linka

marcja, moja siostra nigdy nie wyparzała butelek, dla córki miała jeden puder, jedną oliwkę dla dzieciów i jeden krem na odparzenia czy co tam było, młoda chowała się z psem który usilnie "czyścił" jej ręce i buzię jak mama nie widziała , dzieciak od urodzenia latał na bosaka po domu, lubiła się ubrudzić....zdarzyło jej się spróbować wodę z kałuży ( wytłumaczenie 3 latki : bo piesek pił to ja też chcę ) jak do tej pory ( odpukać) jedyna poważna choroba to były afty w całej jamie ustnej...i tyle. Zdrowa, bez alergii i innych takich -- Wt cze 07, 2011 10:04 pm -- halenore, uu to może zrobisz nam analizę kolorystyczną, jakie cienie do powiek, w jakim kolorze ubranka kupować ?

adam12, wiesz, masz pełne prawo odmówić leczenia jeśli jesteś chory - nikt ci na siłę chemii nie poda....ale, nikt też nie ułatwi ci "odejścia". Więc twój temat sprowadza się do dyskusji o eutanazji ......a to już jest grubsza sprawa. Ja uważam, że powinna być legalna, ale w przypadkach gdzie na prawdę wiadomo, że osoba ta nie wróci do stanu pozwalającego jako tako żyć i kontaktować się z otoczeniem, lub na prośbę samego "zainteresowanego", wyraźną, świadomą. Tylko, jak znam życie to taka legalna eutanazja byłaby okazją do masy nadużyć....w skutkach tragicznych.

Margolka, Dla katolików tak jest. W świetle prawa - jak pisałam- jest to znak umowny, ale znak, że aprobuje się dwoje tych ludzi jako rodzinę i aprobuje się to, że będą mieli potomstwo. Nie ja się nie chwaliłam niczym ( ) tylko stwierdzałam fakt, że mi śłub nie jest do niczego potrzebny.....a jak widać ludzie upośledzeni odczuwają potrzebę posiadania go skoro ktoś wpadł na pomysł napisania takiej ankiety. Poza tym, pomijając fakt, że upośledzenie nie jest koniecznie dziedziczne...to dwoje upośledzonych rodziców samodzielnie ciężko będzie im wychować dziecko, zarobić na nie ...... później historie jakich mało, lekko upośledzeni rodzice, mieszkający w jakiejś starej rozwalającej się chałupie z ósemką dzieci.........

Sean1, http://www.google.com/search?q=mc+hammer+pants&hl=pl&client=opera&hs=EK0&rls=pl&biw=1680&bih=875&prmd=ivnso&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=vVXuTaTrD5Cd-wbImf2gCA&sqi=2&ved=0CCUQsAQ Toteż mówię, że JA ich nie lubię, na szczęście mój M. też - i jesteśmy z tym szczęśliwi

Tak jak wszyscy ludzie na świecie rozładowują napięcie seksualne przez seks z osobami zwykle tak samo upośledzonymi i się nie zabezpieczają....a dając im przyzwolenie społeczne ( czytaj ślub) pochwalamy prokreację osób chorych /upośledzonych psychicznie.

Bzdura, mam kilkoro znajomych który wręcz usypiają na fotelu dentystycznym.....

Oj jak ja bardzo nie cierpię spodni zwężających się do dołu, bleh, allladyny, marchewy czy też mc hammery ......faceci - szeroka prosta nogawka, ewentualnie dzwony, kobiety w obcisłych rurkach ( jak są zgrabne ok) dzwony, proste nogawki....ale to coś zwężające się do dołu deformuje każdą sylwetkę moim zdaniem.....

Właśnie nie....bo : NIC NIE BOLAŁO...a poważnie walenie serca, pocenie się i takie tam przeszły mi po pół godzinie gmerania mi w dziąśle.....i siedziałam sobie na luzie później....

Niunie kochane, w tym roku miałam usuwanego zęba, niby piątka i wszystko cacy, miałam tak krzywy korzeń, ze trzeba było rozcinać dziąsło, zęba rozcinać na 3 części i każdą z nich dłutować.....ekstrakcja trwała 2 godziny u zwykłego stomatologa. Poważnie, może nie było to najprzyjemniejsze, myślałam że ust nie zamknę po 2 godzinach dłubania ....ale nie bolało nawet ociupinkę. Faktycznie głupi jaś to tylko tabletka, diazepam, może spróbuj z tym lorafenem...albo hydro...

