Skocz do zawartości
Nerwica.com

take

Użytkownik
  • Postów

    4 084
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez take

  1. Trzy daty z grudnia 2014 roku są porządnie koincydentne. Są one związane z cmentarzem i śmiercią. Są to: - 6.12.2014 - 13.12.2014 - 20.12.2014 Ciekawe, dlaczego trzej mężczyźni w wieku powyżej 55 lat (mniej lub bardziej) zmarli w odstępie siedmiu dni, numery domów w tej samej wsi, w których zamieszkiwali, różnią się o ok. 20 - 25. Ich domy dzieli ok. 300 m (od najdalszego do najbliższego). Wygląda mi to na dopust boski lub efekt działania złych duchów. Jakie liczby się powtarzają we wszystkich trzech datach? 12 i 2014. Ile wynoszą sumy ich cyfr? 3 i 7. Jakie cyfry powtarzają się w liczbie dwucyfrowej? 1 i 2. Jakie cyfry powtarzają się w liczbie czterocyfrowej? 0, 1, 2, 4. Jakie cyfry występują w liczbach dwucyfrowych dubletu 21 7? 2 i 1, 1 i 2, patrząc od tyłu. Te same cyfry występują w liczbie 12! I liczba 2014 ma sumę cyfr 7, tyle, co liczba 7 (jednocyfrowa). Widzę tu aluzję do 21 7. Z cyfr liczby 2014 można ułożyć frazę 12 4, suma cyfr frazy 12 4 jest taka sama, co suma cyfr liczby 2014. Ile cyfr występuje w trzech liczbach 12? Razem 6. Ile wynosi suma cyfr w tych trzech liczbach? 9, licząc trzy dwunastki razem. Są 3 dwunastki... Mamy tu liczby 3, 6, 9! Ile wynosi suma trzech dwunastek? 36. 3x6 = 18 = 3+6+9. 3+6 = 9. Ile cyfr jest we frazie 12.2014? 6. Ile cyfr jest w trzech takich frazach? 18, czyli 3+6+9. Zsumujmy cyfry w trzech wymienionych wcześniej datach: - 6+1+2+2+0+1+4 = 16 - 1+3+1+2+2+0+1+4 = 14 - 2+0+1+2+2+0+1+4 = 12 Sumy cyfr w datach tworzą ciąg arytmetyczny: 16, 14, 12. Uporządkujmy te trzy liczby rosnąco. Otrzymamy 12, 14, 16. Teraz zsumujmy cyfry w liczbach ciągu: 12, 14, 16. - 1+2 = 3 - 1+4 = 5 - 1+6 = 7 Otrzymaliśmy wyjątkowy ciąg arytmetyczny złożony z trzech liczb pierwszych (3, 5, 7), którego różnica jest liczbą pierwszą (2)! Cztery wymienione liczby pierwsze są addytywne i są to cztery pierwsze (licząc od zera) liczby pierwsze - 2, 3, 5, 7. To jedyny taki ciąg arytmetyczny. Liczba 2357 jest addytywną liczbą pierwszą.
  2. Uważam, że palenie marihuany dla przyjemności, rozrywki, "haju", intoksykacji w ogóle nie powinno mieć miejsca. Ponoć od nawet jednego zapalenia marihuany można niekiedy dostać psychozy, urojeń (np. prześladowczych) czy omamów, marihuanę nazwałbym "schizotworem" tak, jak papierosy nazywane są w slangu "rakotworami". Nie oznacza to, że każdy, kto zapali marihuanę, będzie miał psychozę, ale lepiej nie ryzykować. "Medyczna marihuana" to chyba coś innego i nie jest ona stosowana w celu odurzenia, tylko leczenia poważnych schorzeń, takich jak padaczka; wydaje się, że odpowiednie zażywanie medycznej marihuany to nie branie narkotyków.
