Wracam do domu ze spotkania z chłopakiem, a tam na biurku czerwona koperta, a w środku kartka i płatki róży od niego
-- 16 lis 2012, 18:20 --
New-Tenuis, gdzie? Co to za wymarzone miejsce?
Mam podobną sytuację, tyle że nie na odległość. Nie wiem jak można się kłócić aż o takie błahostki. A, że każda ich próba rozmowy kończy się kolejną kłótnią to często zamiast sobie, wyrzucają żale mi i staję się takim "filtrem" na którym osiadają te ich wszystkie napięcia.
perla86, przełam lęk i idź. Może się okazać, że to nie jest nic groźnego. Gdy coś dzieje się z zębami, to zaniedbane może przejść w coś o wiele, wiele gorszego... Dlatego nie bój się i odwiedź lekarza!
To, że uczelnia zamiast ułatwiać to utrudnia życie studentom i nie mam pojęcia gdzie będę pisać pracę magisterską, a tam gdzie bym chciała z kolei mnie nie chcą
Mimo, że ledwo dopięłam się w spodnie to i tak na siłę je wcisnęłam, żeby nie odczuć tak tych dodatkowych kg. Mam nadzieję, że jak je ubiorę na koniec miesiąca będzie już trochę lepiej
Próbuję właśnie się przełamać i otworzyć na (straszne słowo) związek. Wydaje mi się jakbym uczyła się wszystkiego na nowo i generalnie wydaje mi się to bardzo trudne. Nie mogę pozbyć się chęci, żeby się wycofać po raz kolejny
zielonawitolda, w pewnym momencie brałam, nie pamiętam jednak jak to wtedy było... chociaż skoro lekarz jeszcze mi podniósł to jednak chyba nie tak dobrze
Zastanawiam się na nowo nad podbiciem sertaliny właśnie do 150mg Skoro przy 100 jestem zupełnie rozchwiana emocjonalnie, a przy 200 wyprana z uczuć może to byłby taki "złoty środek"
No właśnie niezwykle trudno jest mi uwierzyć w to, że ktoś może mnie pokochać. Ile razy przez to zaprzepaściłam szansę na stworzenie jakiegoś związku...