Marek77, serio...tak myślisz....

_asia_, nikt u dentysty w gabinecie bez nadzoru lekarza medycyny nie poda głupiego jasia......

Żegnamy.

Margaryna, chciałbyś ...... buahahahah, żal mi ciebie chłopczyku, zaprawdę żal....

Sabaidee, to zależy czyje ósemki .... on23, zaufaj mi to co dadzą ci te panie nie zadziała...niestety, ziołowe leki bez recepty dają radę u osób zdrowych, poddenerwowanych...ale nie u nerwicowców... Zostaje wizyta u lekarza ale na to chyba za późno, mi pomagał alprazolam - w takich sytuacjach idealny - szybko się wkręca, działa jak trzeba i szybko schodzi.

Ja nie bardzo wiem o co chodzi z opcją "ukryty" chyba jest wtedy offline.... Wytłumaczcie mi proszę, po co się ukrywać na forum? Bo ktoś cię zobaczy że tu jesteś z forum i co zrobi ? Nie rozumiem....

Thazek, No jak widać każdy ma...a to czy jest online czy offline zależy od tego czy jest online czy offline Wydaje mi się, ze to fajna opcja, wiadomo czy jest do kogo pisać czy nie :)

Korba, Bo się nie da, bo ona nas otacza....ile jest jej rodzajów...wystarczy mieć kontakt z jakimś dzieckiem....taka bezwarunkowa, bezgraniczna miłość, jaką potrafi obdarzyć nas dzieciak potrafi naładować energią .....

człowiek nerwica, a po kiego mam się nad tym zastanawiać? Po co mam sobie tym zawracać głowę? Teraz kocham, jestem kochana i jest mi z tym dobrze, jak kiedyś zostanę sama to zacznę się tym martwić..... Pisz, że według ciebie i dla ciebie miłość nie istnieje, nie wypowiadaj się za resztę ludzi - bo nie masz do tego prawa. Ludzie negują znaczenie miłości zwykle właśnie przez to że byli zakochani i zostali zranieni .......

Mnie dotąd nikt nie zniszczył, wyznałam miłość jednej osobie i jestem z tą osobą szczęśliwa od wielu lat....a depresję chyba pokonałam.

Pozytywny wynik z ostatniego zaliczenia, cieszy mnie to, że zakończyłam sesje i spokojnie mogę sobie ogarniać drukowanie i oprawianie pracy mgr

soulfly89, Ty chyba nie zrozumiałeś o co chodzi....to chyba normalne, że zakładana jest karta pacjenta gdzie zapisana jest historia choroby.....bez tego nie da się leczyć...... ale wizyta sama w sobie nie jest odnotowywana np. w książeczce zdrowia, zakład pracy nie ma pojęcia gdzie się leczysz. nie za dużo filmów amerykańskich oglądasz?

lady_destroy, wystarczy legitymacja, nic nigdzie nie jest odnotowywane.

essprit, Proszę cię .... tak pięknie idealizujesz....uważasz, że nawet jeśli nauczą się jak rozładowywać napięcie seksualne będą to robić? Po co? Skoro mogą uprawiać seks....w ich przypadku obawiam się że instynkt zawsze wygra z wyuczonymi "umiejętnościami".

To Ty chyba nigdy nie pracowałeś z ludźmi upośledzonymi...wytłumacz teraz osobie upośledzonej (umysłowo) w stopniu nawet lekkim jak ma się zabezpieczać przed ciążą - równie dobrze możesz tłumaczyć im zasady aerodynamiki albo budowę walca drogowego - nie pomyślą nawet o takich kwestiach, a jak pisałam - potrzeby seksualne mają takie same.

Zenonek, Chodzi też o osoby upośledzone ..... -- Pn cze 06, 2011 8:38 am -- Na drugi raz z łaski swojej czytaj jakiś temat zanim się w nim wypowiesz....nie sądzisz, że wypadałoby?