Natrętnik

Dr Psycho Trepens, Ty w ogole czujesz ten bupropion przy takim zestawie ? W ogole jaki sens brać neuroleptyk i dopaminergik jednocześnie ?

No dobra. Po 3 miesiacach zazywania medikinetu moge juz cos powiedziec. I stwierdzam, ze metylo jest jak socjalizm. Najpierw cos psuje, a potem dzielnie walczy z problemami, ktorych nie ma w innych ustrojach. Substancja zdradliwa. Jestem tydzien po odstawieniu, ktory byl koszmarem. Skonczyly mi sie tabletki. Jak jakis cpun szukalem w apteczce, czy moze nie wypadla jakas polowka tabletki, nawet lodowke odsuwalem, bo wydawalo mi sie ze kiedys tam mi wpadla. Teraz po tygodniu czuje przyplyw nastroju i powrot sil i czuje sie 100 razy lepiej niz ostatni miesiac na metylo. Przestrzegam. Najgorsze jest to, ze nadal mnie ciagnie, zeby zalatwic sobie pare pudeleczek, mimo ze sie gorzej juz na metylo czulem.

Nie był bym sobą, gdybym nie zrobił parę eksperymentów. Nie będę się chwalił, bo nie ma czym. Powiem tylko jedno. Nie przez przypadek lek ten jest na receptę Rpw.

Co wyscie zrobili z tym forum, wszystkie PW pokasowane.

Zalezy na co chorujesz. Jesli na ADHD/ADD to uspokojenia, lepszej koncentracji, zyjesz bardziej tu i teraz. Jesli masz depresje, nerwice to lek ten praktycznie nie dziala. Pisza ze wychwyt zwrotny dopaminy ma silniejszy niz kokaina. To ja mam chyba maksymalny poziom dopaminy w mozgu. Moze dlatego ze wczesniej pronoran 100 mg lykalem to metylo teraz nie czuje. No mowie wam, kawa silniej i dluzej dziala. A dawek nie bede zwiekszal, jakbym chcial sie porobic to bym gdzie indziej poszedl. -- 19 maja 2018, 21:15 -- Zawiodl mnie tak samo jak wellbutrin. Pierwsze pare dni cos tam mnie polaskotal, a potem jak cukierki. Agonisci dopaminy lepiej na mnie dzialaja niz NDRI no i libido w gore.

Podejrzewam ze serotonina z miansy klomi i dulo ma przewage nad noradrenalina z wszystkich trzech lekow. Ogolnie to dziwne polaczenie. Jak chcesz prawdziwego pobudzenia to uderz w 300-375 mg wenlafaksyny + 30-45 mg mirtazapiny. Nie dosc ze mega aktywizuje, to jeszcze sa to leki praktycznie pozbawione ubokow. Gdyby nie nasilaly sie na tym obsesje, bralbym do dzisiaj. Mnie te polaczenie lepiej energetyzowalo niz metylofenidat.

Moze pogoda

To zalezy co chcesz osiagnac. Zwiekszajac tylko klomi mozesz sie zawiesc, bo moze sie okazac ze cie bardziej zmuli niz pobudzi do zycia. Bralem tez wellbutrin i przy anafranilu praktycznie go nie czulem w dawce nawet 450 mg. Bralem tez wenle do anafranilu, calkiem fajne samopoczucie, ale dopiero na dawce 300 mg do 225 anafranilu. Ale cos mnie podkusilo i zmienilem na CRF, co mnie tak ucpalo, ze zapomnialem, ze zaczalem sie leczyc na natrectwa, w sensie ze tak sie nasilily. Duloksetyna juz chyba za silna serotoninowo do anafranilu, lepsza wlasnie wenla. Teraz biore anafranil z metylofenidatem i tez jakiegos szau ni ma, ale jestem duzo bardziej zorganizowany i mniej pierdołowaty.

Bedzie dzialac. Niektorzy stosuja metode brania kilku lekow na zmiane i od nowa dzialaja.

Fakt, dla silnych lękowcow ciezka klomipramina. Powiedz ze paro ci kiedys pomoglo. Ja juz sie nauczylem, zeby wracac do lekow ktore pomogly, bo to blogoslawienstwo, a nie kombinowac i szukac wiatru w polu.

Mnie tez wieksze dawki anafranilu bardziej sedują, uspokajaja. Teraz biore 250 mg razem z Medikinetem, wczesniej z Pronoranem. Gdyby nie te dopaminowce, to pewnie bylbym zwarzywiony na takiej dawce klomi.

