Skocz do zawartości
Nerwica.com

deader

Użytkownik
  • Postów

    4 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez deader

  1. A dziękuję. Tak to jest jak się ma pracę a nie ma żony/dziewczyny - wydaje się kasę na zabawki... Choć może to i kwestia tego co sie dla kogo liczy - ja na przykład wydaję kasę na winyle, gnaty, konsole, za to na ubrania - ledwo raz do roku kupuję nowe bojówki, trampki i ze dwie koszulki To w sumie pierwszy zakup winylowy od miesięcy, ostatnio krucho było trochę z kasą, na tą płytkę trochę się wykosztowałem, ale... pogłoduję przez tydzień, warto! Rozumiem że kompakty masz zamiar zbierać? Nie żebym się wywyższał ale winyl to zupełnie inna bajka, te wielkie okładki, te analogowe brzmienie, ten rytuał zmiany strony... Coś cudnego
  2. Nowy Megadeszcz na winylu dziś zakupiony! Nigdzie nie mieli standardowej edycji więc szarpnąłem się na "Deluxe" z dodatkowym singlem, sąsiedzi zaraz mnie znienawidzą - niedziela a ja zaczynam soniczny rozpiździel
  3. Wpadnę do babci obejrzeć z nią "Modę na sukces", czy to wystarczająca pokuta?
  4. deader

    czego aktualnie słuchasz?

    Trochę śmieszniasty z tymi tekstami o aryjskiej rasie itd ale muzycznie na dużo lepszym poziomie od większości tych wszystkich neonazistowskich zespołów
  5. Dzisiaj to ja się kajam. Nawrzucałem użytkownikowi S_and_S w PW z rana, zwyzywałem od najgorszych kiedy powinienem wykazać więcej zrozumienia. Dałem się ponieść emocjom a przysiegałem sobie zmianę w tym aspekcie mojego życia. S_and_S - sorry
  6. deader

    Wkurza mnie:

    Znowu dresy rozwalają śmietnik pod moim blokiem, sobotniej tradycji musi się stać zadość A mi się bateria w kolimatorze wyczerpała
  7. carlosbueno, nic dodać, nic ująć... jeszcze powinny tą kokę podawać do zwąchania usypaną na obnażonych piersiach - ahh jakiż byłby fajny fotoreportażyk do "Faktu"!
  8. deader

    czego aktualnie słuchasz?

    Wrzuty Berwick'a przypomniały mi taki fajny (muzycznie) numer: [videoyoutube=dN-GGp37Tns][/videoyoutube]
  9. Powiem tak: chciałbym trafić na taką imprezę. I żeby to dziewczyny mnie koksem i LSD częstowały. To jest MIT, taki sam jak to że dilerzy dają pierwszą działkę za darmo. Na imprezach jeśli już to ludzie łażą i pytają się CIEBIE czy nie masz przypadkiem czegoś do zaćpania; dilerzy nigdy nie dają nic za darmo, narkomania powstaje na blokowiskach gdzie znudzone ziomki na ławce zaczynają jarać blanty bo nie wystarcza im już chlanie browców albo "tak trzeba" bo jak to - być dresem/skejtem i nie jarać/nie wąchać?.. Sorry ale ja to wszystko przerabiałem na własnej skórze, nie wciśniesz mi tego kitu prosto z "Super Expresu" i "Faktu".
  10. deader

    Marihuana

    no dokładnie ale mi tam w sumie takich wrażeń to obecnie wcale nie brakuje, nie ciągnie mnie do psychodelii i odlotów, już prędzej miewam ochotę na coś "wyłączającego"... -- 29 cze 2013, 23:28 -- No i stało się - nie zapaliłem :) Co więcej, taki śpiący jestem że chyba po raz pierwszy od tygodni pójdę spać bez prochów. Dobranocki!
  11. deader

    Marihuana

    Zasadzić sobie pejotla albo grzybki psylocybinowe hodować
  12. Mizoginizm mnie ogarnia jak czytam takie teksty, uciekam z tego tematu
  13. deader

