Żeby nie było, że moje imię nadaremne wzywasz... Troll mnie okłamał, coś takiego... Moja wersja wydarzeń brzmi następująco: było mi na rękę, że miałam powód wycofać się z konkursu nasilają mi się objawy, kiedy moje fotki są widoczne w internetach przez dłuższy czas... dłuższy niż parę dni.