Skocz do zawartości
Nerwica.com

linka

Użytkownik
  • Postów

    11 561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez linka

  1. Nom, życzenia z okazji dnia taty to ci się należą jak nic ..... jak ci nie wstyd pisać takie rzeczy.....
  2. Jak pięknie napisane....... znaczy, że kobieta z dzieckiem odpada?
  3. Bardzo łatwo wam idzie ocenianie innych i dorabianie sobie historii ......... jechać po kimś takimi stereotypami.... eh...
  4. jamnik, zadałam ci wcześniej pytanie, czy jesteś szczęśliwa ?
  5. veganka, ale te z bazaru są z pestycydami, nawozami chemicznymi albo GMO ...... to tak jakby trujące....
  6. ala1983, z tym, że przy naszym trybie życia, przy obecnym stresie, spożywaniu alko, piciu kawy, Coli, paleniu nadmiar magnezu nam nie grozi, a na dodatek suplementacja magnezu jest dość trudna i długotrwała.....
  7. Po pierwsze - kto tu kończył medycynę? Po drugie skoro temat jest nie o TYM to o czym? Mówisz, że znalazłaś złoty środek - pytamy się jaki - to nie chcesz powiedzieć..... czyli jednym słowem naganiasz ludzi do internetowej poradni?
  8. Kiedyś sporo interesowałam się aksjologią i jestem pewna, ze to czym kieruję się w życiu to jednak wartości, poparte doświadczeniem w kierowaniu się nimi, natomiast Ty ... bardzo mocno chcesz wypowiadać się o rzeczach o których nie masz pojęcia bo jedynie możesz się domyślać jak to jest gdy postawisz się na czyimś miejscu. Różnimy się charakterami, to widać na pierwszy rzut oka, ale ja nie mam potrzeby obrażania cię więc i Ty tego nie rób :) Swoją drogą ciekawe jak tam autor tematu ...
  9. TAO, ale właściwie czego Ty oczekujesz? Że co, wpadnie tu użytkownik i sam sobie zacznie słodzić, jaki to jest świetny? Czy o co chodzi?
  10. O absolutnie nie mam nawyku o martwienie się o osoby których kompletnie nie znam Czyli jednak jakimiś wartościami w życiu się kieruję?
  11. tak każdy kto jest podejrzliwy ma zaburzenia osobowości .....
  12. To twoje zdanie i masz prawo je mieć - co nie zmienia faktu, że kompletnie nie masz pojęcia o mnie i moim życiu, a osądzając kogoś tylko na podstawie postów.... troszkę to zabawne, nie sądzisz? Ty natomiast kierujesz się w życiu wzniosłymi i wspaniałymi wartościami, rzekłabym świętszy od papieża, zobaczymy jak dopadnie cię życie i zaczniesz je w nie wcielać, jak ci pójdzie
  13. wykończony, ale wiedza idzie w parze z doświadczeniem, którego z racji wieku nie masz...... Ps. Nie używaj słów których znaczenia nie znasz....
  14. Ty rozumiesz, że nikt nie przejawia ochoty kontynuacji go w sposób jaki sobie wymyśliłeś?
  15. Taa cudowną dietę u drogiego pana dietetyka
  16. TAO, skończu już z tym tupaniem nogą - dyskusja toczy się na podany przez ciebie temat - to forum dyskusyjne, a nie twoje prywatne podwórko i nie możesz kazać ludziom pisać to co chciałbyś żeby zostało napisane albo w ogóle nic .......
  17. *Wiola*, to samo miałam napisać.... ja cierpię na chroniczny niedobór złota, srebra, platyny i innych kamyków szlachetnych.....
  18. kasiątko, nie czepiam się tylko pytam, jestem ciekawa - to źle? veganka, o widzisz - dzięki za odpowiedź Mam jeszcze jedno pytanie, jak na weganizmie/wegetarianizmie wychodzi się pieniężnie - w porównaniu do mięsożerstwa?
  19. Prawda, prawda jak mówiłam albo sobie darować romans, albo najpierw skończyć jeden związek a później zacząć inny .....
  20. A nie martwicie się, ze zjadacie "coś" co wytwarza tlen ? Mam też pytanie, jeśli ktoś jest weganinem to zakładam, że używa też wegańskich kosmetyków - chyba niełatwo je znaleźć?
  21. Albo mieć na tyle przyzwoitości, żeby zakończyć małżeństwo zanim zacznie się pakować w inny związek.....
  22. Widzisz bo rady osoby która ledwo dostała dowód osobisty i w życiu nie przeżyła nawet 5 lat z jedną osobą w związku są, dla mnie przynajmniej kompletnie niepzydatne. Patrzysz na świat przez pryzmat swoich ideałów, ja się kiedyś zakocham, na zabój, do końca życia, nigd nie zdradzę i nigdy zdrady nie wybaczę, żeby nie wiem co i zawsze będę postępować godnie i nikt nigdy przeze mnie nie ucierpi. Będę sprawiedliwy...... świat nie jest czarny i biały i czas zweryfikuje twoje postanowienia - oczywiście, życzę ci żeby wszystko zostało tak jak teraz ale obawiam się, że nie będzie.... Nie chce mi się powtarzać, bo widzę, ze jak grochem o ścianę ....... dzieci nie koniecznie z powodu rozwodu muszą przechodzić katusze, za to na pewno będą, żyjąc w domu gdzie rodzice w duchu się nienawidzą, brzydzą lub są sobie obojętni - nawet jeśli na zewnątrz zachowują pozory normalności..... -- So cze 22, 2013 2:33 pm -- Egoistyczne jest to, że jej by tego nie powiedział. Jak można oszukiwać żonę i z tym żyć? Taki człowiek powinien zgnić z poczucia winy i wstydu. Co jest większym egoizmem, postarać się naprawić małżeństwo i nigdy nie mówić o zaistniałej sytuacji żonie? - wtedy cały ciężar występku spoczywa na barkach zdrajcy, całe życie za karę męczy się z sumieniem. Czy powiedzieć żonie i zrzucić ten ciężar z siebie? Byś poniekąd "na czysto" ?
×