Cie ciepło.
  20. Witaj.Rozumiem Cie doskonale.Myślę , że dobrze zrobiłaby Ci terapia.Cierpisz na b.niską samoocenę.A przeciez wiesz , że to tylko TWOJA wyobraznia.Jeśli chodzi o leczenie , to są lekarstwa w 100% darmowe, więc może chociaż spróbuj..Pozdrawiam Cię ciepło.:)
  21. ewaryst7

    Witam :D

    Witaj.Jak już pewnie wiesz to chipochondria..Też tak miałam.Bolały mnie mocno mięsnie i kości.Dość długo to trwało , bo ok dwa lata.Powiedz czy robiłaś sobie jakieś badania.?
  22. depresja maskowana-to jest to na co choruję od dwóch lat.Nie mam obniżonego nastroju , tylko dolegliwości somatyzacyjne.
  23. ewaryst7

    Skojarzenia

    Chory perfekcjonizm-przewlekły stres
  24. Witaj:) A próbowałeś psychoterapii?
  25. Witaj.Rozumiem twój strach.Bardzo to smutne , że nie masz wsparcia.Trzymam za Ciebie kciuki.Napisz koniecznie po operacji , jak się czujesz.Pozdrawiam.
×