Natrętnik

Poki co to gowno czuje na tym piribedylu. Zero poprawy w libido, no chyba ze sie rozkreci jeszcze. Poza tym od dzis biore nadal fluanxol, bo zniknela motywacja i dynamika zycia, a pirybedyl poki co godnie nie zastepuje flupentiksolu. Nie wiem, moze zwiekszyc ten Pronoran do 2 tabletek ? Natrectwa to wlasnie od dobrych kilku dni mi sie zmniejszyly poki co.

Ja juz 2 miesiace na trzezwo, ten baklofen chyba pomaga, w ogole nie mysle o chlaniu. -- 26 mar 2018, 07:46 -- Bralem przez 3 dni trazodon w dawce 300 mg. Rano jeszcze ujdzie, ale poznoej w ciagu dnia sennosc, a libido mam wrazenie jeszcze bardziej spadalo. Sszedlem do 100 mg, czyli dawka stabilizujaca i poprawiajaca samopoczucie. A w kwestii libido - za 3 h bede mial Pronoran, zobaczymy czy to takie dobre jak pisza -- 26 mar 2018, 11:46 -- No i podmienilem kastrujacy flupentiksol na prolibidowy pirybedyl. Zobaczymy czy cos pomoze. Samopoczucie narazie jak na poczatku zazywania flupentiksolu, fajnie odswieza, tak lekko pobudza. Ale ciezko cokolwiek stwierdzic bo gorzej sie czuje po odstawieniu fluanxolu i skakaniu z dawkami trazodonu, z 300 na 100.

Nada sie to na poprawe libido przy anafranilu ? Chce wywalic fluanxol i zamiat niego cos bardziej dopaminergicznego. -- 26 mar 2018, 11:53 -- Ok juz mam.od rodzinnego na 100 %. Pierwsza tabletka poszla godzine temu. 50 mg subtelnie pobudza, cos jak wellbutrin, tylko 5 razy tanszy. -- 26 mar 2018, 13:13 -- w dawkach ( szczególnie na początku ) 1/4 tabletki na pewno podwyższy libido ,może zniwelować w jakimś stopniu pewne objawy anhedoni ( jak mnie wku---ia te dziwno-słowo ) związane z brakiem odczuwania przyjemności ,,, ale tak poza tym jak sam nie przetestujesz tego leku to gówno będziesz wiedział . Dawki wyższe niż ćwierć tabsa dziennie moga powodować mdłości i senność . Nie radze startować od całej tabletki . -narka . Kalebx3, jak Ty dzielisz te owalne, powlekane tabletki na 4 rowne czesci ? Poza tym podobno w tabletkach powlekanych, na ktorych nie ma podzialki, substancja moze sie koncentrowac nierownomiernie w danej czesci tabletki. -- 29 mar 2018, 09:03 -- Mam pytanie. Czy Pronoranu nie mozna brac z neuroleptykami tylko w dawkach antypsychotycznych, antagonizujacych dopamine, czy w ogole nie wolno ? Biore z flupentiksolem 1 mg. Teoretycznie nie wchodza sobie w droge, bo to dawka przeciwanhedoniczna i agonizujaca dopa.

Poki co juz drugi dzien i jest ok :) zadnej zamuly, rano wrecz za bardzo mnie nosi, a po kawie to juz w ogole. A jeszcze fluanxol po sniadaniu Na fevarinie moglem wypic 3 kawy rano i isc dalej spac. -- 25 mar 2018, 20:01 -- Wywalam fluanxol, zeby sie neuroleptykiem nie truc, ktory i tak juz przestaje dzialac a tylko prolaktyne podnosi i dodatkowo kastruje. Jutro chce uderzyc do znajomego rodzinnego i poprosic o Pronoran na libido, chce brac mala dawke, nie chodzi mi o stymulacje, co najwyzej wieksza motywacje. Nie chce natrectw rozbudzic wiekszymi dawkami.

Jakby bral trazodon z rana, albo wersje XR to moze zamulac. Ale jak sie wezmie odpowiednio wczesnie ok 21 na noc, to rano po ok 12 h stezenie mocno spada i tak nie zamula. Zreszta trzeba sie troche ta serotonina zalac, zeby miec wzgledny spokoj z natrectwami. -- 24 mar 2018, 19:24 -- Mnie 225 mg klomi jeszcze bardziej zrownowazyla emocjonalnie, mniej hustawek nastroju. Choc jestem jakby bardziej zakrecony, rozkojarzony.

Na mnie juz nie dziala tak jak za pierwszym razem i to po dlugiej przerwie. Cos tam na poczatku aktywizuje, odswieza cialo i umysl, ale to szybko mija, jakies 2-3 tygodnie.

Zwiekszylem sobie trazodon w jednej dawce wieczornej do 300 mg, zeby sprawdzic czy cos pomoze z libido spodziewalem sie mega zamuly z rana, a tu nakrecenie jakby na noradrenaline dzialal.

Jak to jest z tym rzekomym usprawnianiem libido przez trazodon. Libido rosnie wprost proporcjonalnie do dawki, czy tylko do jakiejs dawki ?

Ja w lato bralem 225 klomi + 225 wenli + 150 bupro :) az mi pot ciurkiem po nosie lecial.