Jak wyjasnic fakt, ze wziete dzis rano 20 mg medikinetu o natychmiastowym uwalnianiu mnie uspilo jak jakis zwykly neuroleptyk? Zero pobudzenia, zero energii tylko sennosc. Dodam tylko, co moze istotne ze wczoraj wzialem po raz ostatni pirybedyl po 2 miesiacach kuracji. -- 06 maja 2018, 08:40 -- No i cos bylo wczoraj na rzeczy. Pewnie metylo jeszcze krzyzowal sie wczoraj z piribedilem, stad takie dzialanie. Dzis juz po 10 mg czuje dzialanie cos w stylu pierwszych tygodni na fluanxolu, rozjasniony umysl, jakby szybciej sie ruszam, no i zadnej sennosci. Ale trudno to nazwac czyms lepszym od wlasnie fluanxolu czy piribedylu. -- 08 maja 2018, 10:51 -- Poranna dawka dziala jak sok z gumijagod, potem juz dzialanie slabnie nawet jak sie uzupelnia kilka dawek w ciagu dnia. -- 12 maja 2018, 13:55 -- No i po tygodniu zazywania doszedlem do wniosku, ze dla mnie najlepsza dawka to... 5 mg, 2,5 rano i 2,5 o trzynastej. Wieksze dawki mnie odrealniaja, ja chce tylko checi do dzialania, uczucia rzeskosci umyslu, cos jak po 2 tabsach fluanxolu na poczatku. Mam nadzieje ze nie bedzie dzialac tak krotko jak flupentiksol.

Ja mam wrazenie ze od razu troche dziala. Moze dlatego ze biore rownolegle pirybedyl. Ale czuje sie nardziej klarownie. Biore na raz 4,8 g.

Do 75 mg podobno jest wiekszosc jego dzialania na serotonine, a malo na noradrenaline. Moze na 150 bylo za duzo tej drugiej. Mi tam noradrenaliny nigdy dosc, przy klomi nawet stymulanty nie nasilaja mi NN.

No u mnie odstawienie Anafranilu po jakichs 3 tygodniach niestety skonczylo sie nasileniem NN. Zwlaszcza jak przeszedlem na wenlafaksyne + mirtazapine. Nie ma co gadac, klomi nie ma sobie rownych. Teraz po prawie 2 miesiacach na klomi natrectwa z tygodnia na tydzien slabna coraz bardziej. Na mnie ten lek bezblednie dziala. Ale biore klomi 2 mce i przy tym nawet kropli alkoholu. Naprawde warto sobie odpuscic chlanie. -- 17 kwi 2018, 13:07 -- Faktycznie po odstawieniu flupentiksolu jestem mniej senny w ciagu dnia. Zdradliwy on jest, nawet nie wiem kiedy zaczal tak dzialac.

Zejscie z Anafranilu daje wrazenie lepszego samopoczucia bo jest odbicie dopaminowe.

Odpisze na priv. Wprowadzam troche zmian. Wywalam neuroleptyk, bo chyba faktycznie fluanxol dziala juz jak klasyczny up...lacz, no i ma przeciwstawne dzialanie do pirybedylu. Zwiekszylem trittico i baclofen, zeby nadrobic dzialanie przeciwlekowe fluanxolu, no i od jutra wrzucam rano jednego tabsa klomi 25 mg, czyli razem bedzie 250 mg. -- 16 kwi 2018, 09:40 -- No i przetestuje ten piracetam na problemy z zapamietywaniem. Biotropil chyba najlepiej wychodzi. -- 16 kwi 2018, 11:23 -- Seba, jak solian cie warzywil i fluanxol tez nie podchodzi to moze sprobuj malych dawek inhibitorow wychwytu dopaminy. Pirybedyl nie nasila NN, tzn. pierwsze dwa dni troche, pozniej wrecz przeciwnie, bo przez to ze poprawia nastroj powoduje, ze nie ma miejsca w glowie na NN. Ale wiadomo, na kazdego dziala inaczej.

Dawki powyzej 50 mg, zwlaszcza wziete na raz, faktycznie daja samopoczucie jakby sie pare piwek wypilo, w sensie zachowania i nastroju, tylko umysl trzezwy. -- 17 kwi 2018, 10:32 -- Kurde, trzeci dzien testuje 100 mg i chyba trzeba sie opamietac, bo za fajnie jest, czyli na dluzsza mete mozna sie uzaleznic.

Ok, jutro sobie wypisze i sprawdze

Mam ochote dokupic klomi 25 mg o natychmiastowym uwalnianiu i dobic do maksymalnych 250 mg i brac tabletke z rana. Picziklaki to Ty pisales ze ta szybka klomi daje kopa z rana ? Bo nie chce zwiekszac pronoranu, 100-150 mg prono juz dziala lękotworczo, a 50 troche za slabo.

Joker, popros dodatkowo o cos przeciwlekowego, np. chlorprothixen. U mnie po dodaniu chlorprothixenu nastapil przelom, jak pierwszy raz bralem klomi. Dziwne ze nawet benzo ci nie dal na poczatek. Ja bralem clonazepam 0,25 mg rano i wieczorem.

Z perspektywy czasu oceniam ze zycie na wenli jest sztuczne i czlowiek nie jest soba. Czyli podchodzi juz ten lek pod ćpanie

A ch z tym, jak fluanxol przestal dzialac to pirybedyl sobie z tym poradzi. Wiem ze nie wolno laczyc pirybedylu z neuroleptykami, ale to chodzi o schizofrenikow.

1 mg flupentiksolu antagonizuje dopamine jak sie wypali jej dzialanie aktywizujace ? Przeciez to mysia dawka. Normalnie sie bierze 20-40 mg.

W malych dawkach ponizej 3 mg flupentiksol w ogole dziala przeciwpsychotycznie ? Przeciez agonizuje dopamine. A jak sie "wypala" jego dzialanie to co, zaczyna dzialac na odwrot ?