  3. 28.10.2019 na oddziale dziennym były po dwie osoby w grupie (razem cztery), które miały imiona lub ich zdrobnienia (które były zapisywane) mające taką samą liczbę liter i różniące się tylko jedną (środkową) literą. Dwie z tych czterech odeszły tego dnia z oddziału. Przyszły dwie, miały one imiona lub ich zdrobnienie (zapisane) na taką samą liczbę liter, różniły się one początkową i środkową literą. Większość mężczyzn w grupie na oddziale dziennym miało imiona (często będące zdrobnieniami) kończące się na dwie te same litery. W tym tygodniu rozmawiałem z osobą, która powiedziała, że ma dzieci w wieku 7, 11 i 13 lat. 7, 11, 13 - wyraźnie koincydentny "drugi tryplet koraniczny". Wcześniej pisałem o dwóch kwintetach, które łączyła środkowa liczba - 11. W tryplecie opisanym powyżej środkowa liczba to także 11. Pierwszy kwintet to ciąg arytmetyczny o pięciu wyrazach i pierwszym wyrazie równym 3 oraz różnicy 4. Drugi to pięć pierwszych liczb Tabita (zwanych także 321 numbers). Ok. 19:58 31.10.2019 wpisałem w Google niegrzeczną frazę siarkowodór w du*** (bez cudzysłowu) i otrzymałem 9 360 wyników. Wśród cyfr w liczbie wyników są 3, 6 i 9, w dodatku te 4 cyfry uporządkowane rosnąco lub malejąco utworzą czterowyrazowy ciąg arytmetyczny o sumie liczb 18. 24.12.2018 odkryłem, że z cyfr ciągu 21, 42, 84 można utworzyć dwa ciągi arytmetyczne: 2, 8, 14 i 4, 8, 12. Ten drugi jest szczególnie interesujący - najmniejszy wyraz to 4, średnia arytmetyczna to 8 (średnia arytmetyczna liczb 12 i 4, ich różnica i iloczyn cyfr tworzących te liczby), największy wyraz to 12 - koincydentna z 12 4. Ostatnie cyfry (po dwie) w liczbach daty 24.12.2018 to 24, 12, 18, uporządkowane rosnąco tworzą ciąg arytmetyczny 12, 18, 24 - jest on koincydentny z 3, 6, 9 (sumy cyfr liczb tego ciągu to 3, 9, 6), ma on różnicę 6 (czyli średnią arytmetyczną ciągu 3, 6, 9) oraz wiąże się z liczbą 18, która jest sumą cyfr i liczb ciągu 3, 6, 9: 1. Suma cyfr w ciągu 12, 18, 24 to 18. 2. Średnia arytmetyczna liczb tego ciągu to 18. 3. Środkowy wyraz to 18. 4. Nawet iloczyny cyfr w liczbach mają sumę 18 (1x2, 1x8, 2x4 - 2, 8, 8 ). To może być wyjątkowy ciąg!
  4. Data 28.10.2019 jest ciekawa. Utwórzmy liczby z dwóch ostatnich cyfr liczb tej daty. Będą to: 28, 10, 19. Uporządkujmy te liczby rosnąco. Otrzymamy 10, 19, 28. Jest to ciąg arytmetyczny... Jak się okazuje, koincydentny z 21 7 i 3, 6, 9. Sumy cyfr w liczbach ciągu: 10, 19, 28 to 1, 10, 10. Suma trzech liczb będących sumami cyfr we wspomnianym ciągu arytmetycznym wynosi 21, a średnia arytmetyczna tych trzech sum cyfr to 7. Wśród tych sum dwa razy pojawia się liczba 10 i jest to suma cyfr w dwóch liczbach wspomnianego ciągu geometrycznego innych niż 10! Skrajne wyrazy ciągu to 10 i 28 - 10 to suma cyfr we frazie 21 7, a 28 to suma dwóch liczb tworzących frazę 21 7. Środkowa liczba i średnia arytmetyczna ciągu to 19 - liczba, która ma dla mnie pewne koincydentne znaczenie i która jest związana z cudami liczbowymi Koranu (dokładniej, dość dużą ich liczbą) - swoją drogą, cuda liczbowe są też w Biblii i może Szatan chciał udawać Boga, zamieszczając zależności matematyczne w księdze danej Mahometowi. W ciągu: 10, 19, 28 jest 6 cyfr, a różnica tego ciągu wynosi 9. Są 3 liczby w tym ciągu. 3, 6, 9!
  5. Około rok temu zwróciłem uwagę na trzy ciągi arytmetyczne: - 11, 13, 15 (uporządkowane rosnąco liczby tworzone przez dwie ostatnie cyfry w liczbach daty 13.11.2015), - 12, 13, 14 (uporządkowane rosnąco liczby tworzone przez dwie ostatnie cyfry w liczbach daty 13.12.2014), - 6, 13, 20 (liczby oznaczające dzień miesiąca w datach: 6.12.2014, 13.12.2014, 20.12.2014). Ciągi te mają te same sumy cyfr (12), średniej arytmetyczne sum cyfr w liczbach (4), sumy liczb (39), średnie arytmetyczne i środkowe wyrazy (13). Różnice tych ciągów to: 2, 1, 7. Z cyfr tych można ułożyć frazę 21.7. Ciągi te mają razem 9 liczb, są 3 ciągi, z których każdy zawiera po 3 liczby. Tylko jedna liczba jest jednocyfrowa i jest to liczba 6. W liczbach tych ciągów można znaleźć 7 różnych cyfr, które to cyfry tworzą siedmioliczbowy ciąg arytmetyczny o sumie liczb 21: 0, 1, 2, 3, 4, 5, 6. Pierwszy ciąg związany był z dniem, w którym usłyszałem (być może po raz pierwszy w życiu) o liczbach 3, 6, 9 mających związek z Nikolą Teslą. Drugi ciąg związany z datą śmierci jednego z moich dziadków, trzeci - z dniami w tym samym miesiącu, w których umierali mężczyźni z mojej niewielkiej miejscowości.
