Czyżby rewolucja poglądów zamiast ich ewolucji? Masz dostęp do perspektywy łączącej w sobie wszystkie pozostałe?
Zakładam, że niektóre z dostępnych poglądów są "bliższe Twemu sercu".
stosowałaś antybiotyki wewnętrzne/zewnętrzne na zmiany skórne, ewentualnie pigułki antykoncepcyjne o działaniu antyandrogenowym? Konsultowałaś się w sprawie stanu skóry z kosmetyczką?
edit: Przyszedł mi jeszcze do głowy pomysł na detoks z zastosowaniem ziemi okrzemkowej (diatomit) - wewnętrznie i zewnętrznie jako maseczka lub peeling.
im bardziej "nasze", tym lepiej
Zacznę:
Maria z Nazaretu była ofiarą gwałtu, a anioł, który do niej przyszedł i zwiastował powicie potomka, był niczym innym, jak halucynacją na skutek PTSD.