linka

Najsmutniejsze jest to, że jak już panowie kiedyś "pukniecie" to się okaże, że seks nie rozwiązuje żadnego problemu....... ale fakt, wpływa pozytywnie na równowagę ducha i ciała

Korba, tulę mocno, ja ostatnio często tu bywam, głęboki sentyment i kawał życia zostawiony tutaj przyciąga jak magnes. Czekałam aż się odezwiesz, wiedziałam że musi być lepiej kochana :) -- Pn lip 22, 2013 7:54 pm -- Ja się co jakiś czas zastanawiam co się dzieje z niektórymi ...... o Ridllicu nie wiem nic, skubaniec nie da się wytropić w necie, Scrata, Doxy i Tomasza czasem sonduję na FB, z Lolą czasem zagadamy, czasem z Polliną, brakuje mi Namiestnika, pamiętam jeszcze Koźlątko, Dariusz czasem wpada..... nie zastanawiasz się Koruś, co się stało ze starą gwardią?

zujzuj, bo tak kiedyś było, jak miałeś na B a zdawałeś na A i uwaliłeś testy egzaminacyjne, generalnie uwaliłeś prawko to nie dość, ze nie dostawałeś A to zabierali B. Obecnie już nic takiego nie ma miejsca Wiesz, być może niepotrzebnie kruszymy kopię, może takie testy wyglądają inaczej w innym miejscu i stąd to całe nieporozumienie. Ja piszę jak wygląda to u mnie w mieście a w rodzinie mam wielu kierowców tirów, zawodowych B itd.

Pomijam że na B dla kierowców zawodowych i C+E takie testy też są....tak jak opisuje rotten soul, no może ciut dłuższe i skupiają się właśnie na tego typu sprawach jak szybkość reakcji, ewentualnie odporność na stres...

zujzuj, zastosuj się do własnego nicka, nie musisz mi tu wykładać jakie testy zdaje się na prawo jazdy C+E, napisałeś testy IQ a ja cię poprawiłam - bo owszem czas reakcji, bla bla bla - ale nie testy inteligencji. Zaraz powiesz że jeszcze kandydaci na prawko do C mają konsultacje z psychiatrą. Dodam też że takie badania są obowiązkowe też dla kierowców zawodowych katB i nie robi się ich tylko przy nabywaniu uprawnień, ale co kilka lat. Co mnie tak rozbawiło? to, że jakby na jakiekolwiek prawo jazdy były testy IQ to 3/4 ludzi posiadających obecnie ten dokument nigdy by go nie miało. Da się zdać, ja uczyłam się i zdawałam w trakcie okresu o nasilonej somatyzacji. Nie było to zbyt miłe, ale udało się za pierwszym razem nawet :)

Fluoksetyna, delikatnie ale skutecznie "daje kopa".

To chyba jeden z tych tematów w których toczy się jałowa dyskusja, tym którzy dzieci nie mają ciężko to wytłumaczyć a ci którzy je mają są tak przepełnieni do nich miłością i są sensem ich życia tak bardzo, że nie widzą potrzeby aby to tłumaczyć :)

Taa, genialny sposób......

I myślisz że delegalizacja alkoholu coś zmieni? Serio? Narkotyki legalne nie są i jakoś nie widać, żeby znikła narkomania..... Ja uważam, że powinno się zdelegalizować auta - niosą śmierć, codziennie na świecie umiera więcej osób w wypadkach samochodowych niż z powodu alkoholizmu - straty przewyższają pozytywne skutki. Zaraz pewnie napiszesz, że miliony ludzi jeździ autami i nic im z tego powodu nie jest - tak jak z alkoholem, miliony ludzi go piją i nie są z tego powodu alkoholikami...... Źle uderzasz, zamiast rozwiązywać problem, to tak jak branie ibupromu na bolącego zęba - zamiast iść do dentysty. Moje zdanie. Pomijam fakt tego, że jestem wolnym człowiekiem i to moja sprawa jeśli chcę się upijać za moje ciężko zarobione pieniądze. Oczywiście to nie jest tak, ze gloryfikuję alkohol, bo sama jestem DDA i wiem co potrafi on zrobić z człowiekiem, z rodziną - tyle tylko, że jego delegalizacja nic by tu nie dała. Dodam jeszcze tylko, że gdyby ktoś się spytał co jest groźniejsze alkohol czy marihuana, bez zastanowienia powiedziałabym, że to pierwsze....

Korba, nooo nareszcie :)

Tak to wygląda na samym początku terapii behawioralno poznawczej i wcale nie znaczy, że to maskowanie i niczemu nie służy. Później spokojnie i powoli dochodzi się poprzez analizę takich wypełnionych tabelek..... Ja to w ogóle nie rozumiem o czym tu mowa.......nie podoba mi się terapia po jednym spotkaniu to sobie zmienię..... W ten sposób żadna ci się nie spodoba, bo a) psycholog będzie naciskał, przekonywał do robienia rzeczy które się nam nie podobają, b)rezultaty każdej terapii widać dopiero po kilku miesiącach solidnej pracy, wykonywaniu zadań domowych tego typu, niewygodnych rozmów, c)sesje nie są mięł, [rzyjemne, nie leży się na kozetce i nie papla o czym byśmy chcieli. Pewnie, jeśli depresja jest endogenna to to nie ma wpływu w innym przypadku ma. Po to jest właśnie terapia, żeby roztrząsać, wywlekać, przeżywać prawidłowo to co było zanim ruszymy do przodu z tym co jest.