  6. Ciekawe, czy ktoś wcześniej zauważył zaprezentowane w dwóch poprzednich postach zależności. Mogą one być naprawdę imponujące. Z cyfr liczb 6, 13, 20 można ułożyć dwa rosnące ciągi arytmetyczne o sumie liczb 48 i średniej arytmetycznej 16. Są to: 0, 16, 32 i 2, 16, 30. Ciągi te mają różnice 16 i 14. Z cyfr tych dwóch różnic razem wziętych można ułożyć ciąg geometryczny 1, 4, 16. Ma on sumę cyfr 12 i średnią arytmetyczną sum cyfr 4, ma razem cztery cyfry. Liczby 48 i 16 są także koincydentne z 12.4: - 48 = 12x4 - 16 = 12+4 12x4 = (12+4)x(12:4) = 48 = 16x3 Ciągi: 0, 16, 32 i 2, 16, 30 mają sumy cyfr 12, a średnie arytmetyczne sum cyfr w tych ciągach wynoszą 4. Ciąg 1, 4, 16 jest oczywiście koincydentny z 21.7, bo suma jego liczb to 21, a średnia arytmetyczna tych liczb - 7.
  7. Drugi zestaw liczb będący perełką to cztery ciągi arytmetyczne złożone z tych samych sześciu cyfr: - 11, 24, 37 - 11, 42, 73 - 13, 42, 71 - 17, 24, 31 Różnice tych ciągów wynoszą odpowiednio: 13, 31, 29, 7. Zarówno różnice, jak i skrajne wyrazy ciągów, są liczbami pierwszymi! To niemal na pewno najmniejszy zestaw ciągów arytmetycznych rosnących mających tę właściwość (nie wiem, czy jedyny, czy nie). Zawiera 16 liczb, 11 nie licząc powtórzeń. 16 to suma liczb 12 i 4, a 11 to liczba pierwsza pojawiająca się w dwóch spośród czterech ciągów tworzących kwartet. Liczb pierwszych jest 12, 9 nie licząc powtórzeń. Różnica liczb 12 i 9 to 3. Koincydencje wyjdą wtedy, jeżeli uporządkujemy cyfry tworzące liczby jednego z tych ciągów rosnąco i z nich utworzymy kolejno trzy dwucyfrowe liczby: 1, 1, 2, 3, 4, 7 -> 11, 23, 47. Otrzymaliśmy trzy addytywne liczby pierwsze, trzy ostatnie wyrazy jednego z dwóch "cudownych" kwintetów. Są to trzy kolejne liczby Thabita (wyrazy ciągu (3x(2^n))-1 i n = 0, 1, 2, ...). Sumy cyfr we frazie 11, 23, 47 to 2, 5, 11 i... to również są trzy addytywne ;liczby pierwsze będące kolejnymi liczbami Thabita! Pierwszy cudowny kwintet to: 2, 5, 11, 23, 47. Tworzy go 5 addytywnych liczb pierwszych będących jednocześnie kolejnymi liczbami Tabita. Drugi cudowny kwintet to: 3, 7, 11, 15, 19. Trzy pierwsze liczby można ułożyć ze skrajnych wyrazów "cudownego kwartetu". Ten kwintet to 5 pierwszych wyrazów ciągu arytmetycznego o wyrazie początkowym równym 3 i różnicy 4. Gdy wybierzemy trzy pierwsze liczby lub trzy ostatnie, to otrzymamy ciągi: 3, 7, 11 i 11, 15, 19. Łączy je ciekawa właściwość - sumy ich liczb są równe iloczynom cyfr tworzących te ciągi! W obydwu cudownych kwintetach środkową liczbą jest 11, a liczby mniejsze od 11 w nich to: 2, 3, 5, 7. 2, 3, 5, 7, 11 to pięć addytywnych liczb pierwszych, kolejnych addytywnych liczb pierwszych, jest to zbiór złożony z najmniejszych addytywnych liczb pierwszych będących kolejnymi liczbami pierwszymi.
