
Ewgf
Użytkownik-
Postów
469 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Ewgf
-
WENLAFAKSYNA + MIRTAZAPINA (California Rocket Fuel)
Ewgf odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Leki przeciwdepresyjne
Ja odpadam z CRF bo miansa m i nie pasi. Piszczy mi w łepie i nasila mi się somatyczność gastryczna. -
No nie opłaca się bo za taką pakę 98 kapsów 150mg zapłacisz 175zł bez refundacji, czyli koło 55 zł po. A za Oriven płacę 29zł za 98 kapsów. W sumie to to nie jest jakaś straszna różnica ;d Ale nie wierzę że to serio inaczej działa -- 12 kwi 2015, 19:58 -- Ja już mam po prostu tak zryty beret że mi nawet elektrowstrząsy nie pomoga ;ddd
-
Patryk29, wiem panie geniuszu co z tego? agusiaww, ja też wyrzucam te kapsułki bo to zbędna chemia dla organizmu. Ze wszystkimi lekami tak robię. Mnie tam się nic nie robią żadne objawy czy wezmę o 6 rano czy o 12 w południe też świrujecie Myślę żeby rozgryzać ten Oriven np. 1 kapsułke 150mg, a 2 pozostałe brać normalnie bo to jest jakaś porażka. Te 450mg na mnie nie działa nawet jak 40mg fluoksetyny Przedwczoraj rozgryzłem wszystkie kapsułki na maczek i co? Tylko mnie w gębie piekło i żadnych rewelacji
-
tracershy, no właśnie też mi się wydaję że jakieś bzdety piszesz bo znalazłem na wiki : Zawartość leku generycznego[edytuj | edytuj kod] Leki generyczne nie są w żaden sposób gorsze od leków oryginalnych[6]. Identyczność substancji czynnej w obydwu preparatach nie oznacza jednak, że lek oryginalny i zamiennik zawsze będą tak samo wpływały na pacjenta – substancje nie są tymi samymi preparatami. Środki wypełniające, stabilizujące i zanieczyszczenia, które wchodzą – obok substancji czynnej – w skład generyku są oczyszczane i syntezowane odmiennymi metodami[7]. Różnice te nie mają wpływu na efekt leczniczy[8]. Według badań różnica w przyswajalności leków generycznych i oryginalnych wynosi ok. 3,5%, co jest porównywalne z różnicami występującymi dla różnych partii tego samego leku oryginalnego[9]. 75 % to jest bardzo duża różnica. Jak ktoś by brał jakiś zamiennik na serce w sytuacji zagrożenia życia? Nie wierze że aż do 1/4 różnicy może być, to za dużo w farmaceutyce. Ale z tymi kulkami to mnie pocieszyłeś bo już myślałem że mi to się "marnuję" i dlatego musze napierać 450mg tego szajsowatego Orivenu. Jak będe miał możliwość to spróbuję efectin ale i tak wątpię że będzie jakaś różnica. A w cenie jest duża bo Oriven 150mg kosztuję 100zł za 98 tabletek, a Efectin XL 150mg 48zł za 28 tabletek. Także to prosta matematyka przy refundacji 30%.
-
Bo jeśli ci się lek normalnie wchłania nie masz jakiś problemów innych gastrycznych, to jest to bez różnicy. Może być różnica w długości uwalniania, ale też i w samym sposobie uwalniania. Np. czy uwalnia się równomiernie czy nie, czy np. jest skok przy końcu czy na początku. Ale i tak uważam że przy dłuższym braniu leku to jest to i tak bez różnicy gdy już organizm jest nasycony substancją. Ja czasami widzę w klopie niestrawione tableteczki orivenu, ale to raczej jest mój przewód pokarmowy który lubi mi płatać figle bo robiłem różne dziwne eksperymenty z dietami. Mi się bardzo szybko pokarm przesuwa po jelitach potrafie wysrać na wieczór to co zjadłem rano, toteż kiedy ma się to badziewie rozpuścić? Przy takim czymś i tak dla mnie to jest jeden badziew czy oryginał czy nie, już chyba lepszy by był lek bez przedłużonego uwalniania. I to mnie właśnie wkurza w wenli.
-
FLUPENTIKSOL (Fluanxol, Fluanxol Depot)
Ewgf odpowiedział(a) na joanka temat w Leki przeciwpsychotyczne
I te 3mg rano cię aktywizuję? Czy już to jest dawka która raczej działa sedatywnie? Swoją drogą zastanawia mnie czy flupentixol w małych dawkach działających głownie presynaptycznie na receptory D* powoduję zwiększenie prolaktyny? Bo np. amisulpryd paradoksalnie nawet w małych dawkach ją podnosi (do 50mg) -
Cukier & słodycze ( moja walka z uzależnieniem i odstawką )
Ewgf odpowiedział(a) na Arasha temat w Uzależnienia
Cały sloiczek miodu zeżarłem taki 400 gramowy. Dużo mi musiało węgli brakować -
Ja mam wszystkie naraz.
