dziękuję za wypowiedzi w wątku i potraktowanie tematu z powagą, choć równie dobrze moglibyście poczuć się urażeni moimi pytaniami lub potraktować to jako marną prowokację czy inny teatrzyk
Oczywiście, każdy facet w pierwszej kolejności widząc kobietę myśli o gwałcie, taka jest natura mężczyzn (overseer, to twoja wina)
Co sprawia, że mężczyźni nie podążają za swoją naturą i powstrzymują się przed gwałtem?
Moje pytania mogą wydawać się tendencyjne, ale wierzcie lub nie, po doświadczeniu traumy lub co gorsza kilku, nic nie jest oczywiste. Nadaję z oka cyklonu, moja rzeczywistość to chaos. Dlaczego mężczyźni, których mijam na ulicy, nie próbują wciągnąć mnie w krzaki lub bramę i zgwałcić? Przecież seksi ze mnie dupa. Co ich powstrzymuje?
innymi słowy: czy gwałt byłby powszechną formą rozładowywania napięcia seksualnego przez mężczyzn, gdyby nie normy społeczne i strach przed ewentualnymi konsekwencjami prawnymi? Jaka prawda? Nie dysponuję własną zawartością moszny, by móc samodzielnie znaleźć odpowiedź.
Czy gwałt leży w naturze mężczyzn?
Czy każdy mężczyzna porzuci partnerkę dla kobiety atrakcyjniejszej, jeśli tylko będzie dla niego dostępna?
Dlaczego mężczyźni zdradzają?
Jeśli każdy mężczyzna jest potencjalnym gwałcicielem, wolałabym o tym wiedzieć. To jak? Każdy, którego mijam na ulicy, może mnie zgwałcić, jeśli sprowokuję go, wymieniając spojrzenia?
edycja: większą prowokacją wydaje mi się unikanie kontaktu wzrokowego, co mogłoby sugerować uległość, strach lub brak zainteresowania/kontroli nad tym, co dzieje się w najbliższym otoczeniu
Co ma do tego wolna wola lub jej brak? Jeśli ktoś nie nadaje się do funkcjonowania w społeczeństwie, niech w nim nie funkcjonuje.
Mało to akcji społecznych, w których ofiary gwałtu prezentowały strój, jaki na sobie miały podczas gwałtu?
Winny gwałtu jest gwałciciel, kradzieży - złodziej, morderstwa - morderca.
Są inne sposoby rozładowania napięcia seksualnego, np. masturbacja, wybór kobiety chętnej na niezobowiązujący seks lub prostytutki.
zombienation, w pierwszym poście postawiłeś znak równości między gwałcicielem a mężczyzną...
jeszcze o soplach Nieodśnieżenie chodnika przylegającego do posesji lub niestrącenie sopli lodu zagrażających przechodniom grozi mandatem w wysokości do 500 zł http://www.dziennikwschodni.pl/kraj-swiat/zimowe-obowiazki-wlasciciela-nieruchomosci-za-co-zaplacisz-mandat,n,140119716.html
Gratuluję sukcesu i życzę dalszej konsekwencji w działaniu.
Cokolwiek "zajadałeś" - smutek, gniew, frustracje, poczucie wewnętrznej pustki - jest w Tobie nadal, ale już nie tłumione jak dotychczas.