feniksx

A oprócz alrpazolamu bierzesz coś jeszcze... bo ja mialemn problemy z zoladkiem również i z somatyka co rano wymiotowalemna cały dzień bekalem... I niestety dopiero pomógł mi parogen z ssri. I do tego helides na refleks i zgaga...

Może za małą dawką jak na Twoje leki, poza tym to nie jest usypiacz, lek powinien minąć objawybsomatyczne nie zawsze...

Moja prośba, by zrobić temat albo dział gdzie użytkownicy będą mogli się informować o innych użytkownikach trafiajacych do szpitala, itp. Nie którzy jesteśmy nerwicowcami i kurczaczek wkurzaja mnie wiadomości jak wchodzę wt emat o leku ktory zaczynam brać a pierwsza informacja to ze ktoś trafił do szpitala... I nie będę ukrywał ze w wieluntenatach tak jesr i to wcale nie ułatwia nowej osobie rozpoczęcia leczenia czy chociażby lykniecia nowej tabletki. Wiem ze jest to straszne nie ktorzybsie do siebie tu przywiązują i informują innych bo fakt też bym chciał by inni się dowiedzieli jakby się mi coś stało ale z drugiej strony nie potrzebnie tyleż innych narażać na gwałtowny stres i budowanie wątpliwości.

Na każdego lek działa inaczej...

No niestety jest to skutek nerwicy. Analizuje każda ulotkę leku i się potem Nakrecam. Nigdy tak nie robile a trraz sie to nasililo. Jesli chodzi o lek po godzinie czulemnsie lekko otumaniony jakbyn wypil 4 piwa... i zona mowi ze lekko chrapalem. Rano mega sklejone oczy. I wlasnie tylko oczka mnie bola jakbym mial mega suche... -- 04 lip 2015, 14:16 -- A i najbardziej upierdliwe jest zatkanie nosa....

skad wiesz ???

spoko ;-) lubie szczere odpowiedzi... wiem, wtedy ze sobie wkrecam ;-) i ze nic mi nie jest... dziś mam zacząc wprowadzać to nowe leczenie czyli zamiast Xanaxu, Chlor.... ciekawe czy jutro wstane z wyra.... a doraznie clon, a no i zwiekszenie dawki Paro na 30mg..... ale Paro zwieksze dopiero w poniedzialek by zobaczyc jak na ten lek bede reagowal....

dziś mam wziąść pierwszą tabletke zamiast Xanaxu.... powiem szczerze, że zaczynam się bać.... zastanawiam się o której wziąśc czy dokładnie przed samym spaniem czyli w łóżku, czy jak.... boje się że jutro Xanax nie będzie działał.... i wogóle mam stracha przed nowym leczeniem... dodatkowo zapytam o to co w temacie paro czy spotkał się z was ktos żeby Inchibilitory Pompy Protonowej wpływaly na leczenie i zwiekszayły stres ??? w moim przypadku biore od wczoraj Esomeprazolum.... wczesniej polprazol.... i dzis zauwazylem... ze 2h po wzieciu tabletki staje sie jakis nerwowy, nadpobudliwy czy to mozliwe ze one potegje nerwice ?? -- 03 lip 2015, 21:45 -- brać czy nie brać ?? -- 03 lip 2015, 22:53 -- właśnie łyknąłem tabletkę, poszła do brzuszka.... ciekawe co będzie dalej.... ulotka troche przerażająca, Żona mi mówi zawsze bym nie czytał a ja i tak czytam...

chłopaki a powiedzcie mi jedno, czy leki IPP w moim przypadku jest to (Esomeprazolum), na żołądek, zgage itp. mogą mieć wpływ na lęki?? bo tak jak miałem super ekstra nastrój od kilku dni, wczoraj wzielem na noc tabletke Helides (Esomeprazolum) bo mialem mega zgage... 2h pozniej zgaga ustapila natomiast pojawil sie lekki niepokoj znowu problemy lekko z oddechem... dziś to samo.... rano idealny dzień w pełni zadowolony o 12 tabsik na zgage bo mam je brać przez miesiąć by uspokoić somatykę żołądka i no tego co produkuje kwas ;D zapomnialem w tej chwili...... i co 2h póżniej złe samopoczucie lęki, nerwowość.... itp. czy to znowu moja głowa ???