Jak na paro czules sie dobrze, to na klomi bedzie jeszcze lepiej.

Joker, mam nadzieje ze lekarz kazal ci niedlugo zwiekszyc te 37,5 po paru dniach, bo taka dawka to nawet dla psa za malo, ktory goni wlasny ogon

Boże, jaką dawkę mu proponujesz ja bym nie słuchała tej rady, 300 mg to już dużo, według mnie nie ma sensu już zwiększać dawki, trzeba zmienić lek lub dodać inny. Na razie bierzesz 16 dni tę dawkę, poczekaj jeszcze, to dość krótko. Jaka dawke ? Terapeutyczna. -- 22 mar 2018, 21:39 -- Stalem sie jakos wrazliwszy na trazodon, niz jak bralem go pierwszy raz. Moze dlatego ze zero alko. Wczoraj po 150 mg nawet nie wiem kiedy zasnalem, obudzilem sie o 4 rano wyspany, ubrany i w poprzek lozka.

Joker, nie ma to znaczenia, bo pewnie masz wersje SR sadzac po dawce. Ale standardowo godzine, dwie przed snem. Ja biore o 21. -- 22 mar 2018, 05:54 -- Swoja droga, nigdy w swoim zyciu nie wstawalem o 4 rano wyspany a mowia ze trazodon zamula z rana. W zasadzie jest to prawda, ale jak sie spi do oporu np do 9 albo 10.

Nie rozumiem po co i na co lekarze przepisuja Anafranil w dawce 37,5 mg w wersji SR. Szkoda czasu i zycia na bawienie sie w dzielenie tabletek. -- 21 mar 2018, 21:51 -- Seba, jest ok, zero lęku, przygnebienia, zero przesadnego pobudzenia, wiecej energii na caly dzien, a nawet obsesyjne mysli wyraznie oslably po tak krotkim czasie na 225 mg. Na mnie klomi przy obecnym podejsciu dziala wysmienicie i szybko.

A mi ladnie wchodzi 225. Moze dlatego, ze zaczalem podejscie do klomi od razu z trazodonem.

A klomipraminy probowales ?

Ja bym na twoim miejscu meczyl lekarza o zamiane sertraliny na wenlafaksyne i wywalenie pregabaliny. Bierzesz 3 leki sedatywno-zamulajace, wiec nie ma co sie dziwic ze jest takie samopoczucie. Sama wenla jest dobra na fobie spoleczna i depresje. A trittico zostawic nasennie. Ew. zamienic na jeszcze bardziej nasenna mirtazapine ale to juz dla ludzi szukajacych wrazen i cos wiecej niz wyleczenie.

Sprawdzalem, z miansa straszna zamula, ale krotko bralem, natomiast z mirta nasilenie natrectw, potliwosci, silny niepokoj ok 17 godziny, ogolnie nieciekawe samopoczucie. A z trazodonem faktycznie ma sie kontrole nad emocjami. -- 19 mar 2018, 16:08 -- A ja oczywiscie nie wytrzymalem i juz 4 dni na 225 mg. Balem sie ze natrectwa i leki sie nasila, a poki co wrecz przeciwnie i czuje sie teraz jak na wenli 300 mg, tylko bez natrectw. Trazodon tez poszedl w gore, bo łudze sie, ze libido podniesie, bo cos szwankuje, zona zaczyna marudzic ze juz mi sie nie podoba i takie tam.

Czyli mozna go zaliczyc jako stabilizator nastroju i nie tylko. Mi lekarz caly czas go zachwalal jako dodatek do klomi, a jak mowilem o miansie i mircie to robil kwasna mine.

Seba to jest podobno super mix na depresje klomi+miansa, zajebiste samopoczucie podobno, niestety i miansa i mirta nasilaja OCD.

Tez zwiekszylem do 150, bo cos libido siada na klomi. Plusem fevarinu bylo to, ze chcialo sie na nim nieziemsko ruchac, ale z drugiej strony nasilalo mi to obsesje o charakterze seksualnym.

Dziwne, mi trittico wycisza zle emocje, ktore sa nieodlaczna czescia natrectw.

Seba, po odstawieniu fevarinu moj mix od razu wystrzelil mnie na orbite, zadnej zamuly. Swoja droga, palicie fajki ? Wlasnie wyczytalem ze fajki znacznie zmniejszaja stezenie we krwi kilku lekow antydepresyjnych i m.in. klomipraminy wlasnie, co sie moze wyraznie odbic na leczeniu. Ciekawe czy to sie tyczy takze e-papierosa, ktorego jaram.

Mi ponad rok temu, lekarz sam zaproponowal fluanxol do klomi z trittico na odmulenie. -- 15 mar 2018, 09:28 -- Dzisiaj mija rowno trzy tygodnie. Antydepresyjnie jak to klomipramina - profesjonalnie. Natrectwa - roznie bywa, ale ogolnie sa slabe i szybko odpuszczają. Budze sie rano rzeski i wypoczety, nawet jak wstaje o 5. Troche mnie trzesie tylko, łapy z rana lataja, ze jak kawe robie to rozsypuje dookola kubka.

Na samym trazodonie i w takiej dawce cudow bym sie nie spodziewal, bardziej placebo.