Skocz do zawartości
Nerwica.com

deader

Użytkownik
  • Postów

    4 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez deader

  1. Dobra, pokrótki opis mojego "koszulkowego planu" praz wyjaśnienie niektórych kwestii. Najpierw, mała pokazówka koszulek które sobie sam robiłem: Pytanie czemu druk kolorowy nie wchodzi w grę? Pokrótce i z terminami branżowymi - koszulki z nadrukami które kojarzycie ze sklepów są wykonywane techniką sitodrukową, ja w pracy mam możliwość jedynie zadruku specjalnej folii którą później "wgrzewa" się w koszulkę. Problemem jest to że ploter który posiadam w pracy zalicza się do tzw. solwentu miękkiego, opartego na tuszach wodnych. W odróżnieniu od solwentu "twardego" jest on więc "skazany" na interakcje z wodą i po praniu nadruk po prostu blaknie, a po drugim-trzecim prawie kompletnie znika. Dlatego jedynym u mnie sensownym sposobem na robienie koszulek to wycięcie liter/grafiki na folii, bez zadrukowywania, i wgrzanie w koszulkę. Zakładałbym wariant ekonomiczny - jako że koszulka ma być w sumie chyba raczej zabawną pamiątką niż ciuchem w którym potem będziemy lansować się po klubach. Dlatego planowałem zakupienie na Allegro od jednego dostawcy tanich koszulek w jednym rozmiarze, ewentualnie w dwóch - XXL dla Panów, M dla Pań, żeby z koszulek nie zrobiły im się sukienki Zakładałbym też jednolitą kolorystykę, przez kontrast do białej grafiki najlepsze są koszulki czarne, ewentualnie granatowe i osobiście za takimi bym optował (zwłaszcza że czerń wyszczupla ). Tym sposobem koszt jednej koszulki powinien zamknąć się w przedziale 15-20 pln, czyli kwota chyba do przyjęcia dla każdego. Jeśli chcecie bardziej wymyślne koszulki to niestety u mnie takich się nie zrobi, trzeba szukać innej firmy Powtarzam, że przypomnę się z pomysłem jak już będzie znane miejsce i finalna lista uczestników. Mój pomysł na treść koszulki - to hasło typu "Zlot wariatów" i data na plecach, nick na froncie koszulki - ale oczywiście nie ma problemu z umieszczeniem innego tekstu bądź prostej grafiki. Wszystko do ugadania.
  2. Bilet na Waters'a zakupiony, uwinąłem się tak szybko że zdołałem uniknąć bólu głowy który zawsze towarzyszy mi wizytom w stolicy
  3. Czas to 15-18 sierpnia a miejsce to czekamy aż Monika nam zorganizuje
  4. Małe "zgaszenie" dla zbytnio się napalających: żeby nie zanudzać was "branżowym bełkotem", w najprostszy sposób pokrótce przedstawię jak się sprawy z koszulkami ode mnie mają. Druk kolorowy - odpada! Wszelkie pomysły na koszulkę z kolorową grafiką z miejsca musicie z żalem czy bez odpuścić - technologia którą w pracy dysponuję, sprawia że koszulki z kolorowym nadrukiem są do wyrzucenia po pierwszym praniu. W grę wchodzą raczej koszulki z kategorii "wielki biały napis". Teraz muszę trochę poogarniać chałupę i zrobić pieprzony kurs BHP przez internet, ale za niedługo wrzucę fotkę jak wyglądają moje "dzieła" z tej dziedziny i na co możecie się nastawiać w związku z tym. buka jeśli pracujesz w Corelu na wektorach to pomoc jak najbardziej przyjmę. Wytłumaczę tylko pokrótce wymagania odnośnie przygotowana pliku (i dlaczego właśnie tak a nie inaczej ) Ostatnia część posta mnie szczególnie ciekawi - co tym tam ciekawego trzymasz w zanadrzu? Dobra, zmykam, oczekujcie wizualizacji koszulek niebawem.
  5. deader

    Wkurza mnie:

    Kurs BHP przez internet na który muszę zmarnować 2 godziny tylko po to żeby dowiedzieć się rzeczy które do niczego mi się nie przydadzą bo żadnych zasad BHP w mojej pracy się nie stosuje - ma być szybko i tanio a nie bezpiecznie
  6. Pamiętam Gothic'a :) Pamiętam że była tam jakaś wioska gdzie wszyscy non-stop palili ziele ;D
  7. Tak tylko rzucam wam pomysł. Jak już będzie wiadomo kto na bank będzie, miejsce, itd. to się przypomnę, przedstawię jak wyglądał będzie t-shirt i "pozbieram zamówienia"
  8. Hah, prześlij mi taką koszulkę to się zrobi Mam raczej na myśli "zunifikowaną" partię Jeden rozmiar, kolor + napis wedle uznania, np. nick z forum do łatwego rozpoznawania
  9. koniecznie z napisem "zlot świrów" A dowolne mogę zrobić, mam w robocie maszynę do tego :)
  10. Dziewczyny chyba już mają wprawę w organizacji takich imprez, więc ja bym się nie przejmował Chcecie koszulki "zjazdowe"?
  11. deader

    islamoterroryzm

    A proszę bardzo, na zdrowie Nie będę ściemniał - myślę że bym "wytrzymał". Wow, jet kasa, są leki - nic tylko korzystać z wolnego czasu na rozwijanie swoich hobby, nie spędzając 1/3 życia w pracy. Marzenie Przynajmniej teraz tak to widzę - może jakby mnie się tak przytrafiło to bym zmienił zdanie...
  12. No to mamy w razie czego miejscówkę alternatywną , tylko wątpię czy masz tak pokaźną liczbę łóżek Dlatego napisałem że "przy nastawieniu na hardkor" Łóżek tyle nie mam, ale tyle osób sądzę udałoby mi się po mieszkaniu "porozkładać" na karimatach No ale lista zaczyna pęcznieć, więc liczę na jakąś fajną miejscówkę pośród zieleni
  13. Na początku faktycznie można odczuć zmniejszenie apetytu, ale powinno się dość szybko unormować. I nie chcę cię "zdusić" z entuzjazmem ale jest spore prawdopodobieństwo że 2 tygodnie to za krótko na odczucie faktycznego działania. U mnie "wkopsnęło" się dopiero po jakichś 6-8 tygodniach. Ale - co człowiek to reakcja. Może tobie szybciej "wejdzie" :) Aha, czyli pobudzenie z gatunku "niefajnych". To faktycznie, nie o takie coś mi chodzi. Dalej to zaś nie wiem co napisać bo o lamotryginie czytam pierwszy raz a z lekami przeciwpadaczkowymi nie miałem doświadczenia. Najważniejsze żeby ci to dobrze robiło, nie? :)
  14. Są co najmniej dwa wątki, które kojarzę, z cyklu "Wyraź siebie..." - przez obrazek oraz przez piosenkę. Od kilku dni chodził mi po głowie pomysł na podobną zabawę i w końcu postanowiłem utworzyć nowy temat. Założenia? Podobne co w wymienionych wątkach - wskazać fikcyjną postać z którą się identyfikujemy. "Pochodzenie" postaci - dowolne; może pochodzić zarówno z literatury, jak i filmu, gry, komiksu... Wrzucenie fotki jest rzeczą raczej oczywistą (jeśli jest możliwość - nie wszystkich bohaterów literatury spotkał zaszczyt sportretowania...), miłym dodatkiem będzie krótki opis dlaczego i czemu akurat z tą postacią czujemy "więź". Tak samo oczywistym wydaje się podać imię oraz pochodzenie naszych wybrańców. No i tak jak za pomocą wielu obrazków czy piosenek da się siebie "wyrazić", tak samo tutaj zakładam że nie ma żadnych ograniczeń ilościowych. Można przecież identyfikować się z więcej niż jedna fikcyjną postacią, więcej niż jedna mogła zmienić nasz światopogląd, być wzorcem do naśladowania czy prawie że lustrzanym odbiciem naszej osobowości. Pozwolę sobie rozpocząć swoimi faworytami :) 1. Gregory House - "House, M.D." Z House'm identyfikuję się dość mocno. Czy to dobrze? Czasem mam wrażenie że bardzo źle Ale tak jak ów bezczelny doktorek miewam niskie mniemanie o ludzkości, jednocześnie wcale nie będąc złym człowiekiem - generalnie mającym na celu czynienie dobra, ale zgorzkniałym przez obojętność świata na moje starania. Mam tak jak on specyficzne poczucie humoru, dystans do swojej osoby i nie lubię jak ktoś próbuje mną "rządzić". Nie jest mi też obca charakterystyczna dla niego samotność oraz problem z zagłuszaniem bólu przeróżnymi substancjami. 2. Light Yagami, AKA Kira - "Death Note" Młodzieniec który wszedłszy w posiadanie notatnika umożliwiającego uśmiercić dowolną osobę, postanawia użyć go do pozbycia się złych ludzi z naszej planety, stworzyć świat bez przestępstw, przemocy, zła. Jego utopijna wizja jest jednocześnie pociągająca jak i przerażająca - mogąc decydować o życiu lub śmierci każdego człowieka, wynosi się na prawie boski poziom, jednocześnie wywołując kontrowersyjne rozważania - czy zabijając złych ludzi pozostajemy dobrzy? Czy też stajemy się jednym z nich? Jako zwolennik kary śmierci, marzący o świecie podobnym temu który chciał stworzyć Yagami, bardzo chętnie stałbym się posiadaczem Notatnika Śmierci. Czy w moim przypadku skończyłoby się tak jak u niego..? 3. Pink - "The Wall" (na podstawie albumu Pink Floyd) Bohater jednego z najbardziej uznanych albumów muzyki rockowej w kinowym wydaniu. Tak jak Pinkowi, nieobce mi doświadczenia z "biznesem muzycznym", poczucie wyobcowania, niezrozumienia ze strony bliskich, zdrada i wiele innych "cegieł" z których Pink zaczął budować swój własny, prywatny mur, odgradzający go od okrutnego świata czyhającego po drugiej stronie ściany. Pinkowi finalnie udało się ów mur zburzyć, zmierzyć ze swoimi strachami i wygrać. Ja swój mur, mam nadzieję, właśnie zaczynam skutecznie demolować... Ciekaw jestem, czy temat się przyjmie, no i oczywiście - ciekawi mnie z kim WY się identyfikujecie?
  15. No cóż, życie. Postaram się nadrobić za niego Mówiłeś że chciałeś z nim na tematy zawodowe pogadać, może pocieszy cię to że i ja mam nieco obeznania :) Z drugiej ręki co prawda ale jednak. No lista na razie jest zacna ale tak krótka że przy nastawieniu na hardkor mógłbym was do domu zaprosić Ja tam czekam cierpliwie na wyniki "researchu" Moniki w temacie miejsca na zlot.
  16. Kurde, też bym na to stawiał... Harry i Hendersonowie?
  17. deader

