
alone05
Użytkownik-
Postów
2 923 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez alone05
-
Mi się udało odstawić alkohol, kawę i słodkie napoje, jem więcej owoców: greipfruty i winogrona, piję wodę mineralną niegazowaną, myślę że to będzie korzystne dla mojego zdrowia i że dzięki temu schudnę Mój nowy sposób odżywiania jest wspaniały
-
Ja wierzę w życie po śmierci, w to że dusza jest nieśmiertelna, śmierć tak naprawdę nie istnieje, jest tylko przejściem do innej formy istnienia, ciało jest więzieniem dla duszy, po śmierci spotykamy naszych zmarłych wcześniej krewnych i przyjaciół, więc wierzę w życie wieczne, zresztą to już zostało udowodnione przez specjalistów, którzy badają takie zjawiska jak życie po śmierci fizycznej.
-
Teraz czytam "Życie po życiu" Raymond A. Moody, uwielbiam tą książkę, opowiada o ludziach, którzy przeżyli śmierć kliniczną i zostali przywróceni do życia, opowieści te są przepojone spokojem i miłością. Relacje osób, które powróciły: "Miałem uczucie, że poruszam się w głębokiej, bardzo ciemnej dolinie. Ta ciemność była tak głęboka i nieprzenikniona, że absolutnie nic nie widziałem, ale było to najcudowniejsze, wolne od zmartwień przeżycie, jakie można sobie wyobrazić". "Wszystko było czarne, tylko gdzieś w dali przed sobą widziałem światło. Było niezwykle jasne, ale z początku niezbyt duże. Powiększało się w miarę jak się zbliżałem. (...) Pomyślałem "Jeśli już mam umrzeć teraz, to wiem, kto czeka na mnie tam na końcu, w tym świetle". "Unosiłam się nad stołem i widziałam wszystko, co robili. Z całą pewnością wiedziałam, że umieram. A jednak martwiłam się o moje dzieci, o to, kto się nimi zaopiekuje. Nie byłam jeszcze gotowa, żeby odejść. Bóg pozwolił mi żyć".
-
ja cieszę się, że schudłam ostatnio 3 kg, niech idzie w dół waga, byle nie w górę.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
alone05 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Cztery autobusy mi uciekły przed nosem, ale mam pecha W dodatku muszę przechodzić przez pięć przejść dla pieszych, żeby przejść na drugą stronę ulicy, bo przy moim domu zbudowali skrzyżowanie -
ZAKUPY. Była promocja, produkty po 1 zł, ale mi się trafiła okazja, kupiłam kilka książek, płytę CD, płytę DVD, dwa plakaty z serialu, kilka szklanek, kilka kolorowych ściereczek z mikrofazy. Szkoda, że nie znalazłam swojego rozmiaru biustonosza, nie mogłam znaleźć rozmiaru 90 E, te które przymierzałam są na mnie za ciasne.
-
Porozmawiaj jednak z rodzicami i niech oni porozmawiają z rodzicami tych gówniarzy, żeby oni ich nauczyli dobrego wychowania i kultury. Rodzice mają obowiązek się tym zająć.
-
Współczuję wszystkim, którzy nie mają rodziny, bo np. stracili rodziców i nie mają rodzeństwa, to jest takie niesprawiedliwe, że jedni mają rodzinę a inni nie mają. Samotność to taka straszna trwoga.
-
Mi sprawia radość wydawanie pieniędzy a więc sprawiło mi radość wydanie pieniędzy, 75 zł, kupiłam różową szminkę do ust, czasopisma: Wróżka, Cosmopolitan, Dobre rady, Superlinia, bombonierkę z czekoladkami nadziewanymi alkoholem, czekoladę Milka, krakersy, paluszki, cukierki i kilka batonów
-
Niech Święta Bożego Narodzenia i Wigilijny wieczór upłyną Wam w szczęściu i radości przy staropolskich kolędach i zapachu świerkowej gałązki Wesołych Świąt, kochani
-
Dzisiaj zmyłam schody i przedpokój, pokroiłam warzywa na sałatkę i zapakowałam prezenty dla rodziny.
-
ubrałam choinkę, umyłam okno u siebie w pokoju, odkurzyłam u siebie w pokoju
-
bardzo lubię powieści historyczne, może kiedyś przeczytam. Teraz czytam "Pandorę" Anne Rice. Wszyscy się dziwią, że takie straszne książki czytam, mama: "co ty czytasz, znowu horror?" psychiatra: "to jakaś straszna książka". Pandora jest superbohaterką. Piękną, oczywiście, ale także przebiegłą, nieustraszoną, niezależną, zmysłową i zaradną. Siedząc w kawiarni we współczesnym Paryżu, Pandora podejmuje wyzwanie, jakim jest podsumowanie własnej historii. W powieści, której błyskotliwa narracja zapiera oddech w piersiach, bohaterka wyrusza do Nowego Orleanu, depcząc po piętach Lestatowi i Mariusowi.
-
niech zgadnę, może do seksu
-
Dziwna sytuacja mi się przytrafiła, jakaś stara wariatka zaczepiła mnie na ulicy i chciała, żebym jej kupiła chleb, ja weszłam do sklepu, myślę, że pewnie mi da pieniądze, ale nie, ona chciała, żeby ja jej kupiła za swoje pieniądze, więc wyszłam i powiedziałam, że nie mam pieniędzy. Po prostu jakaś komedia ja nie jestem aktorem komediowym
-
pierogi ruskie ze skwarkami szminka czy błyszczyk?
-
świerk pospolity Czy miałaś kiedykolwiek chłopaka?
-
śmierć mojego kota Co chcesz dostać pod choinkę?
-
Jutro jak będzie ładna pogoda jadę z bratem kupić choinkę a jak będzie brzydka pogoda i będzie padać to nigdzie nie jadę, może umyję okna w domu.
-
Lepiej niech weźmie się za naukę, bo pozostanie taki tępy do końca życia. Życie na tym polega, żeby zdobywać wiedzę.
-
Przeczytaj książkę "Jak przezwyciężyć nieśmiałość i lęk przed ludźmi" Ruth Searle. Mi by się też przydała ta książka, kiedyś byłam bardzo nieśmiała, ale praktyka czyni mistrza, podchodziłam do ludzi, zaczynałam rozmowę, rozmawiałam ze sprzedawcami.
-
podobno taki dobry jest Bóg a pozwala, żeby ludzie zdychali w samotności, nigdy tego nie rozumiałam i nie zrozumiem.
-
Po prostu jesteś introwertykiem, skrajnym introwertykiem, musisz zaakceptować swoją osobowość, spotykaj się czasami ze znajomymi, spotkaj się z kimś z forum, nie unikaj ludzi. Ja mam jedną przyjaciółkę i jestem zadowolona z tego, że w ogóle ją mam. Może spróbuj zmienić coś w wyglądzie, nowa fryzura, nowe ubrania, makijaż.