Ja ostatnio byłam u nowej pani psychiatry która wymaglowała mnie na całego.
45 minut z nią gadałam , wypytała się o wszystko dosłownie, po czym zastanowiła się poradziła mi kilka rzeczy, przepisała leki ale naprawdę bardzo bardzo fajna babeczka, dożo rzeczy mi wytłumaczyła, zasugerowała....trochę jak terapeutka, dostałam zadanie domowe i za miesiąc kolejna wizyta