Skocz do zawartości
Nerwica.com

Psychopharm

Użytkownik
  • Postów

    896
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Psychopharm

  1. Badaj sobie krew po jakimś czasie na leku, sprawdź wpływ na cukier i lipidy.
  2. Dużo mniej jem, brałem wysoką dawkę mirtazapiny, 90 mg i apetyt miałem ogromny. Teraz jem mniejsze porcje i zdarza się, że kładę się spać bez kolacji. Cieszę się bo chcę schudnąć jeszcze więcej.
  3. "Short-term sertraline treatment suppresses sympathetic nervous system activity in healthy human subjects" "Our study found that the net effect of short-term SSRI treatment is an apparent suppression of SNS activity as indicated by a decreased plasma NE appearance rate in the sertraline condition." http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11259862 "Effects of acute administration of selective serotonin reuptake inhibitors on sympathetic nerve activity" "In conclusion, acute peripheral administration of SSRIs caused early autonomic cardiovascular effects, particularly sympathoinhibition, as measured by RSNA." http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25003632 "Modulation of noradrenergic neuronal firing by selective serotonin reuptake blockers" "it appears that enhancing 5-HT neurotransmission by sustained SSRI administration leads to a reduction of the firing rate of noradrenergic neurons." http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1565850/ "To sweat or not to sweat? A hypothesis on the effects of venlafaxine and SSRIs" "Venlafaxine can counteract sweating at low doses as a result of its serotonergic effect, while it can increase sweating at higher doses with an increasing noradrenergic active component." http://www.medical-hypotheses.com/article/S0306-9877(09)00502-7/abstract "Improvement of Antidepressant-Induced Sweating with As-Required Benztropine" "Serotonergic antagonists like cyprohepatidine reduce sweating by 5-HT2a blockade in the hypothalamic region." http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3931183/ Myślisz, że Twoja doktor, nawet jeśli jest profesorem to zagłębia się w tak dokładne tematy jak wpływ leków przeciwdepresyjnych na sympatyczny układ nerwowy? No wolne żarty, na pewno ma co robić. Pisałem, że potliwość z SSRI jest inna niż noradrenalinowa. Osobiście brałem wiele SSRI oraz leki noradrenalinowe przez różny czas i wiem co mówię. Jestem w stanie przyznać, że SSRI początkowo mogą podkręcać sympatyczny układ nerwowy i nasilają także potliwość "noradrenalinową" (czyli głównie pod pachami), ale z czasem następuje tonizacja układu sympatycznego i potliwość pod pachami jest blokowana. Część z działania przeciwlękowego SSRI i benzodiazepin bierze się z ich hamującego wpływu na sympatyczny układ nerwowy (noradrenalina). Niestety na SSRI pozostaje stale potliwość serotoninowa, czyli głównie ta twarzy, karku oraz stóp i dłoni, która bierze się z agonizmu 5-HT2a i przez to wpływu na termoregulację. Z czasem brania SSRI receptory 5-HT2a się downregulują i także ta potliwość powinna do pewnego stopnia zmaleć.
  4. Badają, poziomy serotoniny są zaniżone u chorych na depresję, jest też mniej metabolitów tego neuroprzekaźnika w płynie mózgowo-rdzeniowym. To, że transmisja serotoninowa w przypadku depresji i lęku nie jest optymalna to fakt raczej niezaprzeczalny. Większość leków działa na serotoninę, SSRI, SNRI, MAO, nawet mirtazapina, leków nie działających na serotoninę jest dużo mniej - bupropion, agomelatyna, tianeptyna i tyle. Można powiedzieć, że 95% używanych na świecie leków działa w jakiś sposób na układ serotoninowy. Co do badań, to nie badał nikt natomiast tego jak zachowuje się mózg po odstawieniu tych leków.
  5. Nie musisz znać psychofarmakologii, w niczym w sumie Ci to za bardzo nie pomoże. Droga do dobrania leku jest zazwyczaj podobna dla wszystkich - sprawdzanie po kolei leków aż któryś "zaskoczy". Jeśli esci Ci nie pomaga na Twój problem to ja bym spróbował paroksetyny. Ale na aktywizację nie licz, chociaż kto wie, z lekami jak z loterią. Tiane bym sobie odpuścił na Twoim miejscu. Leki psychotropowe może przepisać każdy lekarz.
