Monar

heh, no kto gra ten wygrywa. ja biorę codziennie udział w jakimś konkursie, więc czasem coś się uda wygrać

wygrałam kolejny konkurs na fejsbuku zawsze te drobniejsze rzeczy, ale mnie cieszą niezmiernie.

To i tak, że umiałaś doprowadzić do tego, że Twoi rodzice się dowiedzieli... Wielka odwaga. Nieważne czy słownie, czy pisemnie. Mnie do tej pory nie udało się powiedzieć, pewnie dlatego, że nie mam za dobrego z nimi kontaktu. Cóż, musisz być bardzo silna, skoro wtedy podołałaś, że Twój oprawca przeprosił Cię, a Ty przy nim wtedy musiałaś być, musiałaś tego słuchać. Boże... Wiem, jakie to straszne, bo mieszkam z osobą, która dopuściła się molestowania i go nienawidzę. Tak jak ludzie piszą, widzę, że też kręcisz się z tymi myślami, idź na terapię - przede wszystkim. A Ty Nefertari, chodzisz do psychiatry ?? Konieczny jest? Znaczy na sam początek wiadomo, warto się udać, ale nie wydaje mi się, by były tu potrzebne jakieś tabletki... No chociaż to cięcie się... Może i racja.

To tak samo jak ja z francuskim.

a mi angielski sprawia radość, z tym, że go nie lubię, ale jest facet, który jest taki żywy, fajny, to mam nadzieję, że w końcu się nauczę mówić, bo pisać po angielsku potrafię, rozumiem co też mowi (pierwszy nauczyciel, który wszystko mówi po angielsku) ale jak mówi do mnie, to nic nie rozumiem i nie potrafię zdania skleić, wiem, że mnie stać na to, by w końcu się przełamać, mówić, ale zawsze boję się, że coś palnę, ten stres jest aż tak wielki, że nawet nie pamiętam swojego imienia ;/ ale teraz się poprawię, jest mobilizacja, bo powiedziałam sobie, że w końcu się nauczę, jest szansa. tylko nie wiem czy nie będę musiała zacząć brać jakichś tabletek na uspokojenie przed tymi lekcjami j. angielskiego, w dodatku egzamin mam ustny. Także... Ten semestr będzie wyjątkowo trudny. Ale to dobrze. Przecież chodzi się do szkoły, by się czegoś nauczyć. W dodatku naszą grupę zakwalifikował do tej najlepszej i rzucił nas, a bynajmniej mnie, na głęboką wodę Ale powiedział, że na egzamin da nam pytania, jakie mogą się pojawić, i mamy przygotować się w domu dobrze i... Będzie chyba nieźle. Mi też. Fuj, dobrze, że nie chodzę do kościoła.

Vett, wyjdź stamtąd, nie czytaj tego.

sasasa12, nie będzie to zapewne tłum ludzi, więc nie ma co się bać :)

Hehe to masz fajne te psiaczki :) Moja Monka to zazwyczaj śpi i śpi i śpi... Ja muszę ją zachęcać do zabawy Kocham ją tak baaaardzo, bardzo... A niebawem wyprowadzka, gdybym mogła wziąć psa............

deader, ok. dzięki :) mam nadzieję, że uniesie.... wybrałam najlepszy laptop z tych najtańszych ;/

Ale to prawdziwe nie fake? A masz taką machinę żeby to udźwignąć? ;] Pewnie że tak. Xbox 360 + TV 42" Potwierdzone że nie fake bo na xbox360iso już ludzie zweryfikowali i pykają. Farciarscy amerykańce Ale niech no ja tylko wrócę z pracy... a jakie są wymagania? na laptopie z windowsem 8 pójdzie, mam 6gb ramu, 1gb grafika - radeon, procesor 3 generacji 2,5GHz? pewnie nie

że nie dostałam wypłaty w ten cholerny piątek 13-tego, wgl była masakra... same problemy w pracy. -- 14 wrz 2013, 00:37 -- Co do dyskusji wyżej - moi "klienci" myślą, że ja żebrzę, więc już tak nie marudźcie, bo nie ma to jak mieć pracę, w której ludzie na Ciebie patrzą i od razu uciekają byle nic nie wrzucić do puszki na biedne dzieci, bo myślą, że zbieram dla siebie na samochód czy cokolwiek innego.

spódniczka, kupiłam używaną od jednej dziewczyny. w świetnym stanie prawie za darmo - 8zł.

a ja teraz nie mam ochoty się okaleczyć, a wszystkich z mojej rodzinki. ale czy to jest lepsze? złość na innych... i jeszcze nie daj boże zrobisz komuś krzywdę z tych nerwów... a za to, że sobie coś zrobisz, do więzienia nie pójdziesz

hahaha faceci, serio myślą o tym nieustannie

buka, haha tak jakoś wyszło doboobsz, ja lecę , to trzymajcie się, może do jutra

buka, żeby nie było - nadal jęczę, ale po cichu ( )

Lepiej śpiewa na żywo niż na płycie, ale od zawsze go uwielbiałam i nigdy mnie nie zawiódł... Emmanuel Kiedyś klękałam przy tv i z nim śpiewałam, robiłam zdjęcia 10000 z jednego clipu... Teraz jest już dystans, ale nadal go słucham i polecam. [videoyoutube=6qP1v2OZnxc][/videoyoutube]

1234qwerty, latam jak głupia, prócz tego, że teraz i praca i szkoła, to przygotowuję się do życia akademickiego finansowo i psychicznie i na studia, to codziennie coś robię a to wyjście do znajomych jakieś kina, restauracje, to biegi, rolki.... dziś wstać z łóżka nie moglam z bólu no ogólnie co robię, po prostu żyję -- 11 wrz 2013, 02:12 -- chyba mu zazdrościsz ja wiem, że jestem fajna, ale wiesz... jest tyle innych kobiet...

a nie, dawno z nim nie gadałam tak dłużej, bo czasu nie mam ostatnio

cześć i zarazem dobranoc :)

buka, to się cieszę jak bez kitu

Przywołuję dawne fajne sytuacje, i jest fajnie.

Ja za tydzień muszę być jednocześnie w pracy i w szkole... I nie wiem, jak to zrobić, pomożesz?

Dzięki

Wiem. Takie ma to być... Zastanawiaj się nad sensem, a nie nad rymami, jakie one by nie były! Bo właśnie rymy nie są moją najlepszą stroną. Przez tyle lat pisania zdążyłam zauważyć Jest czasem lepiej, czasem gorzej. Ale to zależy od weny. Wszystko idzie od serca, i to jest najważniejsze Ponadto to jest tylko kawałek wycięty z wiersza. Tak, oczywiście taki był zamysł. -- 07 wrz 2013, 05:05 -- Czy to należy interpretować tak, że chcesz się uzależnić od szczęścia innych? No w sumie to tak. W najprostszym, wolnym tłumaczeniu tak. Po prostu widząc go szczęśliwego, łudzę się, że i ja "zarażę się" tym szczęściem... Tak bardzo chciałabym być szczęśliwa. A jeśli już nawet jestem szczęśliwa, to na moment, nic nie znaczącą krótką chwilę.