-
Postów
615 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Przemek_44
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Przemek_44 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Ryfka GRATULUJE!! I WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, DUŻO ZDRÓWKA NA DALSZE LATA I DOBREGO, CORAZ LEPSZEGO SAMOPOCZUCIA!! Szacun za wytrwałość! Jesteś jedną z niewielu osób które znam, które odstawiły całkowicie, w dodatku zrobiłaś to sama, tym większy respekt, trzymaj tak dalej! -
Arasha Jak bym wiedział, że taka cenna jest nagroda to sam bym wziął udział w konkursie! O, Arashka, nowy avek, a gdzie podział się kermit? A co to za pańcia, co się jej dymi z czoła?
-
Arashka Ja też gratuluje i również uważam że zasłużyłaś! Powinnaś mięć napis przy avatarze, że jesteś najbardziej niebanalną kobietą jak ktoś tu już wcześniej wspomniał..popieram
-
LORAZEPAM (Lorabex, Lorafen, Lorazepam Orion)
Przemek_44 odpowiedział(a) na temat w Leki przeciwlękowe
Słuchajcie zasadniczo to wszystkie benzodiazepiny to ta sama grupa związków i "walą" tak samo na psychomotorykę, zaburzają procesy poznawcze, obniżają zdolność koncentracji, pamięci, refleks, poziom inteligencji mocno obniża się, spada wydajność w pracy, w nauce, ale po między poszczególnymi benzodiazepinami istnieją różnice w profilu działania..nie będę się wypowiadał, które benzo mniej uzależnia, choć dla mnie z racji własnych doświadczeń i obserwacji z różnych klinik nerwic to taka najgorsza "trójca" to Clonazepam, Alprazolam (Xanax, Afobam, Alprox) i Lorafen..to np Clonazepam nie ma specjalnie działania antylękowego, nasennego, to lek dedykowany do przerywania ataków padaczki, działa najsilniej z wszystkich benzo miorelaksacyjnie (rozluźnia wszystkie mięśnie szkieletowe) PRZEZ CO mocno uspokaja i relaksuje mięśnie, przez co silnie obniża lęk (bynajmniej nie jest to reklama leku:)) choć stricte nie był dedykowany na lęk, a nawet podaje się go czasem / czy też podawało na sen, choć nie działa nasennie, ale jak wyżej, obniża napięcie mięśni, znosi lęk, więc łatwiej też zasnąć..Alprazolam jest porównywalny siłą działania do Clonazepamu, choć trochę mniej obniża napięcie, ale za to silniej działa przeciwlękowo, nie działa raczej nasennie, choć można chodzić po nim lekko senny jak po każdym benzo..Nitrazepam choć to benzodiazepina jest lekiem typowo nasennym i działa też silnie nasennie, kiedyś skończył mi się Clon, to dostałem od kogoś Nitro i choć miałem bardzo wysoką tolerancje na benzo (-nasicie mg Clona/ dzień), to usnąłem po tym nitro na fotelu i to w świetlicy :) Jest też Myolastan, który w ogóle nie jest używany do redukcji lęku choć to benzodiazpeina działająca również miorelaksacyjnie, ale stosowana głównie w bólach kręgosłupa, różnych mięśniowych, rwy kulszowej.. Z tego co wiem Lorafen skupia w sobie różne profile działania na pewnym poziomie, ale też właśnie zaburza pamięć krótką, epizodyczną, czyli możecie pamiętać dobrze co się wydarzyło 1, 2, 5 lat temu, a zapomnieć co bylo poprzedniego dnia :) choć zasadniczo wszystkie benzodiazepiny w pewnych dawkach mogą zaburzać i zaburzają pamięć krótką, szczególnie widać to po latach zażywania i odstawieniu ich..lecz Lorafen zaburza ją chyba mocniej i to już w terapeutycznych dawkach -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Przemek_44 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
