Totalne załamanie nerwowe przechodzę. Takich myśli S. to dawno nie miałam. Najgorsze jest to, że nie mam już nadziei więc będę nieustannie cierpieć. Nie wiem jak długo wytrzymam. Zostałam totalnie sama. Nie wiem czy będzie jakikolwiek sens wstawać z łóżka. Jeszcze jutro ten ślub i wesele. Kurwa gębę mam napuchniętą od płaczu cudnie będę wyglądać.
Ja często mam koszmary, że jestem w szkole i nic nie umiem na klasówkę albo test. Boże, przeżywam to jak jakiś horror. Budzę się i myślę Jezu dzięki Ci, że nie chodzę już do żadnej szkoły.