Samanta

Być może wlaśnie psychika, jest tego powodem. .być moze zabardzo się przejełyśmy odstawieniem leku? nie wiem.. no i tak jak mówisz 2 opcja-przyzwyczajenie. ja tez się musze wybrać.

Ja też zapisuje tego stylu teksty w pamiętniku:) fajnie póżniej do tego wrócić..Ja po takiej dawce komplementów zawsze jestem zmotywowana do dalszego działania. Krótko powiedziawszy- optymizm pełną gębą

Potwierdzam. Psychoterapia działa. Potrzeba czasu , ale warto dotrwać do końca.

Czesc, biorę asentre jakies 6 miesięcy, było wszystko ok, a teraz ni stąd ni z owąd lęki powróciły. Jestem jakaś roztrzęsiona i nie wiem co się dzieje;/

Wspaniale jestesmy z Ciebie dumni , oby tak dalej! powodzenia u terapety, trzymamy za Ciebie kciuki!

Nie ma za co:* Mi się marzy dużo pięknych miejsc..chciałabym zwiedzić chociaż kawałek tego świata;)

Mam to samo co bethi, miałam testy na dojrzałość -> wszystko pięknie i ładnie, psycholog był pod wrażeniem.

Dziękuje i tobie tego z całego serca również życzę:)

Nelka, ja też bym bardzo tego chciała. Zacząć w końcu zyć , wygramolić się z tego bagna. A vegge, tak jak powiedziałaś - wielki czlowiek:)

Fajnie by było, ale nie wiem co na to inni i czy jest taka możliwość:)

Nie, nie! mnie też! pozytyw wali od niego, ze ho ho:)

O a czemu akurat San Diego? powiem Ci, ze się uparłam i tyle. Od 3 lat chcę wyjechać tam. Zbieram kase na wyjazd, juz nie wiele zostało, pozalatwiac sprawy z wizą, a potem tam zostane.Aczkolwiek bedę musiała poczekać do matury ;/. No a potem wiadomo - obywatelstwo kalifornijskie i witaj nowe zycie!

Wszystko jest w twoich rękach. Musisz zapobiec skłonnościa do fatalizmu i dolowania sie. Chodz do psychologa, jakies terapie..

Nelka myslałam,ze już może masz kandydata. Wybacz

Objawy nerwicy, obecnie również są moją zmarą. Nie martw się.

Ciesze się, ze przez to przeszłaś. Mniejmy nadzieję, ze nam też się uda . pzdr

TAK! wszyscy mi mówią , że jestem jak z kamienia i oczywiscie podstawowy tekst "jestem wyplukana z uczuc", nie daję się dotknąć, wsciekam się i nie umiem ukazywac najblizszym milości. Kinga87a za niedługo wyjezdzam na stałe.:) pewne na 100%

Psychika jest przyczyną. No i witamy na forum :)

Mam nadzieję, bo dlużej tego nie zniosę. również pozdrawiam!

Haha o tak tak. Człowiekowi wydaje się, ze pokonał tą cholerną nerwicę , a ona wraca w niespodziewanym dla nas momencie cwaniara

Nigdy nie miałam okazji być poddana hipnozie, aczkolwiek nie ukrywam, jestem ciekawa.. Ja rowniez bardzo się boje opini ludzi i dlatego unikam ich jak ogien wody. U mnie się zaczeło od tego, ze dzieci zaczeły się ze mnie wyśmiewacz, bo byłam chorobliwie niesmiałą dziewczynką.. Podobnie jak ty boję się jesc w towarzystwie ludzi, bardzo mnie to stresuje.. taka sama sytuacja w autobusie.. Pozatym nienawidzę sytuacji w których jestem w centrum zainteresowania.. Najgorsze jest to , ze nigdzie nie wychodzę.. więc doskonale cie rozumiem..nie jestes sama.. trzymaj się.

Uspakajają, obniżają lęk (z tego co wiem).

Najpierw zregeneruj swój stan psychiczny, zajmij się sobą, pozbieraj się do kupy, a dopiero pózniej pomysl o zajsciu w ciążę.

Dokładnie, każdy ma inny organizm więc wiesz. Mam takie małe pytanie do Ciebie: długo ją brałeś?

hej, wiem co czujesz. Nie potrafię wyjść z domu. Ostatnio bylam w sklepie i omało co nie zemdlałam-dusznosci, szybkie uderzenia serce itd. Powiedz terapeucie co ci się nie podoba, nie duś tego w sobie.Jedno jest pewno NIE REZYGNUJ Z TERAPI przez jakiegos kretyna!