sleepwalker

Siekiera. Kieliszek krótszy i szeroki czy węższy i dłuższy?

[videoyoutube=ateQQc-AgEM][/videoyoutube]

To jaki cały ten weekend był fajny... Wigilia z paczką przyjaciół, wyjazd na świąteczne jarmarki do Berlina, dzisiejsze wyjście i cała ta świąteczna atmosfera

To nawet udowodnione, zawsze wydaje nam się, że wszyscy nas oceniają, krytycznie na nas patrzą... a prawda jest taka że ludzie w dużym stopniu to egoiści, bardziej są zaabsorbowani sobą, żeby zwracać uwagę na innych. Więc najlepiej by było samemu spróbować zmienić nastawienie do tego jak jest się odpieranym przez innych.

Bianka78, wiem, że na Żołnierskiej jest i ponoć dobry ośrodek. Ale bezpośrednio nie znam nikogo kto by się tam leczył.

Ze nie jestem w stanie ogarnąć się do nauki, a w tym tygodniu dwa kolokwia...

melisa (wierzę, że pomorze mi zasnąć ) puzzle czy gra planszowa?

A jak ten wykład, ciekawy? Skoro to takie cykliczne to może i na następny bym się wybrała :) Kiedyś byłam na zamku na jakimś wykładzie o zaburzeniach odżywiania, w ogóle swojego czasu wyszukiwałam różne ciekawe wykłady. Chętnie bym się wybrała po takiej przerwie :) Co do końca świata, to dostałam zaproszenie, że jest jakiś koncert, ale nawet nie wiadomo gdzie to by miało być, jak się czegoś dowiem to dam znać

Co do tych lęków po kawie... takie coś odczuwałam dopiero gdy naprawdę przesadziłam z ilością wypitej kawy. Tak normalnie to ona raczej ułatwia mi funkcjonowanie - budzi, stabilizuje, poprawia nastrój.

Alkohol. Światło lampek choinkowych czy nastrojowe świece?

Próbowałam się w to bawić swojego czasu. Nawet dzienniki snów prowadziłam. Kilka razy się udało. Ostatnio zastanawiam się czy znowu nie popróbować.

Nie tylko zdrowie, ale też życie... to męczące kiedy wszystko skupia się wokół jednego tematu - (nie)jedzenia.

Najgorzej, pewnie jeszcze jakoś za Twoimi plecami? U mnie przebojem są kłótnie na forum roku. Żeby było ciekawiej, osoby które mają "najwięcej" do powiedzenia się nie podpisują

Mi też zawsze poprawiają humor Francuska komedia w kinokawiarni i mikołajkowy prezent - nasiona niebieskiej róży

A gdy nawet już się dojdzie do tej wymarzonej wagi to okazuje się, że nadal jest jakby za dużo, że nadal sylwetka nie taka, że można więcej... i chudnie się kolejny kilogram, i kolejny, i kolejny...

Ja mam natrętne myśli, że chciałabym zniknąć. Zasnąć i się nie obudzić. Kocham śnić... Sama sobie zrobić krzywdy chyba bym nie umiała.

Mój chłopak, który przyjechał do zapłakanej dziewczyny w depresji. Z ulubioną białą czekoladą i colą zero.

Jak mozna akceptować lęk?

Sukienka. Niedziela czy środa?

Kofeina jest używką, to fakt. Ale jakiś czas temu czytałam taki ciekawy artykuł, właśnie o używkach i były one oceniane w zależności od tego jak szybko uzależniają i jak destrukcyjne działanie mają. Kofeina też tam była, ale w tych "mniej groźnych"

O miłości. Wino białe czy czerwone?

W domu. Nauki humanistyczne czy ścisłe?

Nerwica. Droga gdzieś z muzyką w słuchawkach czy dźwięki otoczenia?

[videoyoutube=oIIxlgcuQRU&feature=BFa&list=AL94UKMTqg-9CXvCMq7BOMIjcjM7tuGxNg][/videoyoutube]

Mi się wtedy zawsze wydawało, że stoję w miejscu i brak jakiegokolwiek postępu. I może to już indywidualna schiza, ale wydawało mi się, że terapeutka wręcz wymaga ode mnie, żeby w końcu coś ruszyło.