AddictGirl21 jeśli chodzi o piwo bezalkoholowe to na terapii AA mówili nam, że i ponoć tego nie wolno w przypadku gdy ktoś jest alkoholikiem, bo może zadziałać jak "wyzwalacz" do sięgnięcia po coś mocniejszego (jeśli dobrze pamiętam), po za tym jakiś tam procent znikomy posiada.. Co do Świąt to nie przejmuj się,ja też w tym roku dupy dałem nawet nie biorąc benzo, czułem się wrednie, lęk, agorafobia, na początku najpierw marudny, później całą wigilię przeleżałem zamknięty w pokoju po ciemku z mp3 na uszach z relaksem Jackobsona i do tego pod wpływem hydroksyzyny, a na koniec z ojcem się pokłóciłem, reszte świąt sam w domu (żona z córką wyjechały), z wyrzutami sumienia, większość czasu przespałem jednym słowem h**jnia z grzybnią lipę pogania , też czuję się czarną owcą i to nie pierwszy raz taka sytuacja, ale dawno nie miałem takich wrednych Świąt, wstyd mi za siebie -
LORAZEPAM (Lorabex, Lorafen, Lorazepam Orion)
Przemek_44 odpowiedział(a) na temat w Leki przeciwlękowe
Arashka Popiol Ziomki uważajcie z propozycjami dziewczynie w temacie Clona (czytaj Clonazepamu), cholernie uzależniający jest, sam brałem i byłem uzależniony od niego 9 lat ..tolerancja urosła mi w tym okresie z 4 mg nawet do 30 mg max (15 tabl/ dzień), fakt dobry jest ale właśnie dlatego tak cholernie uzależnia, tj nie działa nasennie, za to z wszystskich benzo najbardziej działa miorelaksacyjniee, rozluźniając wszystkie mięśnie szkieletowe, kiedyś używany (wciąż bywa) jako lek antypadaczkowy.. A Ty ziomek Arashka przecież też jesteś od Clona uzależniona, prawda (?) :) Co do Lorafenu, to brałem krótko, ale z literatury i nie tylko wiem, że ten lek jako jedyny z benzo działa amnestycznie, powodując tzw niepamięć wsteczną i jest czasem podawany w trudnych zabiegach, dlatego ryje pamięć bo takie ma zadanie, jest jeszcze oczywiście pigułka gwałtu jeśli się nie mylę, również benzo i powoduje także nie pamięć wteczną Cloranxen, Tranxene, (klorazepat) jest słabszy 20 mg Tranxene = ok 1 mg CLonazepamu, ale ma bardzo długi okres półtrwania nawet 100 h -- 27 gru 2014, 01:52 -- Ha..Arashka oddałem na Ciebie głos na najbardziej niebanalną kobietę forum -- 27 gru 2014, 01:59 -- ..aha, jeszcze jedno, jak będzie konkurs na najprzystojniejszego, lekko leciwego forumowicza z tych najgrubaśniejszych to pamiętaj, głosuj na mnie!! -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Przemek_44 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Ja również dołączam się do życzeń dla wszystkich ludzi (przepr. że dopiero dziś, niestety wczoraj byłem w totalnej czarnej dupie :..niestety Wigilia mi się nie bardzo udała, w dodatku pokłóciłem się trochę z ojcem:(..) dla wszystkich, bez względu na to czy biorą, czy nie biorą i bez względu na to co biorą, dla tych co piją, lub nie piją, dla tych co ćpają, aby Ci co są uzależnieni wyzwolili się w przyszłości w 100% z nałogu, i tak po prostu dla Wszystkich ludzi zdrowej, spokojnej i radosnej reszty Świąt Bożego Narodzenia!! No i oczywiście specjalne życzenia dla dobrego duszka tego forum, mojego dobrego ziomka Arashki ( ) aby w przyszłym roku, albo ogólnie w niedługiej przyszłości się szczęśliwie od-clonizowała i znalazła dobrą terapię, czego wszystkim ogólnie życzę!! ) [attachment=0]pobrane 1.jpg[/attachment] -