  8. "Odkryłem" trzy zestawy liczb, które nazwałem "decymalnymi perłami". Dają one ciekawe koincydencje, jeżeli te liczby zapiszemy w systemie dziesiętnym, używając cyfr: 0, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9. Pierwsza to 21, 42, 84. Jest to ciąg geometryczny. Przedstawię sześć jego ciekawych właściwości. 1. Sumy cyfr w liczbach tego ciągu tworzą ciąg geometryczny o sumie liczb 21: 2+1 = 3 4+2 = 6 8+4 = 12 2. Iloczyny cyfr w liczbach tego ciągu tworzą ciąg geometryczny o sumie liczb 42: 2x1 = 2 4x2 = 8 8x4 = 32 3. Liczby powstałe przez przestawienie cyfr w liczbach ciągu 21, 42, 84 tworzą ciąg geometryczny o sumie liczb 84: 21 --> 12 42 --> 24 84 --> 48 4. Ilorazy iloczynów cyfr w liczbach tego ciągu i ilorazów tych cyfr tworzą ciąg geometryczny o sumie liczb 21: (2x1):(2:1) = 2:2 = 1 (4x2):(4:2) = 8:2 = 4 (8x4):(8:4) = 32:2 = 16 5. Iloczyny sum cyfr w liczbach ciągu 21, 42, 84 i ilorazów cyfr w liczbach tego ciągu tworzą ciąg geometryczny o sumie liczb 42: (2+1)x(2:1) = 3x2 = 6 (4+2)x(4:2) = 6x2 = 12 (8+4)x(8:4) = 12x2 = 24 6. Iloczyny iloczynów cyfr w liczbach ciągu 21, 42, 84 i ilorazów cyfr w liczbach tego ciągu tworzą ciąg geometryczny o sumie liczb 84: (2x1)x(2:1) = 2x2 = 4 (4x2)x(4:2) = 8x2 = 16 (8x4)x(8:4) = 32x2 = 64 Uzyskaliśmy sześć różnych ciągów geometrycznych: 1. 3, 6, 12 2. 2, 8, 32 3. 12, 24, 48 4. 1, 4, 16 5. 6, 12, 24 6. 4, 16, 64 Ciekawe, czy jeszcze jakiś niestały ciąg geometryczny ma taką właściwość... Przypuszczam, że nie, przynajmniej jeśli chodzi o ciągi złożone z liczb naturalnych i rosnące.
  9. W połowie X 2019 było coś w rodzaju przedstawienia na oddziale dziennym i na zaprezentowanych zdjęciach było widać kopalnię, która była wielką dziurą. Ktoś podczas tego "przedstawienia" powiedział frazę "wielkiej dziury". Myślę, że jeżeli "cuda Koranu" są "zbiegami okoliczności", to są to największe zbiegi okoliczności w historii ludzkości. Przypuszczam, że zależności liczbowych w Biblii może nie być tak dużo, jak tych związanych z Koranem. Moje koincydencje jawią mi się jako coś mniej niesamowitego niż liczbowe, literowe i naukowe zależności w Koranie. Katolicyzm zabrania wiary w religię opartą na Koranie.
  10. Czego są to kryteria? Zaburzeń schizotypowych? "Pochłaniają ich dziwne, niepopularne idee religijne" - to może kojarzyć się z tym, co obserwuję u siebie. Religia jest dla mnie najważniejsza. Na tym świecie mogę być nikim, ważne, aby po śmierci nie cierpieć i zaznawać rozkoszy bez końca. Powiedziałbym, że funkcjonuję na bardzo niskim poziomie produktywności.
  11. 2, 4, 8; 3, 9, 27; 4, 16, 64. Liczba cyfr w trzech ciągach: 12. Średnia liczba cyfr w ciągu: 4. Liczba liczb jednocyfrowych: 6. Liczba liczb dwucyfrowych: 3. Liczba cyfr w liczbach jednocyfrowych razem wziętych: 6. Liczba cyfr w liczbach dwucyfrowych razem wziętych: 6. Liczba liczb w trzech trypletach: 9. Te trzy tryplety są całkiem koincydentne z 21 7, 12 4 i 3, 6, 9. Sumy cyfr w największych wyrazach trypletów tworzą ciąg arytmetyczny o sumie 27 i średniej arytmetycznej 9. Jedną z liczb, której sumę cyfr należy policzyć, jest 27.