chlopaki jak juz wspomnialem w temacie o Wenli.... czuje sie duzo lepiej od 2 dni.... czuje sie tak jakos pozytywnie... tylko o 19 dopada mnie zmeczenie.... zastanawiam sie czy jest sens zaczynac to nowe leczenie z podpisu... ob mialem zaczac w piatek.... i nie wiem czy zostac na parogenie 20mg.... czy mimo to zwiekszyc na 30mg ??? i zamiast xanaxu brac chlor na noc ?? wiekszosc somatycznych objawow ustapila.... zostal jeden bardzo uciazliwy mianowicie zgaga..... na ktora dostalem Helides 40mg... doradzcie ???

jaki skutek ??

nowe leczenie to jest to które mam w opisie... ja mialem je zacząć od tego piątku lekarz mi je przesunął o tydzień... i teraz cały czas jade na tym starym czyli parogen 20mg i xanax..... ;-P dlatego sie zastanwiam czy ryzykowac i wprowadzac ten chlor i czy wogole podwyzszac ten parogen na 30mg.... bo wydaje mi sie to bezsensu.... jedynym uciazliwym objawem somatycznym ktory mi zostal to jest mega zgaga.... ale bylem juz u rodzinej i zapisala mi Helides 40mg.... bral to ktos ??? ;-)

powiem Ci ze chyba tak i to te 20mg.... czuje chęć żyć.... długo w chuuuuu trwało ale było warto... wieczorem czuje lekkie zamulanie ale to tam pikuś.... bo jest też chęcia robienia czegoś... w sumie to nie rozumiem tego stanu.... bo mózg mi mówi że fajnie by było coś zrobić, iśc pobiegać, pojeżdzić na rowerze, albo nawet iśc na spacer, ale organizm czuje się lekko zmęczony i czasami jest walka.... ;-) ale ogólnie od 2 dni czuje się od rana pobudzony i najgorsze lęki znikneły... dlatego zastanawiam się czy jest sens wprowadzać w piątek nowe leczenie... i te leki....

no ja bym z Toba na ten motor nie wsiadł ;P hehehehe..... jak to było my lekomani damy rade ;-)

bmwfan a czemu tak szybko zmniejszasz dawke ?? zalecenia lekarza ??? deoodeoo a jak dlugo bierzesz juz ten mix ??? bo ja bym nic nie dokladal tylko czekał az to sie ustabilizuje....

ja tylko sie zawsze zastanawialem jak mozna kupic cos na allegro z leków... skad my wiemy ze to co tam jest to wlasnie to a nie jakis cement lub cukier puder wymieszany z czyms tam ???

heheheh ja nigdy nie zapomne mojej pierwszej tabletki Xanaxu SR ;-) a no i drugiej ;D 1 tabletka.... leze sobie w lozku wieczorem... mialem ja na noc wziasc.... i nagle moja Żona wychodzi z łóżka i idzie do łazienki... a ja się zaczynam śmiać... nie wiadomo z czego spojrzałem na nią, jej pośladki które dodam są ładne.... a ja kulałem tak z 15minut i cały czas się śmiałem.... byłem poskładany i mega dawka endorfin chyba we mnie uderzyła... 2 tabletka tej też nie zapomne.... było to w trakcie euro 2012... mialem kijowy dzien.... wzielem tabsa... po 2h zaczynał się mecz polska chyba niemcy.... i zaczynam oglądać.... drużyna niemiec wyszła potem idą polacy, w tle leci hymn narodowy a ja co !? rycze jak bóbr.... tak się wzruszyłem, że dopuki nie przestali grać hymnu ryczałem jak bóbr, ale były to jakieś łzy szczęścia, łzy dumy bycia Polakiem.... heheheheh tak to bywa... niestety nigdy wiecej takiej zajwki już nie miałem a szkoda ;D

ekipa damy rade kto jak nie my !!! ;-) wy na Wenli ja i inni na Paro.... bedzie git !!! pogoda i słońce mega dużo daje zmienia się nastawienie, z lepszym nastrojem człowiek wstaje ;-)