LORAZEPAM (Lorabex, Lorafen, Lorazepam Orion)
Przemek_44 odpowiedział(a) na temat w Leki przeciwlękowe
Czyżbyś mnie chciał wepchnąć w kolejny nałóg ??? Bo ja podatna, jak wiesz, jestem Tak Słońce ..chcę Cię wepchnąć w alkoholizm i w seksoholizm! jako sposób by Cię od-clonizować i wydrzeć z uzależnienia od benzodiazepin.. Wiesz jaki jest sposób na zniwelowanie zapachu czosnku z ust ??..nażreć się cebuli! -
LORAZEPAM (Lorabex, Lorafen, Lorazepam Orion)
Przemek_44 odpowiedział(a) na temat w Leki przeciwlękowe
Arashka Nic dodać, nic ująć, mądrze piszesz, wódki CI dać! -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Przemek_44 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Arasha Nie spodobał Ci się piesek??! tylko ten pan? Oj Arashka, Arashka..Ty psie na facetów! -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Przemek_44 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Orzesz w mordę! , coś pomieszałem, Mikołaj miał być na początku postu sorry.. -- 05 gru 2014, 20:19 -- buraczek58 Oczywiście, mówisz, masz.. [attachment=0]279837.jpg[/attachment] -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Przemek_44 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Ho ho ho..wszystkie dzieciaki!! Czy byliście grzeczne ostatniego roku??!..A jest tu gdzieś taka grzeczna Arashka co przykładnie się uczy i chodzi na te same wykłady po 3 razy ?! A buraczek i Andrzej?? A Addictgirl? Arashka[/b] A to prezencik dla mojej forumowej ulubienicy co to zawsze pogodna, nigdy się nie kłóci, a zawsze łagodzi..ah ah..ah. p.s. kupiłem dwa, bo nie wiedziałem który się spodoba Ho ho ho..wszystkie dzieciaki!! Czy byliście grzeczne ostatniego roku??!..A jest tu gdzieś taka grzeczna Arashka co przykładnie się uczy i chodzi na te same wykłady po 3 razy ?![/b] A buraczek i Andrzej?? A Addictgirl? [attachment=0]mikolaj.gif[/attachment] -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Przemek_44 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Koleżanka jak mniemam dużo młodsza, a już kłopoty ze wzrokiem ..może czas zainwestować w okulary ?! Albo nauczyć się czytać uważniej, ze zrozumieniem (?) Proszę, pokaż mi w cytowanym tekscie powyżej (to ten fragment, który rzekomo ubarwiłem), że napisałem, jakoby informacja została wysłana i zakład pracy się DOWIEDZIAŁ?! I że z tegoż powodu mąż chciał odebrać kobiecie dzieci ??! W którym miejscu to napisałem ?! A może sama znajdziesz ten fragment i pokażesz wszystkim? Mąż chciał odebrać dzieci żonie, bo ta chodziła naćpana po domu z dwójką małych dzieci..A tak btw uważasz, że Prokuratura nie ma prawa wydać nakazu zatrzymania, albo lekarz prowadzący nie może wysłać pisma ,lub zadzwonić do dyrekcji jeśli kobieta jest pedagogiem i pracuje z dziećmi chorymi na autyz?! Ja pierd*** kolejna przemądrzała panienka, której się wydaje, że zjadła wszystkie rozumy i racje! ..zadaj sobie trochę trudu panienko i cofnij się w tył wątku, kilka, kilkanaście postów i zobacz, czy faktycznie jestem jedynym facetem (?) ..o mój Boże, co za wnikliwość! a jakaż przenikliwość i wrodzona inteligencja ZDEMASKOWAŁAŚ MNIE podle!! Cóż ja teraz poczne (?) moja kariera internetowego Don Juana i podrywacza legła w gruzach! Sranie w banie!! Wiesz co panienko? piszesz totalne bzdury ,,mam gdzieś co myślisz o mnie i piszesz, nie boję