  12. Koincydentne są 3 ciągi geometryczne, które zaczynają się od liczb 2, 3, 4 i mają iloczyn równy pierwszej liczbie: - 2, 4, 8; - 3, 9, 27; - 4, 16, 64. Pierwsza grupa liczb ma sumę 14, czyli 21-7 i 2x1x7. Tworzą ją pierwsze cyfry liczb 21, 42, 84. Te trzy cyfry można wydzielić z daty 28.4 (i 24.8). Drugi tryplet omówiłem wcześniej. Trzeci ciąg geometryczny ma sumę liczb 84, średnią arytmetyczną 28 (21+7) oraz sumy cyfr w liczbach, które tworzą ciąg arytmetyczny o sumie liczb 21 i średniej arytmetycznej 7 - 4, 7, 10. Sumy cyfr w tym ciągu to 4, 7, 1 - uporządkowane rosnąco tworzą ciąg arytmetyczny o sumie 12 i średniej arytmetycznej 4. Z konkatenacji liczb 1, 4, 7 powstanie liczba 147, czyli 21x7. Z cyfr ciągu 4, 7, 10 można ułożyć inny ciąg arytmetyczny o sumie 21 i średniej arytmetycznej 7 - 0, 7, 14. Ma on różnicę 7, ciąg 4, 7, 10 ma różnicę 3. 7 to suma cyfr w liczbie 7, a 3 to suma cyfr w liczbie 21. Iloczyn liczb 7 i 3 wynosi 21. Liczby cyfr w trzech powyższych ciągach geometrycznych tworzą ciąg arytmetyczny o sumie 12 i średniej arytmetycznej 4 - 3, 4, 5. Pierwsze liczby tworzą ciąg arytmetyczny o sumie 9 i średniej arytmetycznej 3. W ciągu: 3, 9, 27 różnica średniej i najmniejszej liczby wynosi 6 (tyle wynosi średnia arytmetyczna liczb 3, 6, 9), zaś różnica największej i średniej liczby wynosi 18 - tyle, ile suma liczb 3, 6, 9. W ciągu: 4, 16, 64 różnica średniej i najmniejszej liczby wynosi 12 (tyle wynosi większa liczba w dublecie 12.4), zaś różnica największej i średniej liczby wynosi 48 - tyle, ile iloczyn liczb 12 i 4. Iloraz tego ciągu wynosi 4, tyle, ile najmniejszy wyraz.
  13. take

    Anhedonia..

    Ja nie miałem anhedonii chyba nigdy. Potrafię czerpać przyjemność np. ze smacznego jedzenia. Miałem raz rozpoznanie epizodu depresyjnego, czułem wtedy coś w rodzaju rozpaczy wywołanej strachem przed karą boską. Brałem wówczas rysperydon. W 2009 r. miałem podobny problem z "rozpaczą" i strachem przed karą boską.
  14. Zestaw trypletów: 7, 29, 139; 7, 11, 13; 7, 2, 4 jest dla mnie koincydentny z "cudownym kwartetem" (11, 24, 37; 11, 42, 73; 13, 42, 71; 17, 24, 31) i różnicami ciągów arytmetycznych go tworzących (7, 13, 29, 31). W obydwu zestawach grup liczb pojawia się sześć tych samych cyfr: 1, 2, 3, 4, 7, 9. Połączenie liczb 7 i 29 da 729, czyli iloczyn liczb 3, 9, 27. 729 = 27*27 = 9*9*9 = 3*3*3*3*3*3 = 27^2 = 9^3 = 3^6. Iloczyn cyfr tworzących liczbę 729 wynosi 126, a suma - 18. Iloczyn jest 7 razy większy. Wielkie Jajo i Wielka Dziura mają dla mnie także odniesienia "prywatne", o których nie chcę pisać w Internecie.