    Marihuana

    Kalebx3, LOL stary, napisałeś "Onanów" i się tak zastanawiałem, cholera, gdzie jaranie gdzie onanizowanie..? Teraz wszystko jasne
  14. Tyle słyszę o piekielnych psychiatrach faszerujących ludzi lekami, antypsychiatria roztacza piekielne wizje żywota całkiem zdrowych ludzi wplątanych w korporacyjną walkę o klienta... A mi moja psychiatra nie chce głupiego relanium czy stilnoxu wypisać. Autorze tematu, serio, daj namiary na takiego psychiatrę co mi nawciska leków bo jakoś na takiego nie mogę natrafić.
  15. deader

    Marihuana

    ...że co proszę? Bo nie kumam A co do śmiechawy - uooo, ile to już lat kiedy takie objawy miałem po trawie... Duuużo. To na początku tylko tak jest, po dwóch-czterech latach przechodzi. No, może oprócz specyficznej grupy konsumenckiej, czyli dresów, którzy generalnie debilowato rechoczą ciągle i zawsze pod wpływem czegokolwiek by nie byli
  16. deader

    Wkurza mnie:

    No ludzie nie myślą, patent sprawdzony - polecam! Ze skarpetkami poradziłem sobie w banalny sposób - raz do roku kupuję 40 par czarnych skarpet na Allegro i nigdy nie ma "nie do pary" A tak "w temacie": wkurza mnie że podczas konserwacji wiatrówek rozsypałem śrut po podłodze, rozsypał się po całym pokoju ze 100 kulek, nie ma szans żebym znalazł wszystkie a po domu chodzę na bosaka :/
  17. deader

    Marihuana

    Hmm ja taki prawdziwy "omam" to miałem raz zaledwie, ale to raczej nie tyle przez zioło co przez substancje którymi pompowałem organizm przez kilka dni non-stop (spid/piguły/hasz), i jak zapaliłem, a paliłem latem, wychylając się przez okno, to po chwili zobaczyłem jak na ścianach bloku naprzeciw pojawiają się pęknięcia, poszerzają się, robią się wyłomy - jakby cały blok pękał i miał się zawalić. Zamrugałem - i zniknęło. Ale - halun był Heh, piję "dwa palce" 14% likieru bananowego, nie powiem żebym po tym miał jakieś osłabienie woli
  18. A to tu się zgadzam że nieładnie, ale to jest następstwo akcji którą odwaliła autorka po której facet stwierdził że ma jej dość. Nie podchodźmy do tematu od "dupy strony".
  19. deader

    islamoterroryzm

    No stary właśnie ci chcą tytuł Marudy odebrać, coś ostatnio nas zaniedbywałeś :)
  20. deader

    Marihuana

    Odczucia się różnią w zależności od osoby, dawki, "stażu"... To trochę jakbyś wpadła w temat o alkoholu i zapytała "jak to po tym jest" Książkę niejedną można o tym napisac (i pewnie sporo jest). Przelukaj temat od początku, powinno trochę tam takich spraw być poruszonych.
  21. deader

    Marihuana

    No w sumie to tak jakbym wpadł do tematu "Samookaleczenia" i napisał "A ja to się nigdy nie ciąłem"
  22. deader

    islamoterroryzm

    Ahhh zobaczyłem że carlos wrócił do tematu, miałem nadzieję ze może kolejne anty-islam story spłodziłeś... Ale obrazki też niczego sobie powynajdywałeś.
  23. deader

    Marihuana

    Oczywiście że nie tylko dla palaczy. Temat jest dla wszystkich zainteresowanych tematem. A jakoś tak się składa że to najczęściej palacze
  24. deader

    Marihuana

    rotten soul, wjechałeś mi na ambicję w sumie, nie zapalę dzisiaj Drineczka sobie przygotuję, o! :)
  25. Ja też nie mówię że jego późniejsza reakcja jest OK. To znaczy - chodzi mi o tą część: "Teraz on już nie chce ze mną być. Powiedział że to że go uderzyłam wszystko przekreślilo." bo reakcja na sytuację którą wywołała autorka jak najbardziej rozumiem - też bym się wściekł jakby moja kobieta koszule ze mnie darła i biła mnie bo "śmiem" wyjść ze znajomymi.
×