Kuźwa u mnie to samo tyle, że już żadne prochy nie dają rady.
W szpitalu powiedzieli mi, że to właśnie ból napięciowy czyli, że boli z nerwów tak jak u Ciebie.
Infinity, tulam Cię i mam nadzieję, że jakoś to się poukłada. Ja mam kota i królika i też muszę je mamie zostawić. Boję się trochę ale nie mam innego wyjścia.
No to nie jest dobrze. Musisz wybrać co jest dla Ciebie najważniejsze. Wiem ,że to trudne, ale nie ma innego wyjścia. Ja też wypisałam się na żądanie i teraz będę znowu startować, ale dopiero we wrześniu.
Tramalu prawie rok nie brałem ,mój post niedawno się skończył.Na jednym razie się skończyło ,ale gdybym miał butle to by to inaczej wyglądało.
Kto raz spróbuje będzie zawsze tęsknił za tym uczuciem.Uzależnienie na całe życie.
Ja mam pełną butle ale zamierzam wyjść z tego. Strasznie się boję bo ciężko jak cholera.