  15. Tryplet związany z Koranem (jego pierwszym rozdziałem) to 7, 29, 139. Jakie cyfry występują w tym tryplecie? 1, 2, 3, 7, 9. Cztery różnice "cudownych" ciągów arytmetycznych to: 7, 13, 31, 29. Jakie cyfry występują w tych liczbach? Także 1, 2, 3, 7, 9! Co ciekawego jest w tych pięciu cyfrach? Można z nich ułożyć czterowyrazowy ciąg geometryczny: 1, 3, 9, 27. Ciekawy jest jeden z ciągów, który można ułożyć z liczb tego ciągu i który także jest ciągiem geometrycznym: 3, 9, 27. Ile wynosi suma cyfr w tym ciągu? 21. Ile wynosi średnia arytmetyczna sum cyfr w liczbach tego ciągu? 7, bo (3+9+(2+7))/3 = (3+9+9)/3 = 21/3 = 7. Mamy więc ciąg związany z liczbami 21 i 7! 21 i 7 to chyba najbardziej koincydentna grupa liczb dla mnie. Gdy zsumujemy liczby w ciągu 3, 9, 27, otrzymamy 39. Średnia arytmetyczna tych trzech liczb to 13. Mamy więc sumę 39 i średnią arytmetyczną 13. Takie same parametry ma ciąg 6, 13, 20, bardzo koincydentny z 3, 6, 9. Ile wynosi suma liczb: 7, 13, 21, 39? 80, tyle samo, co suma liczb 7, 13, 29, 31! Niezwykłe! Co więcej, oba kwartety są zbudowane z tych samych cyfr! W obydwu kwartetach występują liczby 7 i 13, z których można ułożyć liczbę 137 (login jednej osoby z poważnymi zaburzeniami psychicznymi na jednym z forów, na blogu tej osoby były liczby 3, 11, 7 w tytule jednego z postów (uporządkowane tworzą bardzo ciekawy, koincydentny ciąg arytmetyczny)), która to liczba jest addytywną liczbą pierwszą. 7 i 13 to sumy cyfr w liczbach 421 i 139, które to liczby są addytywnymi liczbami pierwszymi i w których cyfry tworzą ciągi geometryczne. 7 i 13 to także skrajne wyrazy drugiego trypletu związanego z Koranem - 7, 11, 13. Iloczyn cyfr w liczbie 137 wynosi 21, jedną z cyfr w tej liczbie jest 7 i cyfry tworzące tę liczbę są jedynymi dzielnikami liczby 21 mniejszymi od niej samej.
  16. Mnie normalne współżycie zbytnio nie podnieca seksualnie, rzadko było dla mnie atrakcyjne pod tym względem. Do końca chodzenia do gimnazjum w ogóle nie miałem nieczystych myśli o stosunku waginalnym, o ile dobrze pamiętam też analnym czy oralnym. Genitalia w dzieciństwie nie odgrywały roli w mojej seksualności, ani męskie, ani kobiece. Widok wulwy raczej nie podnieca mnie seksualnie obecnie, tak samo widok nagich pośladków, odbytów, sutków także raczej nie. Do ok. 13 r. ż. nie wiedziałem, że dziecko rodzi się przez pochwę. 23.10.2019 mam umówioną wizytę u seksuologa, dużo mam do powiedzenia odnośnie moich zaburzeń seksualnych. Przed atrakcyjnością seksualną i podnieceniem bronię się "urojeniami" anatomicznymi, które czynią kobiety nieatrakcyjne seksualnie, niepociągające, kimś na wzór aniołów czy robotów.
  17. Fragment komentarza ze strony https://www.money.pl/gospodarka/otrzymanie-renty-bedzie-trudniejsze-zbliza-sie-uszczelnienie-systemu-6415841705137793a.html: Uważam, że trzeba coś zrobić, aby skandaliczne przepisy utrudniające niepełnosprawnym otrzymywanie świadczeń nie weszły w życie. Inne komentarze:
  18. Pięć pierwszych liter w nazwie kanału, który przyniósł koincydencje z "Wielką Dziurą", tworzy słowo "colon", które po angielsku oznacza okrężnicę czy jelito grube, a więc miejsce, w którym formowany jest kał, a kał opuszcza organizm przez odbyt, zaś Big Hole to odbyt obcej formy życia. W filmie o numerze 54 pojawia się zwrot "a reference to the literal a**hole". Niekulturalne słowo na końcu zwrotu oznacza "odbyt" i ma 7 liter, z czego cztery ostatnie tworzą wyraz "hole", fraza "Big Hole" też ma 7 liter i cztery ostatnie tworzą wyraz "hole". Mam myśli, że mam przejść z katolicyzmu na wiarę opartą na Koranie - argumentem są tu domniemane cuda liczbowe, literowe i naukowe w arabskim tekście tej księgi. Przykładowy cud Koranu: w wersecie 18:39 pojawiają się obok siebie litery NRTN, które występują w takiej