-
Postów
11 561 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez linka
-
nowiesz,uważasz, że byłeś "najchorszy" ze wszystkich tutaj? myślisz, że złapałeś Boga za nogi? I cudowny lek na wszystko? Osobie po próbie samobójczej powiesz - myśl pozytywnie? Wiesz co to np. CHAD? Albo ZO ? Tam pozytywne myślenie możesz sobie..... Nie chodzi nam o podcinanie skrzydeł ale o REALIZM!! Nie możesz karmić płonną nadzieją osób... Skoro uważasz, że terapia robi coś za kogoś - to jak widać nie masz o niej pojęcia.....
-
shadow_no, jak się człowiek wyprowadził to nowe nawyki ma co ?
-
Margolka, Ja się zgadzam z Amon_Rah, jeśli ktoś tym sposobem by się WYLECZYŁ ( znaczy nie miał nawrotów, ewentualnie radził sobie z nawrotami, od kilku lat czuł się stabilnie, żyjąc normalnym życiem) - to ok. Ale ta sytuacja opisana tutaj..........super że autor czuje się lepiej, gratuluję mu i trzymam kciuki.....ale czas w końcu sobie uświadomić, samo pozytywne myślenie nie wyleczy. Przyjdzie ciężka sytuacja w życiu, pozytywne myślenie pójdzie w kąt i choroba wróci, bo chory nie będzie umiał inaczej sobie z tym poradzić. nowiesz, odkryłeś przyczyny swoich lęków? Nauczyłeś się jak rozpoznawać pierwsze syndromy nawrotu? Wiesz jak sobie z tym radzić w początkowej fazie? Wiesz dlaczego dopadło cię to w tym okresie życia? Bez zrozumienia tego moim zdaniem ciężko jest nazwać się zdrowym....... patrzmy realnie na życie...realnie. Jeśli myślisz, że tak szybko da się wyleczyć i, że to już nigdy nie wróci to mylisz się..... świadomość pewnych rzeczy jest niezbędna w procesie leczenia..... A, że kiedyś ktoś, na forum ...itd. nie bądź tak ufny
-
MARIAN1967, tja doczepiaj się słówek - nie pisałam o tym w takim kontekście. Znam kilka osób które oddałyby wszystko żeby zamiast CHADu albo innego ustrojstwa mieć np. cukrzycę albo inną "nieuleczalną" chorobę......
-
autsajder, nerwica i depresja to choroby, jak każde inne....a nawet gorsze, bo nie ma na nie antybiotyku, zastrzyku czy cudownej tableteczki. Trzeba udać się do specjalisty po diagnozę i leczenie. Nie każdy musi brać od razu leki zwalające go z nóg.
-
Mad_Scientist, też tak myślę.
-
Alprazolam jeden na lotnisku i jeden w trakcie lotu ( 0,25) i tyle. Pić nie lubię na pokładzie, mam wrażenie, że alkohol potęguje mój nastrój - gdy jestem wesoła i piję jest mi jeszcze weselej ale gdy się boję, mam lęki to alko je wyostrza. Jeśli ktoś nie zarabia latając po świecie, są to wakacyjne wyjazdy, moim zdaniem nie ma się co przejmować tylko najnormalniej w świecie "zwarzywić" lekami ten jeden raz
-
Nie żebym chciała komuś skrzydła podcinać - ale taki pierwszy entuzjazm, jak szybko przychodzi tak szybko się kończy..... samo pozytywne myślenie (choć bardzo ważne) nie wystarcza.... Radzę poczekać, wyzdrowieć.....poczekać na nawrót i dać sobie z nim radę i dopiero wtedy dawać "dobre rady".
-
No to powodzenia.......... lepiej płacić za ziołowe leki które nic nie dają Fajne podejście, poważnie, szacun. -- Wt cze 21, 2011 11:58 am -- Na przyszłość.....: spis-alfabetyczny-lekow-odno-niki-do-tematow-t26847.html
-
gdzie ja znajde prace w wieku 26 lat z fobia spoleczna
linka odpowiedział(a) na adhab temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Radzę iść na terapię i zacząć pracę nad sobą :) -
Jeśli ktoś słucha takiej muzyki.....wiedz, że coś się dzieje
-
witam po krótkiej przerwie. Już u siebie na nowym mieszkanku., już wprowadzona, wszystko zakupione, poukładane. podłączone....itd, itd......zmęczona ale bardzo szczęśliwa
-
Sabaidee, ale jakiś konkretny powód czy zniechęcają cię tony turystów, wszechobecna tandeta ?
-
bez celu, nie ma już czegoś takiego w ogóle jak sanatorium na NFZ. Chyba do 16 czy 18 roku życia można bezpłatnie dostać. Jeśłi się jest już pełnoletnią osobą trzeba za sanatorium dopłacać to czego NFZ nie pokrywa.
-
Ja się wybieram i bardzo się z tego cieszę Pamiętaj Sabaidee, nie każdy spędza urlop tak jak ty, ja jadę wlaśnie po to żeby robić nic, opalać sie, pływać, nurkować i pić zimne drinki na leżaczku przy basenie
-
Po raz kolejny, naucz się korzystać z funkcji NOWE POSTY!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Twój wątek jest NIEAKTYWNY bo nikt nie odpisuje. CZEGO NIE ROZUMIESZ?
-
[videoyoutube=n32YYJW9y64][/videoyoutube]
-
Ja podziwiam ludzi którzy jadą nad Bałtyk, powaznie...zimna woda, brudna, masa turystów, w ciul drogo i jeszcze do tego zimno i pada. Radziłabym tak jak radzi Sabaidee zastanowić się nad Krymem - ponoć pięknie i tanio. 1000zł, dwie osoby, tydzień czasu za nocleg+jedzenie( samodzielnie przygotowywane)+przejazd - dla mnie niewykonalne.
-
Wszystko jest dla ludzi - tylko trzeba z umiarem. 16 lat - granica umowna, ale moim zdaniem w miarę ok. Co do utrzymywania dzieci itd. Nie każda ciąża musi się kończyć porodem, nie każdy poród jest równy utrzymaniu i wychowaniu dziecka. To tak na przyszłość
-
przeprowadzki dzień drugi
-
essprit, ok, napisałeś że rodzice mają powinność utrzymywania go do skończenia 26 roku życia i czasu nauki - tak? Zaraz po tym zapodałeś tekst o alimentach ....to może staraj się logiczniej wyrażać swoje myśli i nie bulwersuj się tak od razu...... Utrzymywać to go muszą ( a w sumie nic nie muszą) do 18 roku życia.....więc to nie jest takie łatwe. -- Śr cze 15, 2011 10:40 am -- essprit, inaczej jak alimentami zwykle się tego wyegzekwować nie da.....pójdzie do nich i każe sobie płacić za utrzymanie na studiach w innym mieście - bo to ich obowiązek? No proszę cię....
-
Dziś się przeprowadzam.......po części
-
Strasznie się oburzasz i traktujesz moje inne zdanie jako personalny atak na siebie, zupełnie bez powodu.... Po pierwsze, to nie jest MOJE forum. Po drugie - piszę, przypomnij sobie jak to było gdy sam siedziałeś w domu i nie mogłeś wyjść na dwór, czy wtedy tekst : no weź się ogarnij, masz to na własne życzenie" by pomógł? Jeśli chcesz motywować innych, pomyśl nad lepszym doborem słów. -- Śr cze 15, 2011 10:06 am -- To, że przepisane leki działają nie znaczy, że diagnoza jest prawidłowa.