Skocz do zawartości
Nerwica.com

betty_boo

Użytkownik
  • Postów

    1 237
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez betty_boo

  1. betty_boo

    Kicz i kiepski gust

    dla mnie też najwięcej kiczu związanego jest z wyglądem (żelowe zdobione szpony i włosy zafarbowane na nienaturalny kolor) oprócz tego np. zabawki sprzedawane na odpustowych straganach. chociaz one przynajmniej mają swój urok:)
  2. mi się wydaje że tak jak piszecie, miłość przychodzi sama czy sie tego chce czy nie... poza tym, po 30-tce ludzie bardziej wiedzą czego chcą i wiele małżeństw zawartych w młodym wieku okazuje się pomyłką. myślę że coraz więcej ludzi w Polsce będzie szukać partnera w tym wieku i pózniej, tak jak jest to na Zachodzie.
  3. oczywiście że tak. cóż to w ogóle za pytanie?
  4. jak zrozumiec swoje uczucia i emocje i jak uzyskac do nich dostęp???? jak dowiedzieć sie czego chcę? czy tylko przez terapię, czy może macie jakieś inne sposoby?
  5. A26 , moja siostra ze względów zawodowych ma do czynienia z ludzmi ubiegajacymi sie o renty itp. i opowiadała mi o podobnej sytuacji, tzn. nabawieniu sie nerwicy/depresji na emigracji. Napisz coś więcej o przyczynach, czy chodzi o stres w pracy czy brak więzi społecznych? Czy jeszcze jakies inne czyniiki? Pozdrawiam
  6. dla nie nie ma takiej rzeczy, ludzie mają swoje słabosci tak jak ja ale to nie powód by ich nienawidziec. lubię ludzi.
  7. moja rada nie jest obiektywna, ale jeśli chciałabyś oddac dziecko znajdzie sie wilu ludzi którzy będą na nie czekać o wiele bardziej niż Ty i będą Ci za to wdzięczni do końca życia.
  8. milano , widze że nawet opis masz słuszny do tematu:) zgadzam się ze pytanie jest ogólnie postawione ale tak właśnie miało brzmiec:)
  9. jakie są waszym zdaniem znaki, że małżenstwo powinno się rozstac?
  10. carlosie myślę ze to jest jakiś lęk przed życiem ogólnie, przed samodzielnym życiem i odpowiedziałnością, chociażby finansową, za samego siebie. myślę że wiele osób tak ma, nawet starszych od Ciebie. poza tym wymagania współczesnego świata co do mężczyzn są dość wysokie (kobiet zresztą tez), więc nie dziwię się że czujesz presję.
  11. zgadzam sie z Pstryk - nie sledz poczynan tej firmy
  12. do wszystkich którzy zarzucają mi "zbyt ogólnikowe pytanie" - zgadzam się, ale nie chciałam go bardziej szczegółowo forumułować. Soufly dzięki za słowa uznania dla mojego tematu:) Miki zgadzam się z Tobą, nie jesteś domorosłym logikiem:) Soufly napisz bardziej szczegółowo o tych sytuacjach? A może to jest też też że decyzja którą podejmujemy jest dobra na TE CHWILE kiedy ja podejmujemy a za kilka lat moze sie okazac zła, to znaczy nie zła ale moze sie zdezawuowac?
  13. dlaczego sie z Tobą nie kontaktuje? ani Ty z nim? jesli nie jestem zbyt wścibska?
  14. wova nie pisz na priva tylko tu bo jak widzisz wszyscy są ciekawi wiem ze moje pytanie jest bardzo ogólnie postawione ale własnie tak miało byc
  15. Czy warto postawic w zyciu wszystko na 1 kartę?? i maksymalnie zaryzykować? zmienić całkowicie swoje zycie i również innych? czy lepiej siedziec w bezpiecznym kokonie nie wychylając sie ("malutki los naparstkiem pic"?) kto kiedyś podjął taką decyzję i żałuje/nie żałuje?
  16. izabello nie jestes karcona za poglądy tylko za sposób, w jaki je wyrażasz. nerwica nie jest tu zadnym usprawiedliwieniem. i jak pisze vowacuum, nie zawsze tak było.
  17. szkoda ze pojawia się tyle pyskówek w tak ważnym dla kobiet temacie, niezależnie od róznorodności opinii... przykre....
  18. u nas sa takie warsztaty w żorach, jak chcesz podam Ci namiary.
  19. jesli Cie to pocieszy to ja tez miałam i mam takie mysli. chociaz bez sensu byłoby gdyby kazda niepłodność była jakimś znakiem z nieba, prawda:)?
  20. amandio nie wiem co to za lekarka czy psycholog, ale nie podobają mi się jej komentarze. poza tym , przeciez ona nie mam monopolu na rację! postaraj sie myslec bardziej samodzielnie.
  21. Namiestniku przestan wkrecac sobie pierdoły! Zdecydowałes się nadal być z zoną pomimo zdrady, az tak jej nadal nie ufasz?? mały mówi do Ciebie "tato" więc to Ty jestes jego ojcem. i ciesz się , bo wielu ludzi dla których jest to wazne w ogóle nie moze miec dzieci. a synek to jest ktoś kto Zonę z Tobą laczy o wiele bardziej niz ja z kochankiem! pokaż jej jak go kochasz.
  22. betty_boo

    Pytanie do wszystkich DDA

    oczywiscie. tak jest w przypadku znanych mi alkoholików. poza tym takie ultimatum jest bez sensu - stawianie siebie na równi z alkoholem? to tak jakbyś miała dwie równoległe proste które nigdy się nie przetną i nie spotkają.
×