Psychopharm

U mnie był pobudzający, bardziej w kierunku sertraliny (+pogorszenie snu).

Wczoraj miałem masakryczny ból głowy, nie wiem czy to od mirty - możliwe bo nigdy nie miewałem bólów głowy. Do tego pojawiły się bolesne zajady - efekt spadku odporności? To się okaże, jak za około 4 tygodnie zrobię morfologię.

Tam pisze, że osoby poniżej 50-roku życia które nadużywały wcześniej alko lub leków mogą czasami nadużywać lub uzależnić się od tianeptyny.

10 mg też może pomóc chociaż w badaniach niby 20 mg było skuteczniejsze. Jeśli miałby pomóc to każda cena warta (oczywiście jeśli Cię stać, bo jak nie masz to nie wyczarujesz).

cytrynka84 a zawsze brałaś ją z mianseryną?

Niestety jak wyżej, o ketaminie zapomnij bo Ci nikt tego nie przepisze i jej skuteczność wcale nie jest taka stuprocentowa. Próbowałem dwóch wlewów i poza poprawą nastroju i lekkim hajem podczas wlewu dupa to dało. Co to ETC to mi to ostatnia moja lekarka proponowała, więc jest to jeszcze wykonywane, ale co do skuteczności to też mam podobne wątpliwości - może pomóc na jakiś czas a sesje trzeba powtarzać. To nie jest lek który łykasz codziennie.

Też się dziwię, że nie wraca się do tego co wcześniej zadziałało tylko próbuje się innych leków. Lekarze chyba czasami nie zdają sobie sprawy, że poprawa u chorego to często ulotna sprawa i że nie każdy lek działa.

Nowa grupa, inna bajka - brzmi to fajnie a jak będzie to się przekonasz :) Na pewno nie jest to żaden skok do przodu w porównaniu do SSRI.

Kalebx3 czy spamilan wzmocnił u Ciebie działanie przeciwdepresyjne czy tylko przeciwlękowe?

kalikali1 ale ja to brałem ze 100-200 mg sertraliny więc trudno ocenić działanie mianseryny. Nie czułem się zbyt dobrze na tym połączeniu. Mianserynę toleruję gorzej niż mirtazapinę. Apetytu nie miałem jakiegoś większego bo jak łączę mirtę/miansę z SSRI to apetyt spada. Co do nastroju to nie pamiętam by było jakoś specjalnie dobrze - na pewno już nigdy nie wrócę do połączenia mianseryny z SSRI.

kalikali1 ja brałem 120 mg ale z SSRI. Na wyższej dawce załączał się u mnie na mianserynie lekki zespół niespokojnych nóg.

Nie wiem jak wpływa, nigdy nie odstawiałem jej. Ale tzn. że bierzesz folian + wenla, ciekawi mnie jaki będzie efekt jak będziesz na czysto.

artur1978 ten folian to już bez leków czy coś bierzesz jeszcze?

Ja bym spróbował, nic nie tracisz, zawsze możesz wrócić do mirty. W każdym wątku jest straszenie danym lekiem, więc się tym nie sugeruj :)

Dlatego ja Ci radziłbym spróbować zmiany sertry na wenlę lub duloksetynę - zostaje Ci ten lek co teraz bierzesz czyli mirta, więc z przejściem nie będzie problemu. Jeśli nie zadziała to rzeczywiście mógłbyś się rozejrzeć za czymś stricte dopaminowym jak wellbutrin.

Na pewno nie będziesz spał twardo i długo po przejściu z mirty na wenlę - będzie Ci łatwiej rano wstawać. Ja biorę mirtazapinę i to najgorszy lek jeśli chodzi o poranne wstawanie - na SSRI zawsze łatwo i przyjemnie mi się rano wstaje.

Ricah brakuje bardzo generyków wellbutrinu w Polsce, bo mało kogo stać na ponad 200 zł za lek. Vengence ja myślę, że firma która by wypuściła generyk wellbutrinu w Polsce mogłaby dużo na nim zarobić. Byłby brany przez ludzi na których nie działały SSRI lub jako dodatek do tych leków.