się Ciebie, wiesz dla czego??..Bo od początku w tym wątku, jak i na swoim blogu piszę samą prawdę i tylko prawdę (bez koloryzowania), wręcz przesadnie, aby oddać to co wiem, widziałem, słyszałem lub przeżyłem sam.. i ja to wiem, a kto ma mi uwierzyć, to i tak uwierzy, a tobie życzę powodzenia i dalszego przekonania o swojej głębokiej inteligencji i przenikliwości Czyżbyś fałszowała recepty?? Bierzesz benzodiazepiny? Mam skłonność do koloryzowania (?) a ja sobie myślę tak, że być może jest tak, że celowo lub podświadomie deprecjonujesz to co napisałem i moją osobę,bo wolisz myśleć, że to co piszę jest nieprawdą i przedstawiać mnie jako ubarwiacza, bo to pozwala Ci być może pomniejszyć, zracjonalizować i zminimalizować twój głęboki problem z lekami (?!) -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Przemek_44 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
lucy1979 Tzn, że co?..sugerujesz, że wymyśliłem to sobie dla podkoloryzowania swojego postu,tak? albo jaja sobie z Was robię?..nigdy nie żartuję, ani nie ubarwiam w kwestii uzależnienia od benzodiazepin, albo leków nasennych, brałem je przez 14 lat non stop i bardzo wiele mnie kosztowało wyjście z nich.. Z dziewczyną o której wspominam korespondowałem regularnie przez 1.5 roku, próbowałem ją wspierać, poszła nawet na terapię..później kontakt się urwał, domyśliłem się że znowu bierze..po kilku miesiącach napisała do mnie z oddziału detoksykacyjnego oddziału toksykologii szpitala im Rydygiera, na którym ja zresztą też byłem (odstawiałem CLona), okazało się, że wpadła w ciąg brania leków nasennych (potrafiła przez 1 noc połknąć ok 30 tabl zolpidemu), poszła do apteki, było jej wszystko jedno, przeprawiła na recepcie cyfrę 40, na 80 tabl, w dodatku trzymała się ponoć ledwo na nogach..Aptekarce wydała się taka liczba leków na 1 recepcie podejrzana, jak i wygląd klienty, zadzwoniła do lekarki aby się upewnić, czy faktycznie wypisała 80 tabl (nie miała pewności,czy recepta jest sfałszowana i nie wiedziała,czy ma sprzedać, czy nie), lekarka oczywiście zaprzeczyła i wściekła się, powiedziała, że zgłosi do prokuratury i wyśle info do zakładu.. Po tym telefonie aptekarka i kumpela ryczały obie razem jak bobry..Lekarka została jakoś ułagodzona, a kumpela trafiła na detoks..Pisała do mnie z smartfona na oddziale, później kontakt się urwał, miała odpisać, ale nie odpisała.. Podrabianie recept, to przestępstwo (fałszerstwo), taj jak podrabianie podpisu, nie rozumiem, dlaczego aptekarka nie miała by zadzwonić do lekarza pod nr na pieczątce ??! np żeby się upewnić, czy recepta nie jest zfałszowana, a jeśli jest to dlaczego nie miała by zadzwonić na Policję?? Leki nasenne, ewent inne psychotropowe, to nie ogórki, a apteka nie warzywniak, jeśli aptekarka sprzeda np 3 x więcej leków i ktoś popelni samobójstwo przy ich użyciu ? przecież to cholerna odpowiedzialność! Co Cię tak dziwi? -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Przemek_44 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
