monapayne

A co z duchem.

Poczytać sobie o artystach i pomodlić się do nich. Chciałbyś być w Vogue?

No i niektórzy nigdy z tego nie wyrastają...

; (

Myślisz, że mnie posłucha? Nie. Jestem człowiekiem. Nie dzieckiem psychiatry. Jestem po odstawieniu leków. Dopiero zaczynam zyskiwać stabilność.

Jak to choroba. Ja po lekach zupełnie inaczej się zachowuję. Niby nie ma depresji, ale coś tam czuję. Chyba czystą agresję. I wtedy kieruję ją na siebie i jestem o wiele bliżej samobójstwa niż bez leków.

Każdy może być atrakcyjny. http://fullmetalcynic.files.wordpress.com/2010/03/amy-winehouse-before-and-after.jpg

Oj to zależy jaki. Kasztanowiec czy klon?

Potrzebuję na studia.

Bo chcę.

Pustynia. Nowy Jork czy Nowy Orlean?

Ten BAW to chyba żart. To powinno kosztować 20-30 zł. Już widziałam te albumy na allegro. Nie chodzi mi o robienie komuś dobrze, bo to 'stary album ! '.

O, dzięki. Tych ogłoszeń nie zauważyłam. Mam dużo roboty, nie ogarniam aż tak. Napisałam do faceta, zobaczymy co odpisze. Ale to jeszcze nie to. W domu mieliśmy całkiem niezłe... Ale ktoś zabrał. Mojej prababci. Jak zmarła to cała 'rodzina' się rzuciła na memorabilia.

Wychodzi na to, że wiele ludzi ma problem z otoczeniem. Więcej chyba niż my. Może to taka forma rozrywki. Dajcie mi stary album. Przelew na konto idzie.

Offtop : https://www.facebook.com/moirreymalane/posts/424527914385843?pnref=story [dostaje się bana za takie coś?]

Candy, no ja bym tak nie mogła. Wiem o tym. Chyba żebym przeżyła 40 lat. To może ból po rozstaniu by minął. A tak to nie... Mi się nie podoba, że utrzymuje z nią kontakt. Tak chyba mam i już. Ja nie zaglądam do byłych. U mnie jest dużo chyba romantyzmu. Nie harlekińskiego. Po prostu czuję ból.

To udostępniaj. Raz, dwa. Raus. Albo idź szukać w szufladach.

post2040608.html#p2040608 Pomóżcie jak możecie. https://www.facebook.com/moirreymalane/posts/424527914385843?pnref=story

post2040608.html#p2040608 Pomóżcie jak możecie. https://www.facebook.com/moirreymalane/posts/424527914385843?pnref=story

Ja po lekach źle się zachowuję. Jestem agresywna bardziej. I nie mogę tego wyrazić. No taka mini mania.

http://allegro.pl/album-na-zdjecia-wklejane-z-eko-skory-lnu-80-str-i5341532734.html Powiedzmy coś takiego tylko grubsze, masywniejsze, a to wygląda jak dyplom dla pani co wzięła ślub cywilny. Albo jakiś nie wiem, pseudo dokument... introligatorski. Próbowałam też tego - http://arbuzdizajn.pl/portfolio/black-classic/ - patrzę, a tu 150 zł za takie małe... nie stać mnie. https://www.facebook.com/moirreymalane/posts/424527914385843?pnref=story - proszę o pomoc, można udostępniać dalej. Już długo szukam / zbieram się myślami / obczajam = takiego albumu... Naprawdę dzisiaj wszystko jest plastikowe...

Bluuuueeeeeaeeaaheh. Nie! Te albumy się absolutnie nie nadają : ) Najlepiej cały czarny. Poziomy. Format A4/A3. Chodzi mi o typowo PRLowskie, bo one miały dobry, mocny papier. Potrzebuję to na studia. Musi być dobra jakość. Teraz się żałuje na papier. Taki prawdziwy album jaki bym chciała kosztowałby mnie z 200 zł. I to chyba z zagranicy bym musiała go skołować.

Kurczę. To bardzo smutne, bolesne. Mój czasami też pisze z byłą. Ale ja nie. Za to większość moich znajomych to faceci. Tak jest od zawsze. Może to mu przeszkadza... Nie potrafi chyba panować nad swoimi słabościami. A mógłby zmienić wiele w Waszym związku gdyby nie kładł nad to swoich pragnień.

No, ja też tak myślę... Leki w tym raczej nie pomagają. Jednak z dnia na dzień uciekają z organizmu ostatki...

Candy, ale czasami jest. Ale to chodzi o uważność/świadomość. Wtedy cycki są problemem tak samo jak problemem jest jabłko albo księżyce Jowisza = że patrzysz na świat przez iluzję... A właśnie mój teraz w to popadł. Psychotropka, ale jak on Ci to powiedział i czemu...