-
A ja uznałem że mianseryna mi ubija efekt wenlafaksyny o który mi chodzi. Mianseryna pogłębia moją somatykę. W ogole jak tak popatrzeć z boku to jest to do dupy lek bo się po nim tyje(zwolniony metabolizm, apetyt wzrasta i się puchnie. Dobrze że tylko 10mg biorę. I piszczy mi w uszach jakoś tak dziwnie od tego też. Jakby jakaś maszyna pracowała Raz chyba wlasnie zapomnialem wziasc mianse na noc i na drugi dzien sie czulem o wiele lepiej... musze to sprawdzić ;d
-
PROMAZYNA (Promazin Jelfa, Promazine Hasco)
Ewgf odpowiedział(a) na kruk777 temat w Leki przeciwpsychotyczne
estera1, ja biorę na spanie i dziala zajebiscie na to najlepiej z niebenzo, ale martwie się o prolaktynę i czy nie wzrasta po nim apetyt. Ta mianseryna mnie nie rusza wogole już, nawet po 60 mg nie spie -
cytrynka84, wlaśnie przez ten krótki okres dzialania nie lubie wenli wolalbym zeby dłużej dzialała. Ja tego o przedłużonym działaniu po prostu nie trawie, ja autentycznie kilka razy wysrałem te białe tableteczki normalnie to pływa na powierzchni :PPP Oszczędze szczegółów... Wiem coś jest z tym nie tak jesli chodzi o mnie.
-
Się nie dziwię że teraz masz problem jaki lek trafić skoro takie dawki musisz se aplikować, ja mam to samo musze napierać duże dawy bo chyba mam taki metabolizm ... sam nie wiem. Dla mnie 60mg paro to tak jakbym ja brał ze 80-100mg fluoksetyny dziennie. Się nie dziwie ze ci wenla nie pomaga bo wenla 9x słabiej działa na net niż paro. Ty bys musiał wenli 600 brać ;d U mnie coś ostatnio drgneło i sie czuję jeszcze bardziej zajebiście :DDD Może heroic case Stahla? 600mg wenli i 30mg mirty :DDD hahaha
-
SULPIRYD (Sulpiryd Hasco/Teva)
Ewgf odpowiedział(a) na anonimowy-zalamany temat w Leki przeciwpsychotyczne
Miksior turbo ultra hipermegaence. Promazynę mam zamiar wyciepać i chyba amisulpryd też. -
SULPIRYD (Sulpiryd Hasco/Teva)
Ewgf odpowiedział(a) na anonimowy-zalamany temat w Leki przeciwpsychotyczne
kosmostrada, selegilina, rasagilina ale jest strasznie droga 460zł za 28 tabletek 1mg Powaliło ich na łep. Albo spróbuj typowych leków na zbicie prolaktyny czyli kabergoliny, bromokryptyny. -- 09 kwi 2015, 09:52 -- Ja na tym miksie co teraz mam nie mam absolutnie zadnego problemu z dojsciem, a doznania sa zajebiste Normalnie jestem w szoku -
cytrynka84, ale to jest jednolita zbita masa jak otworzysz kapsułke to są takie małe tableteczki po 12.5mg, Jak ją przecinam na pół to nic nie widac żeby tam były jakieś warstwy. To jest jakoś uwięzione w jakims polimerze "powidon" który powoduje że ta substancja się wolniej wchłania. Jak np. masz alvente to w niej są takie malutkie kuleczki moze z pół milimetra i mi może powiesz że zrobili warstwy jakieś albo nie wiem w sumie bezsensu... Dzisiaj porozgryzałem i szału jakiegoś nie było. Wszystko biorę rano. Pewnie to jest tak że to się wolniej rozpuszcza przez co dłużej wchłania, w sumie rozgryzienie może zwiększyć powierzchnie działania soków trawiennych i przyspieszyć wchłanianie. W sumie masz po części rację ale z drugiej strony to jednak nie bedzie działać tak jak czysta wenlafaksyna tylko przez to że to jest rozdrobnione.
-
A do mnie dopiero dotarło że wenla dopiero się rozkręca, dziś w nocy poczułem taki strzał serotoniny że mi sie tak błogo leżało. Dziwne to bo po fluo żem pływał już po paru dniach a wenla dopiero mnie trzepła po miesiącu? Aż się boje co to będzie za miesiąc ;p Trzeba będzie zmniejszać dawe, hehe. Ciekawe że jak ostatnio szedłem po mieście to był wyswietlacz cyfrowy który pokazywał miejsca wolne na parkingu, pokazywał 375. Teraz widzę że wenla z początku podnosi noradrenaline i z tego jest taki niepokój i przyspieszenie, dopiero teraz mi się włącza relaks, upragniony relaks i ustępują dolegliwości somatyczne. cytrynka84, rozgryziesz czy nie rozgryziesz co za różnica?