Pff ja się z siostrą tłukłam ustawicznie i to dobrych kilka lat , nie dam sobie też ręki uciąć, że w przedszkolu kogoś tam nie pogryzłam albo nie szczypałam bo byłam najnormalniej w świecie małą zadziorą i z tego co wiem, wszelakie tłumaczenia, że nie wolno, że to niegrzeczne nic nie dawały . Natomiast od kiedy byłam świadoma czym jest przemoc nigdy nikogo nie uderzyłam, sama też nie zostałam uderzona. Natomiast umiem walczyć o swoje i potrafię się odgryźć, czy odwdzięczyć tylko uznając wyższość wypowiedzi nad siłą fizyczną, robię to werbalnie.

nerwa, luteina i borówka czernica

wykończony, a gdzie tu hipokryzja?

czerwona-malina, noo i po kłopocie :)

zujzuj, na C+E nie robi się testów IQ , a zabierali B jak się nie zdało egzaminu teoretycznego. Takie zasady już nie obowiązują.

Mam dla was złe wieści ..... ADHD to ściema http://wsumie.pl/lifestyle/63065-szok-adhd-nie-istnieje#

Bajus2010, zaraz wywalę ten temat do kosza.............NIE, NIE WIEMY CO CI JEST. IDŹ DO OKULISTY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

marakesh, szczerze, myślę, że to było kłamstwo. Widziała, że cię to boli a dalej drążysz więc powiedziała coś co miało cię uspokoić. Nie dziwię się jej ...... ja też wolałabym o takich rzeczach nie opowiadać, to tylko moje sprawy, więc przyciśnięta do muru powiedziałabym to samo.... ale ja jej nie znam więc to tylko moje gdybania. To tak jak z facetami którzy spojrzą na fajną dziewczynę, a mają zazdrosną partnerkę i na pytanie :podoba ci się ona, prawda? Co mają odpowiedzieć? Pewnie, że mi się podoba, jest ładna i zgrabna - ale to tyle, nic za tym nie stoi, ty podobasz mi się bardziej i dlatego jestem z tobą. Wiesz co usłyszy ta partnerka : TAK PODOBA MI SIĘ!! bla bla bla zdradzę cię z nią, bla bla bla zostawię cię, bla bla bla jesteś brzydka. Więc jaki tu sens?

marakesh, pomyśl sobie co jest istotne w związku a co nie, tak na dłuższą metę - jeśli chcecie razem być. Są rzeczy które wydają się być barierami nie do przejścia a okazują się błahe i próżne.... nie spieprz tego na własne życzenie, dziewczyna i tak wybrała cię na swojego pierwszego, czuj się dumny z siebie a nie wymyślasz

Oszukany? Ale że jak cię oszukała? Bo nie chciała ci się spowiadać co z kim robiła, a teraz musi się tłumaczyć? Ja to bym ci strzeliła jeszcze w twarz za to włamywanie się na skrzynkę...... Dziewczyna jak widać musi cię lubić i nie chce cię stracić skoro tak ci wszystko opowiada - a dla zdrowia związku mogła to zachować dla siebie. A ty jak dalej będziesz drążył temat to skończysz sam. Czas dorosnąć, każdy ma jakąś przeszłość, ona powiedziałabym nie za bogatą skoro wcześniej była dziewicą, trzeba to zaakceptować - jakoś nie widzę twojego wpisu że wcześniej byłeś cnotliwy? Nawet jeśli to co robiła z poprzednim chłopakiem sprawiało jej przyjemność to co z tego?

Aranjani, piątka

ile macie lat?? Tak w ogóle już bardziej się opisać tego nie dało..... może powinna była pamiętnik pisać, gdzie i kiedy go dotknęła lizała po uchu czy nie, dotykała czy nie.... To w ogóle generalnie nie jest twoja sprawa co i z kim wcześniej robiła, a ona nie powinna czuć się winna....

Yuzuki, jak nie nauczycie się rozmawiać to ja przyszłości związku nie widzę ...... chcecie ze sobą spędzić resztę życia a boicie się..... Może chodzi też o pewnego rodzaju stagnację, razem od 5 lat, zaręczeni od 2 lat i ? Co dalej, mieszkacie z rodzinami, osobno, ile macie lat? Pracujecie? Macie znajomych, przyjaciół? Wyjeżdżacie gdzieś razem? Macie w planach ślub? Zamieszkanie razem? Nie wystarczy być z kimś, żeby było dobrze. O związek trzeba powalczyć, cały czas dbać o związek, podtrzymywać ogień, namiętność, zaufanie .....inaczej z czasem wypala się...

czerwona-malina, Po pierwsze w gwarancji masz spis punktów, jeśłi nie masz to są tu: http://www.samsung.com/pl/support/location/supportServiceLocation.do Po drugie, większość nowych laptopów ma serwis tzw. Door to door - ty zgłaszasz, przybywa pan kurier, zabiera a po naprawie odwozi, zorientuj się. poza tym, spokojnie :)