Czyli jednak już nie odradzasz niewchodzenia w kompulsje umysłu, tylko odradzasz wchodzenie w pociąg pospieszny?
I z tym drugim się poniekąd zgodzę. Znasz takie powiedzenie, że "nadmierny zapał powoduje choroby duszy"?
Właściwie całość brzmi: "Zarówno oziębłość jak i nadmierny zapał powodują choroby duszy".