Szav wytrzymaj do 2 miesiąca A potem dopiero pierdolnij.... A ja jutro muszę jechać do Wrocka na delegację... makabra 4h w jedną stronęi 4h w ddrugą... -- 01 lip 2015, 22:27 -- Szav wytrzymaj do 2 miesiąca A potem dopiero pierdolnij.... A ja jutro muszę jechać do Wrocka na delegację... makabra 4h w jedną stronęi 4h w ddrugą...

dokładnie ciesz się.... zapewne nie wiesz co czuje nerwicowiec dostający atak paniki... który się dusi... który myśli, że umiera.... który cały czas myśli czy dziś dostanie ataku, czy może jednak dziś umrze.... i cały czas te natrętne myśli....

Kurde jak słucham takie osoby które od razu nas szufladkują to szlak mnie trafia... Ciekawe jakbys sie zmagała z takimi problemami z takim samopoczuciem jak my to co byś robiła... Jestem z dużego miasta i nie powiem, że terapii tutaj nie ma... Ale skąd na to kase brać ?? Każda wizyta i najlepiej co tydzień 100zł... A rachunki kto za mnie zapłaci ?? dzieci kto utrzyma ?? i pomoże im spełniać marzenia czasem ich zachcianki ??? Chodziłem na terapie przez 6 miesięcy, do kobiety z wielkimi dyplomami, specjalnościami itp.... i co nic... jak odstawiłem leki po 6 miesiacach wszystko wróciło nawet i próbowałem dalej terapii i też nic to nie dalo... Ja prosze nie szufladkujcie ludzi bo ich nie znacie... Nie znacie ich sytuacji finansowej, samopoczucia fizycznego jak i psychicznego.... Tak jak ktos tu powiedział, nie którzy tu bez leków by już nei żyli, inni byli warzywkami, a jeszcze inni siedzieli zamknięci w domu... Gdyby nie leki to bym nie doszedł na tą terapie.... bo było tak źle.... I lekomanem nie jestem bo ograniczam wszystko do minimum i prosze lekarza zawsze jak naj mniej leków.... Ale czasem się nie da..... A poza tym jesli ktos ma za malo serotniny to w jaki sposob terapia mu ja uzupelni ??? Albo nadmiar adrenaliny jak mu ja obnizmy ?? By zawalu nie bylo ?? Łatwo jest gadać i szufladkować.... Ja powtarzam jedno mojej choroby to nawet nie życze mojemu największemu wrogowi....

A czy od niego można się uzależnić? I drugiego hie pytanie czy na tych nowych lekach które mam w opisie można dostać znieczulenie u dentysy, bo psychiatra odpowiedział że on nie wie bo nie wie co oni podają...

Ok. Agusiaww a dlaczego tyle lat go bierzesz??? Wszyscy mnie straszą ze to neuroleptyk... jak to uslyszalem to lek dla prawdziwym schizoli.... Echhh... I badz tu mądry...

dziękuje, bo troche mnie zaniepokoili tymi komentami, że neuroleptyki to najwieksze G..... że jeszcze bardziej rozwale se mózg itp.....

yhm.... czyli jak Clon bedzie za mocny to ewentualnie walne sie spać w miejscu w ktorym bede i beda musieli mnie zatachać do chaty ?? -- 01 lip 2015, 12:55 -- Od piątku zaczynam dam wam znać jak sie czuję... patryk29 o chlor dobrze się wypowiadają.... więc może uzasadniać to swoje źle zdanie???