Skocz do zawartości
Nerwica.com

monapayne

Użytkownik
  • Postów

    1 358
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez monapayne

  1. Czuję, że nic złego nie robię. Tylko pytam i potrzebuję informacji. Wszyscy myślą, że to atak. I chcą mnie zabić.
  2. monapayne

    Test AQ i Aspie Quiz

    Myślałam, że to wątek o schizotypii. Mam coś nie tak z mózgiem, sorry.
  3. monapayne

    Test AQ i Aspie Quiz

    Denial, ja mam to samo. Z wyników też niby z tą inteligencją podobnie, itd. W liceum z ocenami zawsze było źle. Raz 5 a raz 2. Jedynki miałam, gdy nic do mnie nie docierało - paraliż = nie mogę wyrazić tego co wiem. Ja też szukałam co jest nie tak. Miałam bardzo stresujące sytuacje i wtedy dopiero pojawił się ogromny problem - quasi psychotyczne stany. A tak to sobie mogę żyć. Tylko czasem ludzie mnie męczą tak bardzo, że potrzebuję bardzo dużo samotności.
  4. O, boże. Elo... Przykro mi. Piękny pies...
  5. monapayne

    Psychotyzm

    To jest naprawdę tylko część tego jaki jest człowiek. Potrzeba by wziąć jeszcze milion kawałków. Każdy ma jakiś stopień psychotyzmu. Z tym młotkiem to trochę prawda. Choć porównanie dość brzydkie.
  6. Wierzyć w to co wierzę i nie iść po trupach. Wierzysz w karmę?
  7. Ja też mam myśli samobójcze. Ale czuję się lepiej. Nie rozumiem tego... Może znów mi się włącza nadwrażliwość...
  8. elo, może samo się rozwiąże. U mnie takie sprawy najlepiej wychodzą same. Mi dzisiaj wszyscy jadą 'konstruktywną' krytyką na temat mojej twórczości/sztuki/gunwa. Nie mam nawet porządnego aparatu a jestem bombardowana komentarzami na temat techniki. Tak jakby nie liczyło się to, że staram się 'malować' aparatem. Jestem totalnym indywidualistą i introwertykiem. Widać to w moim podejściu chyba do sztuki jako nie do rzemiosła...
  9. monapayne

    Nocne Smarki

    Kurczę. Ani trochę? Ja długo w sumie musiałam czekać na poprawę.
  10. monapayne

    Nocne Smarki

    hahahaha ja to też tak czasem. mam. czasem. ale jak prłóbowałam pracy na zmywaku to jadłam po kimś. bo to dobre jedzenie było i kaloryczne, a tu nie ma jedzenia.
  11. Nie. Zawodzi wg mnie. Widziałeś dziś pełnię?
  12. A różne. Mają dobre słodko kwaśne smaki, takie inne.
  13. monapayne

    Nocne Smarki

    elo my mamy podobne urojenio-natręctwa. Jak u mnie jest aktywniej - to takie mam. A jak jest pasywniej - to wtedy mam bardziej w stronę kosmosu.
  14. Chiński czy jakiś taki azjatycko podobny. Ulubione słodycze?
  15. Po śmierci będą Luxurie. Czy lubisz frytki z maka?
  16. Zła dieta i kilka diagnoz. Czy lubisz Luxurię?
  17. Przykro mi, ale na to nie ma odpowiedzi. Tylko Ty sam musiałbyś ją rozwikłać. Leki widać nie rozwiązują problemów. Edit: rdzeń charakteru rozumiem jako typ nerwowy = melancholi / neurotyk / choleryk itd. To jest bardzo trudno zmienić. Zazwyczaj jesteśmy na to skazani całe życie. Osobowość, która powstała na bazie tego rdzenia/charakteru da się zmienić - tj. myślenie. Tak to widzę, nie wie czy dobrze ubieram w słowa to czego się nauczyłam o psychologii w ciągu życia. I teraz - nerwica to objaw. Albo objaw problemów w osobowości albo już nieźle zaplątany typ charakteru - to z czym jesteśmy od dziecka. Uważam, że nerwica, nawet ta od dziecka trwająca to coś z czym można żyć, choć jest trudno. Natomiast najgorzej jest żyć z mocno zepsutą osobowością. Wtedy trudno o zmiany. Mogą być zmiany powierzchowne, ale to co w głębi zostaje nierozwikłane. Piszę co widzę w sobie. Nic nie jest przyjacielem na całe życie. My jesteśmy przyjacielem dla siebie, bo dzięki sobie możemy w ogóle odbierać ten świat...
  18. Lato. A zimę jak mam na nią siłę. Tak, można tak powiedzieć [ćpanie] Którą paprykę wybierasz i czemu? Mamy : red, green i yellow.
  19. To już było. Nie powtarzamy się. Myślę, że garp. Co uważasz o research chemicals?
  20. Nie. Wierzę w góry. Lubisz picce?
×