    islamoterroryzm

    Też słyszałem o tym ukrywaniu się przed wzrokiem Allaha. Hmm, wychodzi na to że w porównaniu do katolickiego Boga, to Allah jest cienias, bo Bóg widzi wszystko co robisz A tu - wystarczy się schować pod kołdrę i można tankować... Co do narkotyków to taki Kazachstan też jest wedle wiki krajem islamskim, a stamtąd pochodzi tak lubiana konopia Oglądałem też kiedyś dokument o heroinie, i mówiono że właśnie z tamtych islamskich rejonów jest największa produkcja, rolnicy mimo niby zakazu to się często nastawiają wyłącznie na sianie maku bo nic innego im się nie opłaca. BTW przytoczony artykuł całkiem sensowny.
  18. deader

    Co teraz robisz?

    Kurde, to leciało jeszcze jak w podstawówce byłem No ale to chyba dobrze, bo jak pamiętam to to był teleturniej z "poziomem", chyba tylko jeszcze "Wielka Gra" miała podobnie wysokie walory edukacyjne, szkoda że już (zdaje się?) nie leci. No ale jaka publika takie teleturnieje... Cieszę się że w swoim domu kabel od TV uroczyście uciąłem bo pewnie bym, mimowolnie nawet, podłączył się do pochłaniania serwowanego szajsu
  19. elfrid, "co człowiek to reakcja" - dokładnie, coraz częściej się natykam na dowody. Moje dawki to Seronil 20 mg rano a Miansec wieczorem 30 mg (plus uzupełniacze). Zazdroszczę tego pobudzenia bo ja bym chciał "jeszcze więcej" A niestety zawsze pierwszą połowę dnia to się snuję niczym zombie najczęściej
  20. deader

    Co teraz robisz?

    To jeszcze leci w TV? I ten sam prowadzący nadal?
  21. deader

    czego aktualnie słuchasz?

    linka, no właśnie to mnie finalnie naprowadziło na trop po kilku nieudanych eksperymentach Dobra, żeby nie było że tylko spam i offtop: [videoyoutube=pTYHYglem-M][/videoyoutube]
  22. deader

    czego aktualnie słuchasz?

    linka, ubiegłaś mnie hehe Ale ej, nie powiem, też się sporo nagłowiłem jak pierwszy raz chciałem wrzucić tu coś z YT, wybitnie dziwacznie napisany skrypt...
  23. deader

    Co teraz robisz?

    Próbuję naprawić strunę w gitarze, ale jako że to już trzeci raz jak ją naprawiam to już nie za bardzo starcza jej na cały gryf... Wygląda na to że jutro - wycieczka po struny...
×