kolejności w wyrazie "neutron", a masa neutronu wynosi w przybliżeniu 1839 mas elektronu. Co więcej, w wersecie 18:37 obok siebie pojawiają się litery BARTN (przy czytaniu od tyłu), które kojarzą się ze słowem "proton" (a proton ma masę około 1837 razy większą niż elektron). W Koranie jest 6236 wersetów i akurat w tych dwóch występują te sekwencje liter. Prawdopodobieństwo wystąpienia takiego ułożenia liter akurat w tych wersetach można ocenić na około 1: 38 887 696. http://www.miracles-of-quran.com/hydrogen.htm - 91 rozdział Koranu nosi nazwę "Słońce". Strona podaje, że ostatnią literą we wszystkich wersetach tego rozdziału (nie licząc nienumerowanej basmali) jest arabskie "h", ale to chyba nieprawda, bowiem ostatnią literą (chyba nawet w klasycznym arabskim (w którym nie ma niektórych alifów obecnych na witrynie http://transliteration.org/quran/WebSite_CD/MixNoble/Fram2E.htm)) jest arabskie "a", a nie "h". H to symbol wodoru, a Słońce zbudowane jest głównie z wodoru. Widziałem też twierdzenie o innym cudzie - że dwie ostatnie litery - przedostatnia "h" i ostatnia "a" (która może być także brana za "e") tworzą symbol chemiczny drugiego najpowszechniejszego na Słońcu pierwiastka chemicznego - helu (He). Czytałem o zastanawiających cudach liczbowych związanych z datą śmierci Rashada Khalify, jednego z najbardziej wpływowych koranistów. Urodził się 19.11.1935, zmarł 31.10.1990. Od dnia urodzin do dnia śmierci Rashada Khalify upłynęło 19798 dni (gdy wliczymy do sumy obydwie skrajne daty). 19798 = 19x1042. Z liczby tej można wydzielić liczby 19 i 798 (ta druga jest iloczynem liczb 19 i 42). Co więcej, w 19 rozdziale Koranu pięć inicjałów z wersetu 19:1 występuje łącznie 798 razy (wliczając nienumerowaną basmalę). Z konkatenacji liczb w dacie 31.01.1990 powstanie liczba 31011990, która jest iloczynem liczb 19, 1230 i 1327. 1230 to wartość gematryczna frazy "Rashad Khalifa" i werset 19:1 (pięć inicjałów) jest wersetem nr 1230 w tej części Koranu, która zawiera inicjały jako pierwsze numerowane wersety, z kolei ostatni werset sury 19 to werset nr 1327 w tej części Koranu!
  19. Miałem koincydencje związane z niektórymi tytułami filmów z let's playa z zawierającej niebezpieczne treści gry Fallout of Nevada na kanale Colonel RPG. Spotkanie Big Hole (Wielka Dziura) pojawiło się w filmach numer 54, 112 i 114. Ciekawy był tytuł filmu poprzedzającego ten z numerem 112 - #111 "Trading with my would-be assassin". Ostatnie słowo można rozbić na trzy wyrazy (sylaby) - dwie pierwsze tworzą angielskie określenie osła (mniej popularne niż "donkey") oraz niegrzeczne określenie tylnej części ciała w amerykańskim angielskim. Co ciekawe, w filmie #112 pojawiają się dwa słowa "a**" (w wypowiadanych przez gracza zdaniach "It's the a**" i "Hey, Mr. A**, can I go in") oraz po nich słowo "in" (w drugim cytowanym zdaniu w nawiasie na końcu). Jeszcze ciekawsza jest sytuacja z filmem #114. Tytuł: "Ares that are so easy (for me) to miss". Pierwsza litera: a, ostatnia: s (nawet podwójne s). A i podwojone s utworzą niekulturalne określenie pupy w amerykańskim angielskim. Big Hole (Wielka Dziura) to nawiązanie do odbytu obcej formy życia opartej na azocie z filmu "Ewolucja" z 2001 r. Słowo "Ares" jest bardzo ciekawe, bowiem po przestawieniu dwóch ostatnich liter otrzymamy grubiańskie określenie pośladków lub odbytu w brytyjskim angielskim. Na dodatek słowo to ma tyle samo liter, co angielskie słowo oznaczające "odbyt" ("anus"), zaś podczas spotkania Big Hole co chwila pojawiały się litery "as" w "komentarzu" dotyczącym gry (As to symbol pierwiastka chemicznego, którego cztery pierwsze litery nazwy dają nieładne brytyjskie określenie pupy). Ostatnie litery w słowach "Ares" i "anus" to "s", zaś pierwsze to "a", obydwa słowa mają tyle samo liter.