  6. Czy są skuteczniejsze? Jest trochę badań wskazujących, że wenlafaksyna może być trochę skuteczniejsza od SSRI, choć ostatnio pojawiły się i takie w których jest z nimi na równi. Ma za to więcej ew. skutków ubocznych od SSRI przez swoje działanie noradrenalinowe. Ja biorę wenlę od 3 tygodni i na razie nie widzę żadnych różnic między nią a SSRI których brałem wcześniej sporo - chodzi o działanie przeciwdepresyjne czy przecilękowe (mam za to na niej więcej uboków). Tianeptyna to inny mechanizm działania. Jest to dość popularny w Polsce lek (w porównaniu do innych krajów) ale nie jest uznawany za jakoś szczególnie skuteczny, w ciężkich przypadkach depresji nie jest przepisywany. Jaki jest mechanizm działania tianeptyny to do końca nie wiedzą nawet producenci leku. Obawiam się, że paroksetyna nie będzie lekiem bardziej aktywizującym od escitalopramu. Takim lekiem mogłaby być wenlafaksyna lub sertralina ew. fluoksetyna.
  7. Nie tylko takie działanie, u wielu działają dobrze, ale nie wypowiadają się oni na forach. Na forach piszą głównie ludzie na których leki nie działają i szukają oni pomocy, porady.
  8. Brałaś dwa SSRI które działają też na dopaminę - fluoksetyna i sertralina jest postrzegana przez wielu jako leki pobudzające. Mogłabyś mieć lepszą reakcję na inne SSRI, jak escitalopram czy paroksetyna, ale to tylko moje przypuszczenia.
  9. A także w wielu innych księgarniach internetowych jak np. merlin. Celowe zawężanie wątku do "katoli" i "prawicowców" by zdyskredytować daną opinię/temat w oczach reszty społeczeństwa jest dziś tak często spotykane i stosowane, że straciło już chyba swoją "moc".
  10. Moim zdaniem sam lek nie ma wpływu na lipidy tylko one rosną u wielu osób na tym leku przez wzrost apetytu i obżeranie się (sam brałem ten lek wielokrotnie i miałem to samo, normalnie zjadam około 4 kromek chleba, a na mirtazapinie zdarzało się, że potrafiłem zjeść 6-7 kromek - takie cholerne uczucie nieopanowanego głodu i tak jakby żołądek się poszerzył).
  11. SSRI nie rozdrażniają układu współczulnego - z czasem go wręcz tonizują. Serotonina i GABA to najlepsze neuroprzekaźniki do stonizowania układu współczulnego. Są badania wykazujące, że przez branie SSRI obniża się poziom noradrenaliny oraz wycisza się miejsce sinawe (główne źródło neuronów noradrenalinowych w mózgu). Pocenie się po SSRI jest z powodu zaburzonej termoregulacji spowodowanej agonizmem receptorów 5-HT2a. Pocenie się po lekach noradrenalinowych ma inną przyczynę niż pocenie się po lekach serotoninowych.
  12. Na temat tego czy masz "nienormalny" poziom neuroprzekaźników po odstawieniu leków to nie spotkałem się z takimi badaniami. Z czasem wszystko powinno wrócić do normy, neuroprzekaźniki które stały się mniej czułe wrócą do normy z powodu "braku" neuroprzekaźnika.
  13. Ten cytat z Cambridge odnośnie jakiego leku? Nasilona awersja do krzywdzenia innych jest chyba pozytywnym efektem i nie jest to raczej coś co odczułeś? Ty miałeś z tego co piszesz właśnie chęć do krzywdzenia innych.
  14. Nie niszczy receptorów acetylocholiny tylko je blokuje. Antycholinergiczny efekt paro jest stosunkowo słaby ale jeśli tak Ci miesza z pamięcią to zmień lek na inny SSRI bez tego działania, np. sertralina. Po odstawieniu leku antycholinergicznego wszystko wraca do normy a nawet następuje odbicie a receptory przez blokadę są upregulowane i jak odstawiasz to następuje poprawa bo są czulsze niż były. To się nazywa antycholinergiczny efekt odbicia czy jakoś tak. Nie zachorujesz na Alzheimera przez paro.
  15. paro-godzinne różnice nie ma różnicy w działaniu czy się bierze na noc czy rano, niektórzy biorą na noc bo rano jak wezmą to ich usypia w ciągu dnia.
  16. Ostatnio pojawiły się artykuły twierdzące, że skuteczność psychoterapii była zawyżona.
  17. Jeśli tak na Ciebie działa to lepsza byłaby pewnie paroksetyna. Ale daj lekowi te 8 tygodni, może się unormuje.
  18. To mała dawka, nie powinno być uboków. Ja wskoczyłem od razu na 150 mg.
  19. tokyoeyes wenlafaksyna jest dużo bardziej sprawdzonym lekiem i to powinien być pierwszy lek jaki sprawdzisz, a nie nowa wortioksetyna.
  20. 3 tygodnie to jeszcze czas gdy mogą być nasilone skutki uboczne, ja bym przeczekał. U mnie zawsze na SSRI uboki trwały długo.
  21. Ja już nie czekam dłużej niż 8 tyg., wcześniej sprawdzałem leki po 12 tyg. i g... to dawało, jak lek ma zadziałać to zadziała w ciągu 8 tyg. a przynajmniej da oznaki, że poprawa będzie.
×