huśtawka, Zgadzam się z Tobą, że trzeba ważyć słowa i bardzo uważać, co się pisze !! bo jak to mówią słowo bywa ostrzejsze od miecza..jedno, kilka słów może uratować życie samobójcy stojącemu gzymsie dachu, jak również pchnąć go do skoku w dół! Przestrzeń wirtualna to pod pewnymi względami taka sama przestrzeń jak realna, rzeczywista.. Ja też jestem przeciwny krytyce, osądzaniu, ocenianiu, ale wskazywać zdrowe kierunki, uświadamiać (w miarę delikatnie jak się da), opowiadać o swoich doświadczeniach, jeśli jakieś się ma, zachęcać do zdrowych działań (jeśli się zna, np z terapii, z literatury), podawać informacje, jeśli ktoś potrzebuje, ale NIC NA SIŁĘ! jesteśmy takimi samymi ludźmi z problemami, nie żadnymi terapeutami, owszem na różnych etapach zdrowienia lub wprost przeciwnie pogubionymi, tkwiącymi w uzależnieniu, lub nawet toczącymi się w dół jak po równi pochyłej, ale nikt nie jest stracony, bo czasem trzeba spaść na same dno, rozbić sobie łeb lub zaznać takiego wstydu jak np moja znajoma, bardzo wykształcona osoba z wieloma fakultetami wpadająca w aptece z podrobioną receptą..kiedy aptekarka wykrywa fałsz, dzwoni do lekarza prowadzącego, ta z kolei zamierza powiadomić Prokuraturę oraz wysłać informację do instutucji, gdzie ta osoba pracuje, a mąż straszy rozwodem i odebraniem praw do dzieci..każdy ma własne dno -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Przemek_44 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
AddictGirl21 No i zuch dziewczyna , wiem, że chcesz "na już", ale ja bym może na twoim miejscu wstrzymał się jeszcze tydzień, aż się wszystko ustabilizuje i dopiero ruszył dalej, albo odstawiał zamiast po 0.25 mg, to jeszcze podzielil to na 0,125 i odstawiał to na tydzień, a nawet 2 tygodnie, ale do tego potrzebne są tabletki 0.5 mg, bo inaczej musiałabyś dzielic pod mikroskopem :)..Pamiętaj,że odstawiasz sama z psychiatrą, tj nie jesteś na detoksie, nie masz wsparcia psychologicznego, w takim przypadku sama prof Heather Ashton radzi długoterminowe, rozciągnięte w czasie odstawianie -
refren pięknie i bardzo mądrze wszystko powiedziane i napisane, popieram, szacun
-
Zgłaszam się na ochotnika! :)) Ha Arashka, znalazłem Cię Słońce ! :) a Ty dalej swoje ..powiedz mi kochana dlaczego seks jest wg Ciebie taki be ?? co jest w nim takiego złego i okropnego?? Oczywiście mówię o seksie w w normalnym związku, nie z byle kim, nie byle gdzie, nie na sportowo, nie o zdradzie..tylko z tym samym, bliskim Tobie partnerem, któremu ufasz i którego kochasz?? ps ojj, ojj te na leśniki naprawdę dobre !! po za tym jesteś zbyt ładna, żeby ktoś przy Tobie bez seksu wytrzymał !
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Przemek_44 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Przemek , skoro tak dobrze cytujesz "prawdy " AA-owskie to pewnie powinieneś znać 2 krok AA. z wychodzenia z Nałogu . Według mnie dlatego jest słaba ( masz prawo mysleć inaczej ) gdyż próbuje trzeżwieć w pojedynkę . Nie ma obok siebie podobnych sobie ludzi ( którym sie udało wytrzeżwieć ) Siły Wyższej z której mogłaby zaczerpnąć siłę w walce z Nałogiem . Może i dużo o tym mówi ,że Bóg jej pomoże itd , ale to nie może byc tak, iż na tym zaczyna , na tym kończy ,,, i wtedy ma się bankowo udać . Dla mnie jest słaba ( ja również jestem słaby ,żeby nie było nieporozumień ) , bo pije nadal z zatrutych Cystern , chce wytrzeżwieć ,ale zbyt szybko i bezboleśnie . Owszem dużo w Niej zdrowego entuzjazmu, żywiołowości , energii i szczerości , które dobrze skierowane mogą dać dobre owoce . Sorry AddidtGrill ,że tak w 3 osobie o Tobie mówię , ale jakoś tak żle mi