  20. take

    Moje hardcory

    Dla mnie jedzenie słodyczy, które upadły na ziemię, nie stanowi problemu. Mam lęk przed wieprzowiną. Osoby, które korzystają z pilotów od telewizorów raczej jadły wieprzowinę rękami i mam lęk, że jeżeli dotknę pilota i potem dotknę np. bluzy czy komputera, to będę mieć grzech i być może pójdę do piekła (moja psychika zaczerpnęła ten lęk głównie z islamu, chociaż w Starym Testamencie świnia jest zaliczona do zwierząt nieczystych). Myślę, że dla muzułmanów taka obawa przed wieprzowiną może być czymś zupełnie normalnym, czymś, co wynika z religii, a nie z zaburzeń psychicznych. Muzułmanie mogą także bać się moczu, zauważyłem, że bardzo łatwo ślady moczu mogą zostać na ciele po jego wydaleniu i przenieść się na ubrania (majtki), aby usunąć mocz z ciała, należałoby je umyć.
  21. Gdy się rodziłem, to mój ojciec miał ok. 21,5 roku. Ja mam ok. 28 obecnie. Szkoda, że jeżeli zostanę ojcem, to nie tak młodym. Kiedy nie brałem prysznica przez ponad dwa miesiące, chodziłem do pracy wykonywanej samodzielnie, gdzie nie było współpracowników, którym ewentualnie mogłoby przeszkadzać, że się nie myję. U mnie jest stale niedobrze psychicznie. Tak od kilku lat. Nigdy nie byłem w związku, nie interesuje mnie przygodny seks i samo posiadanie dziewczyny, chcę mieć żonę i dzieci w jak najmłodszym wieku. Zespół Aspergera zdiagnozowali mi w wieku 17 lat (mniej więcej w tym samym czasie, co ZOK), zaburzenia schizotypowe w wieku 23 lat. Czy leki coś mi pomagają? Możliwe, ale wciąż jest naprawdę źle. Terapii zbyt dużo nie miałem. Trzy razy byłem na oddziale dziennym. Czasem miałem spotkania z psychologiem.
  22. Powiedziałbym, że w moim przypadku zaburzenia preferencji seksualnych mają związek z tym, co nieseksualne, może wręcz "antyseksualne". Trwa to od dzieciństwa. Uważam, że przyjemność seksualna związana z takimi bodźcami, co te powodujące u mnie podniecenie, zawsze jest objawem psychiatrycznym i jest całkowicie nienormalna. Czy mam jakieś zaburzenia pracy mózgu? Myślę, że mogę nie mieć, że nic szczególnego w mózgu nie mam. Być może moje parafilie pochodzą od nieczystych duchów. Myślę, że w grupie osób z całościowymi zaburzeniami rozwoju może być więcej cierpiących na parafilię. Do aspijek czuję pociąg romantyczny, do schizofreniczek raczej też, ale do zdrowych, ładnych kobiet już nie za bardzo.Z drugiej strony nie chciałbym, aby moje dzieci były niepełnosprawne. Chcę, by były święte i zdrowe. Jestem w takim wieku, że najwyższy czas na spłodzenie potomstwa.
  23. W dzieciństwie w ogóle nie miałem myśli o penetracji, współżyciu, stosunku seksualnym, zwłaszcza waginalnym, zgodnym z naturą. Nie przypominam też sobie, abym kiedykolwiek uprawiał klasyczną masturbację męską, zwłaszcza prowadzącą do wytrysku czy ejakulacji. W moich preferencjach seksualnych może być coś "magicznego", "nadprzyrodzonego", "urojeniowego". Moja psychika chciałaby wszystkie atrakcyjne kobiety, jakie istnieją, zaobserwować w związku z moimi preferencjami seksualnymi, nawet wtedy, gdybym nie miał z tego powodu żadnego podniecenia czy przyjemności seksualnej. Niestety, może pojawić się u mnie dyskomfort związany z brakiem kontaktu z tym, co stanowi moje upodobania seksualne. Przed pożądliwością seksualną bronię się "urojeniami", że kobiety nie mają narządów płciowych, wnętrzności, tego, co wiąże się z moimi zaburzeniami preferencji seksualnych. Mogę naprawdę w to wierzyć! Nic może mnie nie przekonywać, że jest inaczej, mogę wierzyć, że to złe duchy wytwarzają skomplikowane halucynacje, z których wynikałoby, że kobiety mają wstydliwe części ciała, to, co wiąże się z moimi parafiliami. Chciałbym być w pełni aseksualny i aromantyczny, nie czuć pociągu płciowego i popędu seksualnego, nie mieć podniecenia seksualnego i przyjemności seksualnej w ogóle. Psychicznie mogę nieźle cierpieć przez brak żony. Nie interesuje mnie przygodny seks, który jest bardzo zły i nieporządny. Chciałbym jak najszybciej spłodzić potomstwo, założyć rodzinę.
  24. take

    Co jest gorsze X czy Y?

    poronić umowa-zlecenie czy samozatrudnienie?
×