Ricah patent wygasł już dawno, generyki są dostępne w USA. W Polsce nie ma generyków i chyba nigdy ich nie będzie. Polski rynek jest tak marginalny, że chyba żadna firma nie zaryzykuje wejścia z generykiem. Być może produkcja generyku nie jest taka tania ze względu na przedłużone uwalnianie - tabletki wellbutrinu to nie są kapsułki jak w przypadku wenli. Poza tym to nie jest taki popularny lek u nas by ryzykować wejście z nim, to nie jest kolejny SSRI czy SNRI jak wenla, gdzie każda firma produkująca generyki go ma.

Jak mu pomogła sertra z mirtą na anhedonię (chociaż poczekajmy na jego odpowiedź) to czemu nie. Ale jak ma kasę i czas to niech pakuje się w wellbutrin. Jak już w niego wejdzie to pasuje sprawdzić dawkę 300 mg która kosztuje ponad 200 zł :/

Ale jeśli nie brał wenli z mirtą to może zadziałać lepiej niż sertra z mirtą, stąd pytanie. Może równie dobrze przejść przez wszystkie leki dopaminowe tak jak ja bez efektu, a mieć działanie z sertry z mirtą (zresztą podobnie jak ja).

Nudności są masakryczne na tym leku, przynajmniej ja takie miałem, jazda autem to był koszmar. Z innych uboków to dziwna praca serca, dość to straszne było bo po żadnym leku tak nie miałem. No i problemy ze snem. Więcej uboków nie było, a największa wada leku, że nie działał. Ale może u innych zadziała, leki to loteria.

Holy Diver jeśli dobrze zrozumiałem Twojego pierwszego posta to pomogło Ci na anhedonię połączenie sertraliny z mirtazapiną? Czy pomogło na coś innego ale nie na anhedonię. Jeśli próbowałeś innych leków i nie działały a to połączenie zadziałało to bym się tego trzymał, bo równie dobrze możesz przejść przez wszystkie dostępne leki i nic nie pomoże. Tą wenlę brałeś samą, czy z mirtazapiną?

Brałem też niższe dawki mirtazapiny.

Jak nie biorę to depresja jest obecna - głównie daje w kość anhedonia i brak motywacji oraz brak reaktywności nastroju - jest on płaski bez żadnych górek, nie spada jakoś nisko ale nie podnosi się też. U mnie większość czasu brania leków to brak wyraźnego działania przeciwdepresyjnego - tylko parę razy niestety następowało to działanie (była wtedy poprawa nastroju, anhedonii i motywacji oraz lęku) - zawsze wtedy gdy do branej jakiś czas mirtazapiny dokładałem SSRI lub do długo branego SSRI dokładałem mirtazapinę - ale działanie było chwilę, góra dzień i znikało. Następowała jakaś synergia tych dwóch leków, ale była nietrwała. Wkrótce spróbuję SNRI (o dziwo nigdy ich nie brałem dłużej jak 2 tyg.) z buspironem a później z mirtą. Spróbuję też dołożyć folian i SAM-e by wzmocnić działanie leku. To działanie pojawiło się też gdy chwilę próbowałem brać olanzapinę z fluoksetyną, więc z braku laku po sprawdzeniu SNRI spróbuję tej kombinacji. Podejrzewam, że to działanie było ze wzrostu dopaminy w PFC jako, że i fluo+olanzapina i SSRI+mirta mogą dawać synergiczny wzrost. To się okaże gdy spróbuję SNRI z buspironem lub mirtazapiną.

Vengence no i problem się zamyka - mówisz, że najlepiej działają stymulanty ale ich nie dostaniesz, widzisz jakieś wyjście? Poza tym ja próbowałem metylofenidatu i mnie do stymulantów już nie ciągnie.