się złożyła wypowiedż juz na początku. POWODZENIA !!! Kalebx3 ja wcale nie znam tak dokładnie 12 kroków, jedynie trochę dobrych i praktycznych prawd od chłopaków alko (nasłuchałem się przez 6 miesięcy), nigdy nie szedłem tym programem w społeczności (może nieświadomie w pojedynkę z terapeutą (?)), ale wiem miej więcej o co chodzi, próbuje pewne rzeczy adaptować do uzależnienia benzo, bo są pewne podobieństwa, ale i różnice (przynajmniej moim zdaniem) Ja jak najbardziej się zgadzam się z Tobą w tym co piszesz, szczera prawda..od początku trąbię w tym wątku, że terapia odwykowa, być może mittingi, choć nie wiem,czy alko (?), może być i alko, ale ja się zastanawiałem swojego czasu nad mittingami AN (anonimowi narkomanii), szukałem swojego czasu mittingów AL dla lekomanów, ponoć gdzieś zdarzaja się, ale ja w swoim mieście nie znalazłem, namawiam też na psychoterapię problemu pierwotnego..Z swoim doświadczeń i od faceta do którego chodzę wiem, że problem nałogowy trzeba leczyć kompleksowo! A więc leczyć równolegle uzależnienie (jakiekolwiek by nie bylo) jako oddzielną jednostkę chorobową i problem pierwotny, nerwice, fobię ,zaburzenie osobowości..nie można leczeć tylko jednej "składowej", a drugiej nie, ja tak się w przeszłości leczyłem i bez skutecznie..Wyleeczenie nałogu, odstawianie leków w pojedynkę (?) być może komuś się uda, ale jest w tym pewna sprzeczność, bo jak ktoś jest uzależniony, to jest uzależniony i NIE POTRAFI sobie z uzależnieniem poradzić, bo jakby potrafił, to oznaczałoby ,że nie jest uzależniony, czyż nie??:) Dla uzależnionych są detoksy, programy, terapie, właśnie grupy wsparcia, tylko że lekomania w naszym kraju gdzieś jest nie do końca traktowana poważnie i jest leczona na doczepkę Do tego co napisałeś (2 krok ) ja był dodał kolejny, nie znam kolejności, które moim zdaniem ma również świetne zastosowanie w uzależnieniu od benzo, jak i innych (pisałem już dawno o tym na swoim blogu) UZNANIE SWOJEJ BEZSILNOŚCI, czyli po prostu, NIE DAJĘ RADY SAM WYKARASKAĆ SIĘ się z uzaleznienia, dlatego zwracam się po pomoc do specjalistów, od tego właśnie (poddania się) zaczęło się moje zdrowienie, uznałem że nie dam rady sam, wywaliłem wszystkie leki z domu, zacząłem współpracować kompleksowo z psychologiem leczenia uzależnień i psychiatrą, również z certyfikatem spec. leczenia uzależnień..bez wsparcia terapeuty, fachowej wiedzy nie odstawiłbym leków do zera.. Leczenie uzależnienia samemu to trochę jak leczenie bolącego zęba bez wizyty u dentysty, wprawdzie Tomowi Hanksowi w CASTEWAY się udało wydłubać go łyżwą :),ale większość ludzi chodzi do stomatologa.. -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Przemek_44 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Ola, tu nie ma cudów, pewnych rzeczy się po prostu nie przeskoczy..jest takie powiedzenie "pośpiech jest tylko wskazany przy łapaniu pcheł", drugie, prawdopodobnie z terapii AA "rób coś pomału, lecz pewnie, niż na łeb na szyje, bo owszem możesz mieć szczęście, ale też pecha i możesz się wypieprzyć", oczywiście dotyczy to rzeczy ważkich..o wydłużonym odstawianiu piesz także prof. Ashton, jednoczenie współpraca z psychiatrą, leki antypadaczkowe, np. karbamazepina, współpraca z jakimś psychoterapeutą nad twoim border line Kalebx3 Szczerze? Już dawno do tego doszedłem :), ale