Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hooded Spirit

Użytkownik
  • Postów

    1 500
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Hooded Spirit

  1. Wiem co czujesz @robertina , ja kiedyś biorąc ogromne dawki alprazolamu rzędu 2,5mg (i to doraźnie!) miałem fobie po wyjściu z domu, w szczególności nocami, kiedy niejedna osoba by po prostu poszła spać po takiej dawce(nie róbcie tego, nie w takich dawkach). A wychodząc bez bycia na benzodiazepinach to czułem się cały czas jak w najgorszych momentach filmu typu horror (których ba nie lubię) po latach jest już lepiej u mnie, lęki same się wyciszyły a biorę teraz do tego pregabalinę - która i nawet daje radę. trzymam kciuki za zdrówko, pozdrawiam.
  2. Baklofen jest przepisywany na różne bóle pleców itd, sam sprawdzałem to na sobie i miorelaksuje elegancko ma działanie miorelaksujące (zmniejsza napięcie mięśni szkieletowych) Ztymże to nie jest antydepresant. Co do antydepresantów na zaburzone libido no to trazodon, lekarz mi mówił, że zdarza się, że jest mocniejszy od viagry. Ja biorąc kiedyś trazodon przed snem to z rana wybudzały mnie mocne wzwody:) Ztymże z czasem te działanie spada. Mirtazapina czy mianseryna natomiast jest neutralna na libido - także nie pomoże ani nie zaszkodzi. Bupropion też nie zaburza libido, nawet i chyba je podnosi, lecz chyba nie tyle co trazodon. Ale naturalnie nie bierz nic na własną rękę, możesz zapytać się o te leki lekarza, a on Cię doinformuje.
  3. jestem drugi dzień na atomoksetynie, w dawce 40mg/doba z rana. Wskazania - ADHD, brak napędu, motywacji, depresja, bóle głowy. Pierwszego dnia jak wziąłem 40mg to jak zaczęło działać to się czułem jak na haju, troche to miało w kwestii "fazy" z benzo, troche z alkoholu - w swoim unikalnym stylu I mocno. Wręcz musiałem zrobić drzemke, i to była moja z najlepszych drzemek w życiu:) Było tak przez 2-3-4 godziny, potem działanie zaczęło słabnąć. Drugiego dnia (dzisiejszego) "haj" już nie był tak widoczny, natomiast kiedy totalnie choruje na brak napędu to dzisiaj, w sumie pol godziny temu mimo że nie chciało mi się wychodzić z domu, to na tyle miałem ochotę na hot-dogi że jednocześnie nie chcąc się wychodzić z domu noradrenalina przebijała się przez to i dziwnie się czułem ala nie chcąc wyjść a jednocześnie ubierając buty i kurtkę do tego, takie poczucie ala sterowania noradrenaliną, improwizacyjnego działania. Wie ktoś po jakim czasie atomoksetyna osiąga swoje maksymalne działanie?
  4. Wyszukiwarka interakcji pomiędzy lekami - KtoMaLek ale lepiej bezpośrednio lekarza spytać
  5. leki mogą zatrzymywać wodę w organizmie jak np mirtazapina, przez co się cholernie po niej tyje. To samo tyczy sie np olanzapiny po której w miesiac przytylem 15-20kg. Kiedyś stosowano stymulanty jak metylofenidat czy fentermine(ktora jest już w Polsce niedostepna) do zmniejszenia apetytu. Drugiego już nie ma, a pierwszego się już na to medycznie nie stosuję. Osobiście mogę polecić l-karnityne która zwiększa metabolizm, i do tego sport, aeroby, jak bieganie. I dieta naturalnie.
  6. Pamiętaj, że po klonazepamie już nic mocniejszego nie dostaniesz, i jak sie wyrobi tolerancja to już nic dalej nie zdziałasz, może warto powoli z tego schodzić? Tym bardziej jak to jest męczące.
  7. długo działające benzodiazepiny mniej uzalezniaja, jak bromazepam relanium tranxene, osobiscie testowalem pare benzodiazepin i bromazepam najprzyjemniejszy
  8. wg. mojej wiedzy amisulpryd najwiecej uwalnia dopamine w dawkach 50-100mg. Nie ma co sie po nim jednak spodziewać co do fajerwerków - jest on na lekkie depresje.
  9. Witam! Ja właśnie wstałem, kawka poszła w ruch. W odwiedziny wpadła do nas siostrzyczka z córunia, także jak jest lipa z samopoczuciem to zawsze weselej być rodzinnie z brzdącem Dziękuję za pamięć! Może nie są to plany na weekend, ale chciałbym się zaleczyć i pójść do pracy. Ostatnio przyszedł list z zusu i przyznali mi trzecią, ostatnią grupę inwalidzką na rok bodajże. Jakbym się dobrze czuł, zaleczył to wolałbym iść do pracy, do ludzi, niż pobierać rentę - ale może się będę o nią starał.
  10. Witam! Ja po kawce. U mnie też do bani, anhedonia itd, co prawda obecnie jest troche lepiej niż wcześniej ale docelowo - wiele brakuje.
  11. spróbujesz od najmniejszych, często za wysokie dawki doprowadzają do rozdrażnienia, lęków. Najlepiej uzgodnij to z lekarzem.
  12. ja po pierwszej dawce karbamazepiny, w dawce medycznej naturalnie, to bylo w zakresie 200-400 mg bodajze, czułem się jak po wypiciu 0,7 litra wódki duszkiem heheh, w dodatatku miałem jeszcze umówioną wtedy wizyte do lekarza - to nie pytajcie jak ja tam doszedłem ^^ Ale generalnie to była pierwsza reakcja, oceniam ten lek jako dobry. i generalnie polecam karbamazepine w syropie, działa o wiele lepiej jak dla mnie, w szczególności na sen.
  13. ja miałem kiedyś takie fobie i lęki, że poza domem 2,5mg xanaxu nie wystarczało (teraz wiem że dawka przesadzona, już lepiej z domu nie wychodzić)
  14. na mnie odrazu. z czasem dzialanie zaczyna słabnąć, ale wystarczy zrobić pare dni przerwy i działa lepiej - w moim przypadku.
  15. Jest na forum, nie pamiętam kto, ale pewna osoba przyjmowała fluanxol i lepiej na niego w kwestii aktywizacji i depresji działał ten lek niż cała gama klasycznych antydepresantów które też brał/a
  16. fluanxol jest aktywizujący, amisulpryd w małych dawkac 50-100mg zwiększa poziom dopaminy, także też aktywizuje. a czy zadzialaja na lęki - to nie wiem.
  17. Ja efektów ubocznych na wenli nie mam żadnych, lecz po 4 tygodniach jeszcze nie zaskoczyła. Fakt faktem, że od fluoksetyny dziala lepiej, ale generalnie lipa wciąż. Zaparcia mialem natomiast po valdoxanie.
×