Hooded Spirit

tak też się składa, że moim jednym z pierwszych leków był amisulpryd w małych dawkach. fajnie ta dopamina doraźnie była uwalniana.

ja brałem z 600mg klozapolu, przez 5 lat. do tego też był solian. Obecnie 200mg klozapolu bez solianu i zamiast tego abilify. Klozapol jest okrutny. Witam Wronkowiczów!

Możliwie najniższe, większę mogą prowadzić do rozdrażnienia. Ztymże ze stymulantów na depresje polecałbym bupropion. Naturalnie po konsultacji z lekarzem.

Profil naszego forum jest taki, że zaczynamy - idziemy spać!! Dobrej Nocy Wszystkim!

ustaliliśmy z lekarzem, że jak narazie antydepresanty a lampę zostawiamy na jesień i zimę, wtedy jak mówił najlepiej działa. także narazie relacji nie będzie, niestety.

Próbowałeś kiedyś resetować tolerancje benzo memantyną? Ponoć działa.

Wrony się budzą, sowy zaczynają widzieć, skunksy pachnieć, a jeże się do nas tulić - takie specjały tylko u nas!

uspokajają to neuroleptyki, escitalopram jest antydepresantem, poza tym jak rośnie serotonina to wzrastają też inne neuroprzekaźniki. antydepresanty nawet z grupy SSRI mogą napędzać - jak np fluoksetyna. wszystko jest reakcją osobniczą. Co więcej, jeżeli po cyklu na antydepresantach depresja nawraca to często powinno się je już brać do końca życia.

to przez to ze zszedles z escitalopramu

melatonina nie wywołuje uzależnienia

czasami tak bywa, ja też zaczynając z pregą nic praktycznie nic nie czułem. Gorzej mają osoby które mają efekty uboczne na początku brania, za pierwszym razem na pregabalinie z początku brania miałem myśli samobójcze. "Faza" nie zawsze jest efektem terapeutycznym, a to na co wpływa czego się nie czuje, np jak pisałem - mniejsze lub zniwelowane lęki. Natomiast zejście z pregi to też loteryjna kwestia, za pierwszym razem szarpało mną psychicznie jak z niej schodziłem, a to było tylko 2x75mg, odrazu zejść nie potrafiłem, musiałem zmniejszyć dawkowanie do 75mg - i potem zejść. Za drugim razem to była dawka bodajże 300mg/doba odstawiłem z dnia na dzień i było wszystko wporządku. Aktualnie teraz też jestem na 300mg, 2x150mg - i sobie chwalę.

Pregabalina z początku daje "faze", później ona schodzi - i zostaje działanie przeciwlękowe.

Miał ktoś z Was bóle mięśni po abilify? To norma w ramach efektów ubocznych, które mogą lecz nie muszą wystąpić? Po jakim czasie to mniej więcej schodzi? biorę 30mg z rana.

Dzieeeńdoberek! Dostałem lek na chaD, który został zdiagnozowany, późno ale lepiej niż wcale. Myślałem, że to depresja szaleje, a to chaD, czuć już większą stabilizacje. Dostałem na to abilify. A tak to będąc na diecie wpadłem na pomysł by kupić bezkaloryczne galaretki ze słodzikami które mógłbym podjadać kiedy chce - są okropne Schudłem już około 11kg, przydałoby się jeszcze ze 15, a leki w tym nie pomagają. Zatrzymują wodę w organiźmie i zwalniają metaboliizm.

moklobemid potrafi zarówno pobudzać jak i uspokajać, jednak częściej powinien zadziałać aktywizująco.

4-6 tygodni potrzeba

Modafinil jest stosowany na narkolepsję, bupropion na tzw "depresje sezonową" - czyli można uznać, że to jest zbieżne. Naturalnie od ustawiania leków jest lekarz.

Witam! Ashwagandha mocny ekstrakt m.in jakośći "ksm-66" jest świetna na sen i nie tylko u mnie lato, i zaczynam się uzależniać od czapek, bo nawet w domu w nich chodzę

Ahh myślałem, że napisałeś że masz głosy w kwestii myśli samobójczych. Ja po pregabalinie miałem myśli samobójcze np, ale przeszły mi po okresie w którym lek powinien zacząć działać. Może w Twoim przypadku jest na odwrót, i występują one kiedy leki przestają działać? Jednakże jak pisałem, z takimi myślami no to wizyta u specjalisty jest potrzebna.

Tak, to są już są zaburzenia z sfery schizofrenii, to co opisujesz to m.in tzw. mimowolne głosy. Leki antydepresyjne ba mogą zwiększać reakcje psychotyczne przez zwiększanie m.in poziomu dopaminy w mózgu. Leki na schizofrenie zmniejszaja poziom danej dopaminy, przez co po jakimś czasie obswerwuje się remisje choroby - są to tzw. leki z grupy neuroleptyków. Naturalnie nie jestem lekarzem, dlatego skieruj się szybciutko do lekarza i opisz sytuację.

na mnie baklofen czasami działał euforycznie, i podwyższał manie, do tego stopnia ze mi sie usta elektryzowały od uśmiechu, i dlatego odstawiłem, ale miło wspominam.

Hah, myślisz, że alergie ma się "na wszystko" lub na nic?? Przepraszam bardzo, ale ja się leczę na alergie, i wiem jak to wygląda. I myślisz, że nie ma alergii na chemie? Ojoj. I powtarzam raz jeszcze, jedząc "na oko" nie trzymając diety można się łatwo "OBEŻREĆ". Szczególnie osoby otylsze, i przed tym przestrzegam, i dlatego dlatego powinno się mniej restrykcyjna diete, lub bardziej (zależne jakie imao) - TRZYMAĆ!!

Sam tym potwierdziłeś co napisałem Jak się nie trzyma diety to się je "na oko", a jak się je na oko no to co? Można przesadzić bez diety. A mniej ścisła dieta no to co to jest? Dieta! Nie zaprzeczam natomiast, że przy każdym IMAO jest to inna skala ile lepiej nie przekraczać danej tyraminy, plus reakcja osobnicza, czy alergiczna.

Jeżeli jedynie pomagał Ci fenibut to spytaj się psychiatry o pregabaline - ma bardzo dobry komponent przeciwlękowy. Można powiedzieć potocznie, że to jest "analog" fenibutu, działa na te same receptory - gaba. I fenibut ma to do siebie, że bardzo szybko przestaje działać, pregabaline natomiast (jak się dobrze załączy) można brać długo cyklicznie. Na witalność, napęd mógłby Ci natomiast pomóc np. bupropion. Warto go połączyć z jakimś SSRI, ponieważ zdarza się, że indukuje lęki. Naturalnie wszystko skonsultuj z lekarzem, nie próbuj się leczyć na własną rękę. Pozdrawiam i trzymam kciuki!

naturalnie to już jest zespół serotoninowy(to jeden z objawów). Może być mniejszy lub większy, ale w jakiejkolwiek skali warto tego nie bagatelizować.