nie jestem żadnym specjalistą i nie mam pewności , mam jednak wiele swoich teorii, które powoli okazują się prawdziwe..z drugiem strony wspomniany wyżej facet psycholog powiedział któregoś razu, że mam w kwestii uzależnień od benzo więcej wiedzy niż wielu polskich psychiatrów (?) Kalebx3 Za słaba? No nie wiem, pozwolę sobię się nie zgodzić, może ma przekonania, które jej pewne rzeczy utrudniają, może nie ma pewnych umiejętności, albo źle się zabiera ale nie wiesz tego, ani TY, ani ja, ani moim zd nikt..Tak można powiedzieć o każdym uzależnionym przed terapią..12 lat temu łykałem 26-30 mg Clona / dzień, więc jej 4 mg przy tym to pestka :), byłem w czarnej dupie i też sobie niczego nie wyobrażałem i nie chodziło o to, że byłem „słaby”, tylko nie miałem wiedzy jask sobie poradzić z swoim problemem uzależnienia oraz przede wszystkim z swoim problemem pierwotnym, nerwicą, zaburzeniem osobowości, po polniałem masę błędów -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Przemek_44 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
AddictGirl21 Moim zdaniem tak, możliwe..mam dwa pytania, pierwsze, kiedy dopijałaś piwem?wczoraj, przedwczoraj? wiesz, moim zdaniem to jest tak, że jak bierzesz Clonazepam, którego okres półtrwania To.5 jest długi i wynosi 18-50 godzin i poprawiasz go alkohoel, to na drugi dzień jest super, no bo niby nic nie pijesz, jesteś trzeźwa, ale z poprzedniego dnia Cię trzyma, bo być może alko wydłużył ten okres półtrwania clona i nawet jego czas eliminacji z organizmu, ale już 3-4 dnia jest gorzej..tak samo jak weźmiesz dużo większą dawkę benzo jednego dnia i nawet jesteś przyćpana, a następnego dnia pomimo tego że bierzesz już normalną to czujesz się świetnie, bo trzyma Cię z poprzedniego dnia..Drugie pytanie Ola, jakby Ci przyszło obliczyć średnią dawkę na jakiej jesteś od 1-2 miesięcy, ale tak bez ściemy to ile by to było? moim zdaniem za szybko, za ostro odstawiasz, wydaję mi się,że powinnaś odstawiać 0.25 mg Clona najszybciej co 2 tygodnie, a niektórzy to 3-4 tygodnie odstawiają..Zrozum, nie tylko musi się ciało zaadaptować, ale i psychę, musisz powoli przyzwyczajać się do trzeźwości ! Od ilu lat bierzesz stale benzodiazepiny ??..To jest tak jakbyś żyła przez ten okres w takiej jakby "folii" na oczach, uszach, wszystko postrzegała przez tą grubą folię, wszelkie bodźce docierały do Ciebie wolniej, bodźce wizualne, słuchowa, zapachowe, a teraz Ty zrywasz tą folię w ciągu 3 dni i zaczynasz świrować, twój centralnu układ nerwowy zaczyna wariować, lęki, itd Gdzie Ty się tak śpieszysz ?! :) -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Przemek_44 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
AddictGirl21 Dlaczego miałbym naciskać na Ciebie ? A kim ja jestem, że miałbym to robić (?) wiem co to jest uzależnienie od leków i jak trudno się z tym walczy, wiem co to jest uzależnienie od alko, byłem 6 miesięcy na detoksie i terapii odwykowej dla alkoholików i sporo widziałem oprócz własnych, to też innych ludzkich zmagań, i sukcesów, i porażek..mogę jedynie namawiać, podzielić się swoimi doświadczeniami "po koleżeńsku"..Po za tym na mnie nacisk i krytyka źle zawsze działała, dołowała mnie, sprawiała, że czułem się jeszcze gorzej..Uzależnienie to poważna choroba, a nie jakieś "pitu, pitu" , a dziś na terapii dowiedziałem