Skocz do zawartości
Nerwica.com

Vengence

Użytkownik
  • Postów

    2 102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vengence

  1. cranberrries, skoro lepiej się czułeś na 10 mg to powinienieś wrócić do tej dawki . ",,, jeszcze miesiąc a potem odstawić ,,,"? - oczywiście ,że możesz , jednak takie postępowanie może Ci się odbić mocną czkawką . Nie myśl zresztą co będzie za miesiąć i nie planuj ze swoim leczeniem , nie paktuj z chorobą , ona ma swoje prawa , ktłrych nikt z nas nie rozumie do końca .Teraz walcz o każdy dzień , tak walcz , byś przynajmniej nie utonął , jak trzeba to na dupościsku , jak trzeba to ,,, rozumiesz ? Lek - jesli w ogóle dobrze u Ciebie zatrybi - to o odstawieniu go możesz mysleć dopiero po około 9 miesiącach jak nie 1roku . Inna sprawa to to , na co chorujesz , jak głęboko etc . Vengence, - Mistrzu jak tam ruski dopalacz Afo ? Powiem Ci szczerze,że zestawik to masz lekko mówiąc dziwacznie zakręcony No trochę zakręcony, ale już miałem dość tego marazmu, well na energie, tiane na nastrój, a afo na wyciszenie + dopał w postaci większej energii i zmniejszenia poziomu niepokojów niemaldo zera, w sumie bym coś dołożył jeszcze.
  2. Po pierwsze miesiąc, to tyle co nic, nie już bierzesz miesiąc tylko dopiero miesiąc,zmniejszenie dawki nie wiele da, choć coś może pomóc, radzę uzbroić się w cierpliwość, ssri rozkręcają się miesiącami, pierwszy miesiąc to praktycznie same skutki uboczne występują, w 2 miesiącu zaczyna się coś dziać, poza tym dawka minimalna terapeutyczna paro to 20mg, na co się leczysz??
  3. 25 dzień na wellbutrinie + tianeptyna - tydzień i afobazol około 3 tygodni, przez ten okres czułem się tragicznie, dzisiaj jak mnie pierdolneło, to znowu uwierzyłem w farmakologie, nastój wyjebany, energii tyle co prom kosmiczny przy starcie, pewność siebie, nic nie jest w stanie mnie złamać, pełen optymizm, zero essesrajowej zamuły, man nadzieje, że to nie chwilowe.
  4. benzowiec84, Jak tam bierzesz ten wellbutrin?, działa coś, masz jakieś skutki uboczne?? -- 22 kwi 2016, 18:27 -- No możesz spróbować z wenla! -- 28 kwi 2016, 15:48 -- Mam pytanko do ludzi, którzy biorą ten lek, jest różnica pomiędzy dawką 150mg a 300mg??
  5. Ja nic takiego nie miałem, nie wkręcasz sobie?, co to za objawy!, może nie popiłeś wystarczającą ilością wody. -- 22 kwi 2016, 17:00 -- Kurwa jak ja się tragicznie czuję, masakra, nie wiem czy nie przestać brać tych wszystkich leków na jakiś, czas.
  6. Bo może i jest poprawa, tylko ty byś chciał być całkowicie zdrowy i dlatego negujesz to, że jest lepiej, mi paroksetyna natręctwa zmiażdżyła, i według mojej subiektywnej opinii, jest to najlepszy z ssri -- 22 kwi 2016, 11:15 -- Mało tego to nie wróciło, a nie biorę paro już z 1,5 roku, kulam się na innych lekach, które póki co pogarszają mój stan, czasem wręcz do niebotycznych rozmiarów.
  7. Nie zwiększaj dawek, ile bierzesz 20mg? -- 22 kwi 2016, 10:59 -- Ja znowu zamiast zmulenia maxymalnego, odczuwam otępienie lekkie, też mam dość już, człowiek wpierdala siano w lekarzy, leki, paliwo na dojazd, stara się i chuj z tego jest,
  8. Nie póki co, zle się czuje na dzień dzisiejszy, powiedziałbym nawet,że bardzo zle.
  9. Ricah, Jak tam postępy w leczeniu, jak się czujesz??
  10. Brałem ale krótko i małe dawki. -- 20 kwi 2016, 17:12 -- sebo001, Zmiana lekarz nic nie da, bo inny lekarz nie wyczaruje mi leków z kosmosu, brałem bardzo dużo tego wszystkiego, mam tak beret zryty, że to się w głowie nie mieści, mam dość. -- 20 kwi 2016, 17:14 -- Oni i tak tylko ssri ładują, a to takie gówno te leki, masakra.
  11. Ogólnie dziwnie sie czuje na tych lekach momentami jak nacpany, albo na zjezdzie z fety, ten kto brał to wie o co mi chodzi. -- 20 kwi 2016, 16:46 -- Byłem dzisiaj u lekarki, i powiedziałem, że chce tianeptyne i wellbutriny, zapytała co ma mi przepisać żeby mi pomogło, bo ona nie wie mówi, że brałem ssri i już nie ma co brać.
  12. Mi mirta brana przez 3 miesiące nie dała kompletnie, nic prócz dodatkowych kg, chyba z 10kg i to tylko tyle bo starałem się pilnować, no i zmuła konkretna oczywiście na plus zajebisty spanie i sny. Co do ssri to pozostawię to bez komentarza!
  13. Ja miałem to samo, ale od razu startowałem od 20 mg, po zwiększeniu dawki prawdopodobnie będzie jeszcze gorzej.
  14. To zjawisko poprawnie nazywa się stygmatyzacją osób psychicznie chorych. Polecam przeczytać: http://www.psychiatriapolska.pl/uploads/images/PP_6_2009/Jackowska%20s655_page_Psychiatria%20Polska%206_2009.pdf Największą krzywdę często robi nam nie choroba, a ludzie "zdrowi". Przykre... Jakoś nie lubię o sobie mówić że jestem psychicznie chora... Jak ludzie reagują na wasze chorobę? Też slyszycie ze wymyslacie sobie problemy i ze inni sobie jakoś radza? Ja mam wyjebane co mówią ludzie, jak komuś coś nie pasuje to go pocisnę i tyle w temacie.
×