Skocz do zawartości
Nerwica.com

Psychoanalepsja_SS

Użytkownik
  • Postów

    2 165
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Psychoanalepsja_SS

  1. Niby nie trzeba, ale boję się, że ktoś może odrzucić mnie na wstępie z tego powodu, zanim mnie pozna. ...Z drugiej strony ja lubuję się w sprawianiu, że ludzie mnie odrzucają, więc mi w to graj takie "chwalenie" się na wstępie :D.
  2. Nie umrzesz w ogóle. Może sobie długo pośpisz. A może na nieświadomce zaczniesz odpierdzielać głupoty. Poza tym alpra i pregaba działają na inne receptory. Alprazolam - GABA, pregabalina - receptory kanałów wapniowych.
  3. Jeśli kogoś już znam, to się nie wstydzę. Jeżeli nie znam, wtedy już tak. Mam w głowie myśl - jak mam się z kimś zakolegować czy wejść w relację romantyczną, kiedy jestem pieprznięty? Boję się tego, że pierwsze wrażenie sprawię dobre i "oszukam" kogoś. Że ten ktoś się rozczaruje. Dlatego i wstydzę się.
  4. Masz stwierdzoną schizofrenię paranoidalną. To jest bardzo poważne zaburzenie, które jest w stanie utrudniać życie nawet w stopniu absolutnym. Jaki dokładnie motyw stoi za kwestionowaniem przez Ciebie decyzji komisji? Potrzeba zachowania porządku społecznego, sprawiedliwości? Nie wgłębiałem się w kryteria. Powiem tylko tyle - nie jesteś ewenementem. Komisje przyznają stopnie niepełnosprawności osobom z zaburzeniami psychicznymi. Ja mam (umiarkowany) i wielu użytkowników tego szanownego forum również. Obiektywnie? Wiesz, tu nie ma formułki matematycznej, wzoru, w który wrzucisz idealnie skwantyfikowane parametry swojego funkcjonowania i wyliczy Ci, że jesteś osobą niepełnosprawną. Prawodawstwo określa, kto decyduje o przyznaniu stopnia, no i nie jest tą osobą sam wnioskodawca :P. Jest jeszcze jedna rzecz - wszelkiej maści urzędy, instytucje mają swoje wewnętrzne wytyczne, dyrektywy do użytku służbowego stanowiące interpretację przepisów. Coś, do czego Ty nie masz dostępu. Możesz poczytać rządową stronę, możesz sięgnąć nawet do źródłowych aktów prawnych, ale materiały, które służą osobom orzekającym, czyli na poziomie terenowym, są poza Twoim zasięgiem. Nie mając w łapie całości materiału, na podstawie którego podejmowane są decyzje, nie możesz poruszać się w sferze obiektywności.
  5. Społeczeństwa kultury Zachodu od kilkudziesięciu lat idą w kierunku większej otwartości/akceptacji wobec mniejszości seksualnych. Wielu ma mniejsze opory, żeby spełnić swoje mokre sny. Inni są po prostu ciekawi i chcą spróbować czegoś nowego przy okazji, tak jakby w Wietnamie zjedli pekińczyka w sosie sojowym i nie czują już zupełnie bezdyskusyjnego tabu. Możliwe, że wraz z rosnącą akceptacją coraz łatwiej jest stwierdzić "w sumie czemu nie?" Fakt. Zdecydowanie mniejszym wstydem i dezaprobatą okryty jest seks aktywny. Wręcz może być postrzegany jako walidacja męskości - pokonanie i "podbicie" innego faceta, zniewieszczenie go, udowodnienie wyższości. W zakładach karnych temat dobrze przecież znany :P.
  6. Psychoanalepsja_SS

    Nocne Smarki

    No zdecydowanie nie jest fajnie. Nos jest ciepły, milutki, włochaty jak macica. Może macica nie jest włochata, nie wiem.
  7. Ptaszysko już nigdy nie usiądzie [asterysk].
  8. Renta socjalna. Zasiłek pielęgnacyjny z tytułu niepełnosprawności. Niepełnosprawność można uzyskać z racji choroby psychicznej - trzeba się stawić na komisji powiatowego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności. O zasiłek pielęgnacyjny wniosek do MOPSu. O rentę do ZUSu.
  9. Firefox. Kiedyś odnosiłem wrażenie, że Chrome zżerał więcej pamięci, ale może to była błędna ekstrapolacja. Nie skupiam się za bardzo na wydajności, a jakoś tak wolę Firefoxa niż twór Google'owski czy giganta z Redmond.
  10. Myślę, że zamiast unikania kupowania w supermarkecie, bo sieć nie wyszła z rynku rosyjskiego, lepiej wspierać bezpośrednio ukraińskich przedsiębiorców, kupując produkty ukraińskie. To pierwsze jest działaniem czysto symbolicznym, takim sygnalizowaniem cnoty. To drugie już imho ma jakieś przełożenie, choć w jednostkowym przypadku mikroskopijne. Wymiar finansowy to jedno, drugi to reklama.
  11. Też myślę, że ogarniętego lekarza, który albo uświadomi pacjenta o ryzyku, albo w inny sposób 'ustawi do pionu'.
  12. A ja nie wiem, czy to taki zły wybór. Na moje sporadyczne problemy ze snem działał/działa spoko, w dawce czasem 0,5, czasem 0,25, a czasem nawet 0,125mg. Działa stosunkowo krótko, więc nad ranem czułem się rześko, nie ospale. Z drugiej strony potencjał uzależniający oczywiście spory.
  13. Witaj. I jak wizyta u lekarza? Odstawiasz? Dokładnie - pregabaliny nie należy odstawiać z dnia na dzień. Nie jest to tak niebezpieczne jak w przypadku benzodiazepin, ale zdecydowanie niewarte szarpania się... Jaką dawkę przyjmujesz/przyjmowałaś?
  14. Wyzwania w pracy, lubię uczucie, gdy czuję się jak chomik na kołowrotku.
  15. Nie mów, że dlatego przestałeś się udzielać.
  16. No to super, coś tam wymyślę. Przypominajcie, ja też będę
  17. Imho można. Jeżeli o coś mogłabyś się teoretycznie obawiać, to o wenlę. Warto popytać lekarza, poczytać ulotkę i strony [...] Metylofenidat + etanol = etylofenidat. Nie dochodzi jednak raczej do syntezy EPH w stopniu jakkolwiek oddziałującym na ciało/umysł. Z drugiej strony przy równoczesnym spożywaniu alko i kokainy dochodzi do syntezy kokaetylenu, który jest toksyczny dla wątroby. EPH nie ma, z tego co wiem, takiego działania. Większe zagrożenie w tym, że metylofenidat jako stymulant sprawia, że czujemy się mniej zmęczeni, senni, bardziej świadomi, obecni, więc możemy więcej wypić. Efekt może być potem opłakany. Osobiście znam człowieka, który przepił się na stymulantach, ale tutaj mówimy o dawkach o wieeeeele większych niż terapeutyczne.
  18. Nie może. MPH praktycznie nie działa na sero. Nie spotkałem się z tym, żeby po jakimś czasie zaczął igrać z serotoniną, nie słyszałem też o takim mechanizmie działania. Może to efekt zwyczajnej "dopaminowej" euforii.
  19. Podaj termin w języku oryginalnym, kontekst, źródło. Zbliżam się do trzydziestki i wydaje mi się, że jeszcze mocniej zatracam się w swoich chorych schematach. Wiadomo - pojedyncze wystąpienie nie zaprzecza regule.
×