się, że po odstawieniu benzodiazepin jest często gorzej w pewnej kwestii, niż jak to jest w przypadku uzależnienia od alkoholu! mianowicie trudniej odstawić, trudniej zaadoptować się do rzeczywistości "bez", ponieważ benzyniarze biorą zwykle non stop (dzień w dzień, są pod działaniem leków i pewnego stanu, choć tego nawet mogą nie czuć, a alkoholicy piją ciągami, z pewnymi przerwami, fakt lekomanii nie ćpają do nie przytomność, tylko tyle,żeby lęk zredukować, alkoholicy upijają się, choć nie ma reguły..Lekomanii dodatkowo łatwiej pakują się w różne inne nałogowe czynności, jak np internet..powiedział mi to facet u którego się od paru lat leczę, który jest psychologiem klinicznym II st. specjalistą leczenia uzależnień i zaburzeń osobowości, dyrektorem ośrodka dla uzależnionych, 3 -cim człowiekiem w Zarządzie Polskiego Towarzystwa Psychoterapii Uzależnień (PTPU), wykładowcą w Studium Terapii Uzależnień (STU), więc chyba wie coś na ten temat.. -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Przemek_44 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
buraczek58 popieram, popieram mądre słowa AddictGirl21 robisz błąd, który popełnia większość benzyniarzy, schodzisz zbyt ostro, zbyt szybko..Rozumiem, że chcesz mieć problem szybciej z głowy, wierząc naiwnie,że tobie właśnie się uda..przez moment jest dobrze, a później dostajesz wycisk, więc dokupujesz piwa i dopijsz..To mechanizm iluzji, bo przecież te piwa działają podobnie jak benzo, w dodatku na te same receptory, to tak, jakbyś dalej dobierała benzo! mało tego, alkohol podbija działanie benzo, wzmacnia je..wiem, bo sam w późniejszej fazie wysokich dawek Clona zaczynałem się raczyć piwkiem i pamiętam ten przyjemny "misiowo-pluszowy" stan..pamiętam też, jak jeździłem z kolegą na nartach, na Palenicy z niezwykła fantazją (wysokie nasycenie CLonem plus herbatka zbójnica z dużą ilością spirytusu), kolega nie na Clonie, ale z kolei 1 raz na deskach, że myśmy wtedy nóg nie połamali, bo jeździliśmy ja kamikadze..Ty podobnie jak buraczek jesteś dodatkowo alkoholiczką, czyli uzależnienie "krzyżowe", to dla Ciebie nie ma czegoś takiego jak picie relaksacyjne..Ja pewnie mógłbym wpaść w krzyżówkę, tk także alkoholizm, ale chyba w porę przestałem i nie jestem i tym się różnimy, że ja czasem wypije piwo (jedno raz na 2-3 tyg), lub okazjonalnie wódkę na imieninach i więcej nie mam potrzeby, a Ty dopijasz żeby ulżyć sobie w lękach, wzmocnić działanie benzodiazepin..NIE TĘDY DROGA! Wiesz, to pewnie smutna prawda dla Ciebie, ale jako alko-lekomanka, to Ty relaksacyjnie to możesz jedynie sobie pobiegać, pójść na spacer, na masaż, wziąć umiarkowanie gorącą kąpiel np z olejkami aromatycznymi, przytulić się w lesie do drzewa (serio, tak ktos robił), stosować techniki relaksacyjne, poopalać się na słoneczku, oglądnąć komedię w TV -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Przemek_44 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Przemek jest jak najbardziej poważny, gdy sprawy i tematy są poważne, a w innych dziedzinach lubi pożartować, życie samo w sobie niesie czasem trudne problemy, wiec uważam, że nie ma potrzeby dodatkowo sobie dowalać i być za bardzo serio, gdy nie ma takiej konieczności, śmiech to samo zdrowie Ooo.. tak pracuj sobie forumowa duszyczko leśna..., NAAA PEWNO Ci się uda!